Biznes

Kultowa UNITRA wraca do sklepów. Jakie ma asy w rękawie?

  • 18 czerwca, 2023
  • 8 min read
Kultowa UNITRA wraca do sklepów. Jakie ma asy w rękawie?


Reaktywacja kultowej w PRLu marki, która nie jest tylko odcinaniem kuponów od dawnej sławy? Podczas prezentacji sprzętu audio UNITRA wyprodukowanego w 2023 roku w warszawskim Ursusie przekonywali nas do tego inwestor Michał Kiciński oraz główny inżynier UNITRA Adrian Krupowicz.

Na forach związanych z audio już od miesięcy mówi się o reaktywacji kultowej marki UNITRA. Drugiej po tej z 2014 roku, która zakończyła się fiaskiem. Prace nad sprzętem trwają od dwóch lat, na targach Audio Video Show 2022 pokazywane były prototypy. Jest sporo niedowierzania i trudno się temu dziwić.

Powrót marki UNITRA wspomaga twórca CD Projekt

UNITRA w PRLu była stowarzyszeniem branży elektronicznej i teletechnicznej. Zatrudniała ponad 100 tysięcy osób w 44 przedsiębiorstwach. Miała działy rozwojowe, dział produkcji linii montażowych (UNITRA Unima), firmę produkującą kineskopy do telewizorów (UNITRA Polkolor z Piaseczna), a nawet zakład, w którym na początku lat 80. XX wieku powstał układ MCY7880, odpowiednik Intela 8080 (UNITRA Cemi). UNITRA sprawiała, że Polacy mogli być dumni ze swojego przemysłu.

Księga znaku UNITRA 1969Księga znaku UNITRA z 1969 roku, czyli opis znaku towarowego i zasady wykorzystania na produktach (fot: UNITRA)

Klimat UNITRARelikty przeszłości. Biurko montażowe z UNITRA Cemi, eksportowa wersja wzmacniacza UNITRA WSH-205 na warsztacie. (fot: Karol Żebruń)

O kultowości UNITRY decydują w dużym stopniu produkty audio, wieże UNITRA Diora, radia UNITRA ZRK. Nawet walkman o nazwie Kajtek z końca lat 80. XX wieku, choć od początku odstawał od konstrukcji zachodnich. Dziś o jakości tamtych produktów krążą mieszane opinie, ale to zrozumiałe, jak przekonuje nas Adrian Krupowicz – „UNITRA zapewniała masowy dostęp do taniej elektroniki dla zwykłego użytkownika, dopiero potem był hi-end i eksportowe urządzenia”.

Dziś UNITRA wraca dzięki inwestycji Michała Kicińskiego, współtwórcy CD Projekt. Uważa on, że „pomysł na nową UNITRĘ jest jak najbardziej na miejscu”.    

Produkt musi być polski, tylko wtedy reaktywacja może się udać

W 2014 roku ktoś inny próbował przywrócić markę UNITRA, ale rebranding chińskich produktów był błędem. Adrian wspomina – „Bolało mnie to, że Born in Poland nie oznacza tego samego co Made in Poland.”

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

W dzieciństwie Adrian swoją przyszłość wiązał z dawną UNITRĄ – „Chciałem robić coś w kraju i eksponować, że to jest robione u nas, chciałem dołączyć do UNITRY, ale jak już byłem w liceum to się zorientowałem, że nie ma gdzie dołączać. Nie było tego co najbardziej mnie interesowało, elektroakustyka zniknęła z pola zainteresowań UNITRY.”

Twórcy nowej UNITRYOd lewej inwestor Michał Kiciński, szef działu biznesowego Daniel Kostrzewa oraz szef działu projektowego Adrian Krupowicz. (fot: UNITRA)

W 1989 roku UNITRA stawia udanie czoła przemianom ustrojowym, ale cena jest ogromna. Odchodzi wykwalifikowana kadra inżynierska, zostaje tylko firma handlowa i pamięć o dawnej świetności. W międzyczasie Adrian pracuje w branży lotniczej, samochodowej, medycznej, a nawet przy certyfikacji produktów, ale zawsze jego pasją pozostaje elektroakustyka, z której „nie może zrezygnować”.

W firmie Mudita Michała Kicińskiego wraca do swojej dawnej pasji, może „po godzinach zajmować się projektami elektroakustycznymi.” Wraz z Danielem Kostrzewą, z którym dziś kierują nową UNITRĄ, stworzyli prototypy, pokazali je Michałowi Kicińskiemu. „On lubi inwestować w rzeczy mniej oczywiste, które nie wydają się z początku lukratywne, a bardziej są bliskie jego sercu” wspomina Adrian.

„Widziałem pasję, pomysły i kompetencje, by stworzyć te produkty. To było dla mnie ważne.” – tak z kolei podsumowuje decyzję o wsparciu projektu Michał Kiciński.

Reaktywując markę nie można iść na skróty. Należy umiejętnie wybrać docelowego odbiorcę

„Sprowadzanie z Chin gotowych produktów, nie wchodziło w rachubę” – zgodnie podkreślają to zarówno Michał jak i Adrian. Co więcej, zdaniem Adriana „rynek nie potrzebuje teraz kolejnej firmy, która będzie dostarczała tanią elektronikę. Nie wykorzystalibyśmy potencjału kadry inżynierskiej, każąc robić im kolejne radyjko na działkę.”

Unitra nowe produktyUNITRA powraca na rynek sprzętu audio. I to wyprodukowanego w Polsce, nie sprowadzonego z Chin. (fot: Karol Żebruń)

Dlaczego polskiemu przedsiębiorstwu trudno zaistnieć w branży małej elektroniki, Adrian Krupowicz przekonał się pracując w firmie Mudita, przy, jak to określił „szalonym projekcie telefonu komórkowego”. Takie urządzenia to dziś domeną dalekiego wschodu, bo nawet Apple zleca tam produkcję. Polskie marki jak maxcom są polskie, ale produkty już takie nie są.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

Testy UNITRAPodczas produkcji sprawdzana jest nie tylko dokładność wykonania, ale też parametry poszczególnych egzemplarzy urządzeń. To coś o co przy masowej produkcji trudno zadbać. (fot: Karol Żebruń)

Dlatego Adrian w UNITRZE wraz z Danielem chcą od podstaw tworzyć dużą elektronikę, dla której to powstawania, jak twierdzi Michał Kiciński „Polska jest dobrym miejscem”. Duża elektronika to komponenty sprzętów audio, wzmacniacze, odtwarzacze CD, gramofony, z czego UNITRA była w swoim czasie znana nawet poza granicami kraju. „Pracowałem przez kilka lat w certyfikacji wyrobów. Ja nie muszę zdobywać tej wiedzy, mam inżynierów, którzy znają się na mechanice, elektronice.” – tak Adrian Krupowicz uzasadnia przewagę jaką ma „jego” UNITRA nad innymi pomysłami na polskie firmy elektroniczne.

Kontrola produktu UNITRATesty elementów mechanicznych. Przyciski, pokrętła, heble, muszą wytrzymać wieloletnią eksploatację. (fot: Karol Żebruń)

Konkurowanie z rynkiem produktów, które są trudne z naprawie to dla Adriana misja nowej UNITRY. Jednak produkty, które projektuje od podstaw i testuje dział R&D UNITRA, nie trafią do każdego polskiego domu tak jak to było kiedyś. To sprzęt skierowany do audiofila, choć jak mówi Michał Kiciński tylko „średnia, a nawet dolna półka w tej klasie.”

Nowa UNITRA reaktywacją marki z pomysłem

Adrian dumny z tego ze produkcja ma miejsce w Polsce, podkreśla, że markę „buduje się produktami, a nie chęciami”. Ważne są też takie niuanse jak prawa do marki, które „uzyskano na wyłączność od dotychczasowego ich właściciela, Centrali Techniczno-Handlowej”. W 2014 roku była to tylko licencja. Jak wspomina Adrian „jeden z kolegów w firmie przypomniał sobie, że jego ciocia całe życie pracowała w centrali UNITRA”. Dzięki tej niespodziewanej znajomości „w trybie ekspresowym” udało się sfinalizować rozmowy dotyczące przejęcia praw do marki.

Warto przeczytać!  Twój e-PIT źle oblicza zwrot podatku? Doradca podatkowy: Niektórzy mogą stracić 1780 zł

Montaż prototypMontaż testowych egzemplarzy. Nie trzeba było opuszczać Polski, by to zobaczyć. (fot: Karol Żebruń)

Adrian dodaje też, że „UNITRA przejęła prawa do marki G-Lab, sprzętu estradowego dla gitarzystów i te produkty także zasilą nasze portfolio.”

Kiedy i z czym przyjdzie do nas nowa UNITRA

Nowe produkty mają nawiązywać do zestawu wieżowego UNITRA Diora ZM1006 z końca lat 70. XX wieku. Jego element wzmacniacz WSH-205, to inspiracja dla nowego wzmacniacza WSH-805 (cena 14999 zł) o architekturze dual mono, z w pełni analogowym torem audio. Adrian z dumą pokazuje inne komponenty zestawu, odtwarzacz CD CSH-801 z wyświetlaczem e-ink (cena 6499 zł), gramofony GSH-630 Fryderyk i GSH-801 Edmund (10999 i 14999 złotych), a także zestaw głośnikowy ZGZ-801 (19999 złotych).

UNITRA oferta

Unitra wzmacniacz i CDProdukty UNITRA, które jesienią trafią do pierwszych klientów. To nie są już prototypy, a zaczynano od papierowych makiet, a gotowy sprzęt, który gra. (fot: UNITRA)

Od końca czerwca będą mogli je zamawiać prenumeratorzy newslettera UNITRA. Pod koniec października nastąpi start oficjalnej sprzedaży i premiera produktów w Polsce. Do końca tego roku do sprzedaży trafi też tuner FM i DAB, a także coś dla pokolenia Z, czyli streamer.4

Ci, którzy mieli okazję posłuchać nowego sprzętu UNITRA wypowiadają się o nim bardzo pozytywnie. „Eksperci wycenili wzmacniacz na około 20 tysięcy, a my będziemy go sprzedawać za 15 tysięcy. To powinna być dobra solidna rynkowa oferta.”, tak podsumowuje rozmowę Michał Kiciński.

Odsłuch UNITRADaniel to zwolennik czystego brzmienia płyt CD, Adrian szanuje winyle, nawet jeśli odtwarzaniu starych płyt towarzyszy charakterystyczne skwierczenie (fot: Karol Żebruń)

UNITRA w przyszłości chce wyjść poza granice Polski na rynki zagraniczne. Michał Kiciński zapowiedział, że firma w przyszłym roku pojawi się ze swoimi produktami na targach branżowych w Monachium

Źródło: inf. własna, UNITRA, rozmówcy: Michał Kiciński i Adrian Krupowicz


Źródło