Letnie zamieszki pokazały pęknięcia w naszym społeczeństwie
Oczekuje się, że zamieszki, które rozprzestrzeniły się w całym kraju pod koniec lipca i na początku sierpnia, obnażyły „pęknięcia w naszym społeczeństwie po 14 latach populizmu i niepowodzeń” – powiedział prawdopodobnie Sir Keir Starmer.
W przemówieniu wygłoszonym na Downing Street premier będzie argumentował, wydarzenia w okresie letnim „nie tylko zdradzili chorobę, ale też ujawnili lekarstwo”, dodając, że późniejsze „zjednoczenie” społeczności pokazało „to, co reprezentujemy”.
Sir Keir obiecał również, że podejmie „ciężką pracę”, aby odwrócić to, co nazwie „dekadą recesji”.
Konserwatyści opisali przemówienie jako „czyste przedstawienie” i próbę „odwrócenia uwagi opinii publicznej od obietnic złożonych przez Starmera, których nigdy nie miał zamiaru dotrzymać”.
Szkocka Partia Narodowa stwierdziła, że poprzedni rząd konserwatystów doprowadził kraj do „niesamowitego bałaganu”, ale dodała, że Partia Pracy „odmówiła przeciwstawienia się im w kwestii niektórych z najbardziej szkodliwych polityk” i „musi podzielić się odpowiedzialnością”.
Przemówienie Sira Keira – rozpoczynające się o godz. 10:00 czasu brytyjskiego – wygłoszone zostało na tydzień przed powrotem parlamentu po skróconej przerwie wakacyjnej.
Oczekuje się, że premier zaatakuje spuściznę rządu konserwatywnego.
Powiedział, że „działalność polityczna zostanie wznowiona, ale nie będzie to biznes jak zwykle” i że rząd „zapanuje” nad problemami, z którymi zmaga się Wielka Brytania.
Ostrzegał, że w Wielkiej Brytanii „sytuacja będzie się pogarszać”, zanim zacznie się poprawiać, gdyż administracja Partii Pracy próbuje uporać się nie tylko z czarną dziurą gospodarczą, ale także z czarną dziurą społeczną.
„Częścią tego jest bycie szczerym wobec ludzi – co do wyborów, przed którymi stoimy. I jak trudne to będzie”.
W przemówieniu będzie można usłyszeć fragmenty używane przez Partię Pracy w trakcie i po zakończeniu kampanii wyborczej.
Od czasu dojścia do władzy w lipcu Partia Pracy starała się podkreślać wyzwania, z jakimi musi się zmierzyć w rządzie, i obwiniać ministrów Partii Konserwatywnej o to, że nie zajęli się tymi problemami przed wyborami.
Kanclerz Rachel Reeves oskarżyła konserwatystów o pozostawiając deficyt w wysokości 22 mld funtów w finansach publicznych – czemu konserwatyści stanowczo zaprzeczają.
Rząd ogłosił już pewne środki mające na celu obniżenie kosztów, w tym zniesienie limitu płatności na opiekę społeczną i wycofywanie dodatek na opał zimowy od 10 milionów emerytów.
Pani Reeves powiedziała również, że myśli niektóre podatki będą musiały wzrosnąć jesienią.
Przemówienie Sira Keira będzie również sugerować, że zamieszki na początku tego miesiąca pokazano „pęknięcia w naszym społeczeństwie po 14 latach populizmu i porażek”.
„Zamieszki nie tylko ujawniły chorobę, ale także ukazały lekarstwo, którego nie można znaleźć w cynicznym konflikcie populizmu, lecz w zjednoczeniu kraju następnego ranka”, aby „oczyścić swoją społeczność”.
W artykule opinii opublikowanym w poniedziałek w „Timesie”Premier napisał, że samo miejsce, w którym wygłosi swoje przemówienie, czyli ogród różany na Downing Street, mogło stać się „symbolem rozkładu rządu” dla członków społeczeństwa pod rządami poprzednich konserwatystów.
Sir Keir nawiązał do konferencji prasowej zorganizowanej przez Dominica Cummingsa, byłego asystenta Borisa Johnsona, na której bronił swojej decyzji o złamaniu zasad blokady z powodu Covid.
Napisał także o zdjęciach zrobionych w pobliżu ogrodu różanego, na których widać pana Johnsona i jego pracowników z butelkami wina i deską serów w czasie, gdy podczas pandemii COVID-19 obowiązywały ścisłe ograniczenia w kontaktach towarzyskich. Boris Johnson powiedział wówczas, że zdjęcia przedstawiają „ludzi przy pracy”.
Po przemówieniu Sir Keir odpowie na pytania, które najprawdopodobniej zostaną mu zadane w związku z oskarżeniami o „kumoterstwo” ze strony konserwatystów.
Partia zaatakowała rząd za dając przepustkę nr 10 jednemu darczyńcy Partii Pracy, lordowi Alli i mianowanie innego darczyńcę, Iana Corfielda, na tymczasową posadę w Skarbie Państwa.
Przemówienie premiera we wtorek zostanie wygłoszone przed około 50 członkami społeczeństwa, których poznał w trakcie kampanii wyborczej, w tym właścicielami małych firm i urzędnikami państwowymi.
Obiecał, że „koniec z polityką wyników” i że wykona „ciężką pracę potrzebną do wykorzenienia 14 lat zgnilizny i odwrócenia dekady recesji”.
„Naprawimy fundamenty, chroniąc pieniądze podatników i standardy życia ludzi. Zreformujemy nasz system planowania, aby budować nowe domy, których potrzebujemy” – powie Sir Keir.
Reagując na szczegóły przemówienia premiera, przewodniczący Partii Konserwatywnej Richard Fuller powiedział: „To nic innego, jak przemówienie performatywne, mające na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od obietnic, które złożył Starmer, a których nigdy nie miał zamiaru dotrzymać”.
„W mniej niż 100 dni Partia Pracy porzuciła swoje ambicje służby publicznej i pogrążyła się w korupcji, wypłaciła ogromne odszkodowania swoim związkowcom bez żadnych warunków i przygotowała grunt pod działania szkodzące emerytom i podatkom od osób pracujących” – dodał przewodniczący Partii Konserwatywnej.
Zastępca przewodniczącego Szkockiej Partii Narodowej, Keith Brown, powiedział: „Keir Starmer nie może po prostu zmazać faktu, że przez długie lata rządów torysów, Partia Pracy odmawiała przeciwstawienia się im w kwestii niektórych z najbardziej szkodliwych polityk.
„Partia Pracy podpisała się pod programem oszczędnościowym, poparła ataki na państwo opiekuńcze i odmawia cofnięcia Brexitu”.