Świat

Lekarstwa dla zakładników i Palestyńczyków docierają do Gazy w ramach pierwszego porozumienia między Izraelem a Hamasem od listopada

  • 18 stycznia, 2024
  • 7 min read
Lekarstwa dla zakładników i Palestyńczyków docierają do Gazy w ramach pierwszego porozumienia między Izraelem a Hamasem od listopada


RAFAH, Strefa Gazy (AP) – W środę do Gazy dotarła dostawa leków dla kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych przez Hamas w ramach porozumienia za pośrednictwem Francji i Kataru, które oznaczało pierwsze porozumienie między Izraelem a grupą bojowników od tygodniowego zawieszenia -pożar w listopadzie.

Porozumienie może przynieść wytchnienie niektórym z około 100 zakładników, którzy pozostają w niewoli, a także Palestyńczykom w Gazie desperacko potrzebującym pomocy. Jednak w wielu częściach oblężonej enklawy wciąż trwają walki, a końca wojny lub uwolnienia zakładników nie widać.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kataru, Majed al-Ansari, ogłosił późną środą na X, dawniej Twitterze, że przesyłka dotarła do Gazy, nie podając, kiedy i w jaki sposób lek będzie dystrybuowany.

„W ciągu ostatnich kilku godzin do Strefy Gazy dotarły leki i pomoc w ramach realizacji ogłoszonego wczoraj porozumienia na rzecz ludności cywilnej w Strefie, w tym zakładników” – napisał.

Wyższy rangą urzędnik Hamasu powiedział, że za każde pudełko dostarczone zakładnikom, 1000 pudełek z lekarstwami zostanie wysłanych dla Palestyńczyków. Umowa obejmuje także dostarczanie pomocy humanitarnej mieszkańcom Strefy Gazy.

Porozumienie zawarto 100 dni po rozpoczęciu konfliktu, a bojownicy palestyńscy w dalszym ciągu stawiają opór w całej Gazie w obliczu jednej z najbardziej śmiercionośnych kampanii wojskowych w najnowszej historii. Zginęło ponad 24 000 Palestyńczyków. Około 85% z 2,3 miliona mieszkańców wąskiego wybrzeża uciekło ze swoich domów, a Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że jedna czwarta populacji głoduje.

Izrael przyrzekł zlikwidować Hamas, aby mieć pewność, że nigdy nie powtórzy ataku takiego jak ten z 7 października, który wywołał wojnę. Tego dnia bojownicy przedarli się przez izraelskie umocnienia graniczne i wdarli się do kilku społeczności, zabijając około 1200 osób, głównie cywilów, i pojmając około 250.

Izrael obiecał także, że uda mu się odzyskać zakładników nadal przetrzymywanych w Gazie.

Warto przeczytać!  Putin wydaje ostrzeżenie nuklearne dla Zachodu

Hamas oświadczył, że nie wypuści więcej zakładników do czasu trwałego zawieszenia broni, co wykluczyli Izrael i Stany Zjednoczone, ich główny sojusznik.

POMOC DLA ZAKŁADNIKÓW I PALESTYŃSKICH CYWILÓW

Ostatnie porozumienie zawarte pod koniec listopada między Izraelem a Hamasem przyniosło tymczasowy rozejm w zamian za uwolnienie ponad 100 zakładników, głównie kobiet i dzieci, a także wolność dla dziesiątek Palestyńczyków więzionych przez Izrael.

Katarski urzędnik powiedział, że lekarstwo zostanie dostarczone zakładnikom przez Ministerstwo Zdrowia na terytorium kontrolowanym przez Hamas. Nie było od razu jasne, kiedy narkotyki zostaną dostarczone ani w jaki sposób przekazanie zostanie zweryfikowane. Urzędnik wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ omawiał zakulisowe wysiłki dyplomatyczne.

Francja stwierdziła, że ​​zorganizowanie wysyłki leków zajęło miesiące. Katar, który od dawna pełni funkcję mediatora z Hamasem, pomógł w wynegocjowaniu umowy, która zapewni 45 zakładnikom leki na choroby przewlekłe na trzy miesiące, a także inne lekarstwa i witaminy. Wśród pozostałych zakładników jest kilku starszych mężczyzn.

Moussa Abu Marzouk, wyższy rangą urzędnik Hamasu, powiedział w poście w X, że Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża dostarczy wszystkie leki, w tym te przeznaczone dla zakładników, do szpitali obsługujących wszystkie części Gazy. MKCK odmówił komentarza w tej sprawie.

Wysocy rangą urzędnicy ONZ ostrzegli, że jeśli nie wpuści się większej pomocy, Gazę czeka powszechny głód i choroby.

Izrael całkowicie odciął Strefę Gazy po ataku Hamasu z 7 października i ustąpił dopiero pod naciskiem Stanów Zjednoczonych. Stwierdza, że ​​obecnie nie ma ograniczeń w napływie pomocy humanitarnej i że agencje ONZ mogłyby zmniejszyć opóźnienia, zapewniając więcej pracowników i ciężarówek.

Jednak urzędnicy ONZ twierdzą, że dostarczanie pomocy jest utrudnione przez otwarcie zbyt małej liczby przejść granicznych, powolny proces weryfikacji i walki na całym terytorium – a wszystko to jest w dużej mierze pod kontrolą Izraela.

Warto przeczytać!  Strajk zabija rodzinę, a izraelski rozkaz ewakuacji wywołuje panikę i ucieczkę z południowego miasta Gaza

CIĘŻKIE WALKI W GAZE

Izrael oświadczył na początku roku, że w dużej mierze pokonał Hamas w północnej Gazie i ograniczy tam operacje, koncentrując się na gęsto zaludnionych obszarach miejskich w centrum i na południu terytorium. Dodatkowe siły izraelskie wycofały się ze Strefy Gazy w poniedziałek, ale strajki nie uległy wyraźnemu stłumieniu, a codziennie giną dziesiątki Palestyńczyków.

W wyniku strajku w domu w najbardziej na południe wysuniętym mieście Rafah zginęła kobieta i dwójka dzieci. Reporter Associated Press widział ciała przybywające do pobliskiego szpitala. Dziesiątki tysięcy ludzi, którzy usłuchali izraelskich nakazów ewakuacji, szukało schronienia w mieście, w którym znajduje się przejście graniczne z Egiptem.

Ministerstwo Zdrowia Gazy poinformowało w środę, że w ciągu ostatnich 24 godzin do pozostałych funkcjonujących szpitali na tym terytorium przewieziono 163 ciała, a 350 osób zostało rannych. Aktualizacja zwiększyła ogólną liczbę ofiar śmiertelnych wojny w Gazie do 24 448, a ponad 60 000 zostało rannych. Ministerstwo stwierdziło, że wielu innych zabitych i rannych jest uwięzionych pod gruzami lub jest nieosiągalnych z powodu walk.

Ministerstwo nie rozróżnia ofiar cywilnych i bojowników, ale twierdzi, że około dwie trzecie zabitych to kobiety i dzieci.

Izrael obwinia Hamas za wysoką liczbę ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, ponieważ walczy on w gęstych obszarach mieszkalnych. Izrael twierdzi, że jego siły zabiły około 9 000 bojowników, nie przedstawiając dowodów, a od rozpoczęcia ofensywy lądowej w Gazie zginęło 192 jego żołnierzy.

Bojownicy nadal walczą we wszystkich częściach terytorium, a Izrael nie wydaje się być bliżej uwolnienia pozostałych zakładników. Śmierć dwóch kolejnych zakładników została potwierdzona we wtorek po tym, jak Hamas poinformował, że zginęli w izraelskich nalotach.

NAPIĘCIA W REGIONIE

Warto przeczytać!  Ukraina uderza w serce Rosji zmasowanym atakiem dronów

Napięcie rośnie na okupowanym Zachodnim Brzegu, gdzie siły izraelskie przeprowadzają niemal codzienne naloty aresztowań, które często kończą się strzelaniną z bojownikami palestyńskimi.

Siły izraelskie zabiły w środę na tym terytorium co najmniej 10 Palestyńczyków, w tym pięciu w miejskim obozie dla uchodźców Balata na północy – poinformowało wojsko. Wśród tej grupy był starszy bojownik, który według wojska był odpowiedzialny za infrastrukturę bojowników i rzekomo był zamieszany w niedawne ataki na Izraelczyków.

Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w izraelskim ataku w Tulkarem zginęło pięciu Palestyńczyków. Wojsko oświadczyło, że za cel obrało grupę bojowników, którzy otworzyli ogień i rzucali materiały wybuchowe w stronę izraelskich żołnierzy.

Od 7 października na Zachodnim Brzegu zginęło ponad 360 Palestyńczyków.

Bliski Wschód był świadkiem oszałamiającej gamy ataków i kontrataków, od północnego Iraku po Morze Czerwone i od południowego Libanu po Pakistan.

W ostatnich dniach koalicja pod przewodnictwem USA przeprowadziła ataki przeciwko wspieranym przez Iran rebeliantom Houthi w Jemenie. Wojsko amerykańskie przeprowadziło więcej ataków na 14 rakiet Houthi, które Centralne Dowództwo USA uznało za „bezpośrednie zagrożenie”, w miarę jak Houthi kontynuują ataki na statki handlowe i wojskowe. Dron przenoszący bomby wystrzelony z obszaru kontrolowanego przez Houthi uderzył w środę w statek należący do USA w Zatoce Adeńskiej.

Iran zaatakował coś, co określił jako kwaterę główną izraelskiego wywiadu w północnym Iraku oraz antyirańskich bojowników w Pakistanie i Syrii. Izrael i libański Hezbollah nasiliły intensywność walk za granicą, budząc strach przed kolejną wojną.

___

Jeffery relacjonował z Kairu, a Goldenberg z Tel Awiwu w Izraelu. Współpracujące autorki prasowe Isabel DeBre z Jerozolimy oraz Tara Copp i Lolita C. Baldor z Waszyngtonu wniosły swój wkład w powstanie tego raportu.

___

Więcej informacji o zasięgu AP można znaleźć na stronie


Źródło