Kurs euro blisko powyborczego dołka. Dolar najtańszy od września

2023-11-14 09:16, akt.2023-11-14 15:42
publikacja
2023-11-14 09:16
aktualizacja
2023-11-14 15:42
Za sprawą optymistycznych nastrojów na rynkach finansowych
złoty pozostaje mocny. Kurs euro znalazł się tylko nieznacznie powyżej powyborczego
dołka z października. Za to dolar amerykański jest najtańszy od początku
września.


[Aktualizacja godz.15.20] Centralnym wydarzeniem tygodnia ze względu na swoją wagę była publikacja raportu o inflacji w USA za październik. Odczyty okazały się minimalnie niższe od prognoz, zarówno w ujęciu rocznym jak i pod względem miesięcznym. Rynki finansowe zareagowały wręcz euforycznie, sugerując gwałtowny wzrost apetytu na ryzyko, sondując, że dane to gwóźdź do trumny, w której pochowany jest scenariusz kolejnych podwyżek stóp przez Fed.
W efekcie przyspieszyły wzrosty indeksów w Europie, kontrakty na amerykańskie benchmarki zyskiwały przed startem rynku kasowego, a ceny obligacji amerykańskich szły w górę, przy spadku ich rentowności, w przypadku 10-latek było to blisko 20 pb.
Reklama
Nie inaczej było na rynku walut. Eurodolar wybił w górę, powyżej poziomu 1,08, niewidzianego od początku września. Indeks dolara tracił 1 proc., pokazując gwałtowne osłabienie zielonego do głównych walut świata. Korzystał na tym polski złoty, który zyskiwał zarówno do euro jak i dolara.
Kurs USD/PLN wynosił o godz. 15.30 nieco ponad 4,07 zł i był o 5 groszy niższy od porannych notowań. Był więc najtańszy od połowy sierpnia. Z kolei kurs EUR/PLN zszedł do 4,4037 i walczył z pokonaniem okrągłych 4,40, którego trwałe sforsowanie nie powiodło się pod koniec lipca, a jego okolice były testowane w tygodniu bezpośrednio po wyborach.


We wtorek o 9:13 kurs euro
wynosił 4,4118 zł i pozostawał bez większych zmian względem poniedziałkowego
wieczoru. Dzień wcześniej próba wzrostowego odreagowania została zatrzymana już
na poziomie 4,43 zł. Generalnie od kilku dni kurs EUR/PLN
znajduje się blisko powyborczego dołka (4,4055 zł) z 17 października.


Polskiej walucie sprzyjają optymistyczne
nastroje na rynkach finansowych. Pomimo narastających problemów fiskalnych
rządu Stanów Zjednoczonych amerykańskie akcje i obligacje skarbowe zachowują
się całkiem dobrze. W takich warunkach u inwestorów utrzymuje się wysoki apetyt
na ryzykowne aktywa, takie jak polski złoty.
W takich okolicznościach kurs dolara
do złotego o poranku zszedł do poziomu 4,1256 zł, zniżkując o ponad pół grosza.
Są to najniższe notowania amerykańskiej waluty od 1 września. Przez poprzednie
sześć tygodni kurs USD/PLN obniżył się o przeszło 31 groszy.
Nadal pod presją sprzedających znajduje się także frank szwajcarski.
We wtorek o poranku helwecka waluta była wyceniana na 4,5749 zł, czyli o 0,6
grosza poniżej kursu odniesienia. Są to jedne z najniższych od trzech miesięcy
notowania pary frank-złoty.
Za to z najniższych poziomów od stycznia 2021 roku odbijały
notowania kursu
funta. Brytyjska waluta o poranku kosztowała niespełna 5,07 zł. To już o prawie trzy grosze więcej niż przed
weekendem.
KK/MKu
