Świat

Lekarz ze Strefy Gazy twierdzi, że 80% ran w jego szpitalu spowodowanych było ostrzałem z broni palnej w wyniku rozlewu krwi w konwoju z pomocą

  • 2 marca, 2024
  • 7 min read
Lekarz ze Strefy Gazy twierdzi, że 80% ran w jego szpitalu spowodowanych było ostrzałem z broni palnej w wyniku rozlewu krwi w konwoju z pomocą


RAFAH, Strefa Gazy (AP) – Szef szpitala w Gazie, który leczył niektórych Palestyńczyków rannych w rozlew krwi wokół konwoju z pomocą powiedział w piątek, że ponad 80% zostało trafionych ostrzałem, co sugeruje, że wojska izraelskie prowadziły ciężkie strzelaniny.

Według urzędników ds. zdrowia, co najmniej 115 Palestyńczyków zginęło w czwartek, a ponad 750 innych zostało rannych, gdy świadkowie powiedzieli, że pobliskie oddziały izraelskie otworzyły ogień, gdy ogromne tłumy spieszyły się, by wyciągnąć towary z konwoju z pomocą. Izrael powiedział, że wielu zabitych zostało stratowanych w wyniku napływu tłumu, który rozpoczął się kiedy Palestyńscy desperaci w Gazie rzucili się na ciężarówki z pomocą. Izrael powiedział, że jego żołnierze oddali strzały ostrzegawcze po tym, jak tłum ruszył w ich stronę w groźny sposób.

Doktor Mohammed Salha, pełniący obowiązki dyrektora szpitala Al-Awda, powiedział Associated Press, że spośród 176 rannych przywiezionych do ośrodka, 142 miało rany postrzałowe, a pozostałych 34 miało obrażenia spowodowane paniką.

Nie był w stanie określić przyczyny śmierci zabitych, gdyż ciała wywożono należy policzyć szpitale państwowe.

Doktor Husam Abu Safyia, dyrektor szpitala Kamal Adwan, powiedział, że większość zabranych tam rannych miała rany postrzałowe w górnej części ciała, a wiele zgonów miało miejsce od postrzałów w głowę, szyję lub klatkę piersiową.

Rozlew krwi uwydatnił chaos, jaki panuje Trwająca prawie 5 miesięcy ofensywa Izraela udaremnił wysiłki mające na celu niesienie pomocy 2,3 milionom Palestyńczyków w Gazie, jedna czwarta z nich, według ONZ, grozi głodem.

ONZ i inne grupy pomocowe apelują o bezpieczne korytarze dla konwojów z pomocą, twierdząc, że dostarczanie dostaw do większości Strefy Gazy stało się prawie niemożliwe ze względu na trudności w koordynacji z izraelskim wojskiem, trwające działania wojenne i załamanie porządku publicznego, w tym tłumy zdesperowanych ludzi, które przytłaczają konwoje z pomocą.

Warto przeczytać!  Książę Harry twierdzi, że pałac „zatwierdził” podarte dżinsy Meghan Markle

Urzędnicy ONZ twierdzą, że głód jest jeszcze większy na północy, gdzie kilkaset tysięcy Palestyńczyków pozostaje, mimo że obszar ten był tam obecny izolowane i w większości wyrównane od czasu, gdy wojska izraelskie rozpoczęły tam ofensywę lądową pod koniec października. agencje ONZ nie dostarczyły pomocy na północ w ponad miesiąc z powodu ograniczeń wojskowych i braku bezpieczeństwa, ale kilka dostaw innych grup dotarło na ten obszar na początku tego tygodnia.

Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że zespół ONZ, który odwiedził szpital Shifa w mieście Gaza, zgłosił „dużą liczbę ran postrzałowych” wśród ponad 200 osób nadal leczonych w piątek z powodu obrażeń, które odniosły czwartkowy chaotyczny konwój z pomocą.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres i kilku przywódców europejskich wezwało do przeprowadzenia niezależnego, wiarygodnego śledztwa w sprawie tego, co się stało.

Uznając trudności z uzyskaniem pomocy, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział w piątek, że Stany Zjednoczone wkrótce to zrobią rozpocząć pomoc w zrzucie do Gazy i będzie szukać innych sposobów dostarczenia dostaw, „w tym być może korytarza morskiego”.

Ogłoszenie nadeszło kilka godzin po: Jordański samolot nad północną Gazą zrzucił paczki dołączone do spadochronów, w tym ryż, mąka i mleko modyfikowane dla dzieci.

„W grę wchodzi życie niewinnych ludzi i życie dzieci. Nie będziemy stać bezczynnie, dopóki nie otrzymamy tam większej pomocy” – powiedział Biden. „Powinniśmy sprowadzić setki ciężarówek, a nie tylko kilka”.

Urzędnicy zajmujący się pomocą twierdzą, że zrzuty to niezwykle kosztowny sposób dystrybucji pomocy.

Warto przeczytać!  Siły bezpieczeństwa zamykają dom terrorysty, który przeprowadził śmiertelny atak na Jerozolimę

„Nie sądzę, że zrzuty żywności w Strefie Gazy powinny być dzisiaj odpowiedzią. Prawdziwa odpowiedź brzmi: otworzyć przejście, sprowadzić konwoje i zapewnić znaczącą pomoc do Strefy Gazy” – powiedział w czwartek Philippe Lazzarini, szef Agencji ONZ ds. Uchodźców Palestyńskich.

Czwartkowy konwój nie został zorganizowany przez ONZ. Zamiast tego wydawało się, że był monitorowany przez izraelskie wojsko, które twierdziło, że jego żołnierze są na miejscu, aby go zabezpieczyć i zapewnić dotarcie do północnej Gazy.

Rzecznik Organizacji Narodów Zjednoczonych Stephane Dujarric powiedział, że piątkowy konwój był również „skoordynowany i pozbawiony konfliktu z władzami izraelskimi”, ponieważ to one kontrolują Gazę.

„Próbowaliśmy to robić każdego dnia” – powiedział. „Nie z każdym dniem odnosiliśmy sukcesy”.

Czwartkowe strzelaniny i rozlew krwi rodzą pytania o to, czy Izrael będzie w stanie utrzymać porządek, jeśli zrealizuje swoje powojenne plany wobec Gazy.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przedstawił plan, zgodnie z którym Izrael ma zachować nieograniczone bezpieczeństwo i kontrolę polityczną nad terytorium – co oznacza skuteczną ponowną okupację – po Hamas jest zniszczony. Zgodnie z planem wybrani przez Izrael Palestyńczycy mieliby administrować tym terytorium, ale nie jest pewne, czy ktokolwiek będzie współpracował.

To pozostawiłoby izraelskim żołnierzom – którzy przez całą wojnę reagowali dużą siłą ognia, gdy dostrzegą potencjalne zagrożenie – nadzorowanie ludności podczas masowej powojennej operacji humanitarnej i rekonstrukcyjnej przewidzianej przez społeczność międzynarodową.

W odpowiedzi Izrael rozpoczął ofensywę powietrzną, morską i naziemną w Gazie Atak Hamasu z 7 października do Izraela, podczas którego bojownicy zabili około 1200 osób, głównie cywilów, i uprowadzili około 250 innych osób. Od początku ataku Izrael blokuje wwóz żywności, wody, lekarstw i innych zapasów, z wyjątkiem strumieni pomocy docierających na południe z Egiptu przez przejścia graniczne w Rafah i izraelskie przejścia Kerem Shalom.

Warto przeczytać!  Rosyjskie okręty wojenne docierają do wód Kuby przed ćwiczeniami wojskowymi na Karaibach

Pomimo międzynarodowych wezwań do zwiększenia pomocy, liczba ciężarówek z zaopatrzeniem jest znacznie mniejsza niż 500, które codziennie przyjeżdżały przed wojną.

Gaza Ministerstwo zdrowia podało liczbę ofiar śmiertelnych w Palestynie z wojny wzrosła do 30 228, a kolejnych 71 377 zostało rannych. Ministerstwo nie rozróżnia w swoich liczbach cywilów i bojowników, ale twierdzi, że kobiety i dzieci stanowią około dwóch trzecich zabitych.

Do rozlewu krwi doszło w czwartek, gdy konwój około 30 ciężarówek wjechał przed świtem do miasta Gaza.

Wielu rannych opisało scenę desperacji i chaosu, kiedy ludzie wspinali się na jadące ciężarówki, aby zdobyć worki z mąką, gdy żołnierze izraelscy zaczęli strzelać, w tym z czołgu.

„W drodze do domu trzymałem worek mąki. Strzelili mi w prawą i lewą stopę. Nad naszymi głowami padły pociski, strzelanina” – powiedział Sameer Salman, który był leczony w Kamal Adwan.

Izraelskie wojsko stwierdziło, że dziesiątki ofiar śmiertelnych było spowodowane paniką, a niektóre osoby zostały potrącone przez ciężarówki, gdy kierowcy próbowali uciec.

Kontraadmirał Daniel Hagari, główny rzecznik wojskowy, powiedział, że izraelscy żołnierze strzegący tego obszaru oddali strzały „tylko w kierunku zagrożenia, gdy tłum podszedł do nich w sposób, który im zagrażał”. Powiedział, że żołnierze „nie otworzyli ognia do osób szukających pomocy”.

___

Bassem Mroue relacjonował z Bejrutu. Współautor prasowy Zeke Miller z Waszyngtonu i Edith Lederer z Organizacji Narodów Zjednoczonych wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.

___

Więcej informacji o zasięgu AP można znaleźć na stronie




Źródło