Świat

Lider szczytu klimatycznego próbuje uspokoić zamieszanie w związku z uwagą na temat paliw kopalnych

  • 4 grudnia, 2023
  • 5 min read
Lider szczytu klimatycznego próbuje uspokoić zamieszanie w związku z uwagą na temat paliw kopalnych


Rosnące napięcie wokół decyzji o zorganizowaniu światowego szczytu klimatycznego w petrostanie wybuchło w poniedziałek, kiedy sułtan Al Jaber, dyrektor ds. ropy naftowej w Emiratach, który przewodzi konferencji, rozpoczął wściekłą publiczną obronę swojego stanowiska w sprawie zaprzestania stosowania paliw kopalnych.

Al Jaber, który kieruje państwowym koncernem naftowym Adnoc, znalazł się pod ostrzałem po ujawnieniu filmu, w którym stwierdził, że „nie ma podstaw naukowych” za poglądem, że paliwa kopalne muszą zostać wycofywane, aby utrzymać średni światowy poziom temperatury wzrosną powyżej 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z poziomem przedindustrialnym.

To próg, powyżej którego – zdaniem naukowców – ludzie będą mieli trudności z przystosowaniem się do coraz silniejszych burz, suszy, upałów i rosnącego poziomu mórz spowodowanego globalnym ociepleniem.

Eksperci ds. klimatu powołani przez Organizację Narodów Zjednoczonych stwierdzili, że do końca tej dekady narody muszą ograniczyć emisję gazów cieplarnianych z paliw kopalnych o 43 procent w porównaniu z poziomem z 2019 r., jeśli świat ma jakąkolwiek nadzieję na ograniczenie ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza.

Wielu dyplomatów i naukowców twierdzi, że byłoby to niemożliwe bez wycofywania paliw kopalnych, i chce, aby rządy wyszły z rozmów klimatycznych prowadzonych w Dubaju z obietnicą zaprzestania wykorzystania węgla, ropy i gazu.

Warto przeczytać!  Wizyta Narendry Modi w USA jest dużym, choć cichym sygnałem dla Chin

„Limit 1,5 stopnia będzie możliwy tylko wtedy, gdy ostatecznie przestaniemy spalać wszystkie paliwa kopalne” – powiedział w piątek António Guterres, sekretarz generalny ONZ. „Nie redukuj. Nie słabnie. Wycofanie się. Z jasnymi ramami czasowymi dostosowanymi do 1,5 stopnia.”

Jednak pan Al Jaber, który ma poprowadzić prawie 200 krajów w stronę ambitnego planu walki z globalnym ociepleniem, dwa tygodnie temu ujął to inaczej w swoich komentarzach.

„Nie ma nauki ani scenariusza, który mówi, że stopniowe wycofywanie paliw kopalnych pozwoli osiągnąć 1,5” – powiedział Al Jaber podczas dyskusji panelowej zatytułowanej She Changes Climate, w której wzięła udział Mary Robinson, była prezydent Irlandii, który jest obecnie wybitnym orędownikiem klimatu.

Pani Robinson zapytała pana Al Jabera, czy poprowadziłby światowe wysiłki na rzecz ograniczenia, a następnie zaprzestania spalania paliw kopalnych. Skarcił ją za zadanie tego pytania, mówiąc, że spodziewał się „trzeźwej i dojrzałej rozmowy”, a nie „alarmistycznej”.

Dyskusja panelowa odbyła się dwa tygodnie temu, ale wyszła na jaw dopiero w niedzielę, kiedy dziennik „The Guardian” opublikował komentarze Ala Jabera.

„Proszę, pomóżcie mi, pokażcie mi plan działania dotyczący wycofywania paliw kopalnych, który umożliwi zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy, chyba że chcecie zabrać świat z powrotem do jaskiń” – powiedział panelowi.

Warto przeczytać!  Wojna w Sudanie jest rodzima, ale grozi wciągnięciem obcych

Jego uwagi wywołały burzę podczas rozmów klimatycznych znanych jako COP28.

Były wiceprezydent Al Gore, który wzywał do zastąpienia paliw kopalnych energią wiatrową, słoneczną i inną energią odnawialną, zaatakował pana Al Jabera.

„Od chwili rozpoczęcia tej absurdalnej maskarady było tylko kwestią czasu, kiedy jego niedorzeczne przebranie przestanie ukrywać rzeczywistość najbardziej bezczelnego konfliktu interesów w historii negocjacji klimatycznych” – napisał Gore w e-mailu. „Oczywiście świat musi jak najszybciej wycofać się z paliw kopalnych”.

Powiedział, że pan Al Jaber „przygotowuje jedną z najbardziej agresywnych ekspansji produkcji paliw kopalnych, która ma się rozpocząć, gdy tylko uderzy ostatni młotek kończący COP28”.

Jednak w poniedziałek buntowniczy pan Al Jaber zasugerował, aby nie mówił tego, co słychać na nagraniu. Wskazał też, że każdy, kto twierdził inaczej, próbował podważyć jego przywództwo podczas COP28.

Przed zatłoczoną i pospiesznie zorganizowaną konferencją prasową pan Al Jaber zdawał się osobiście przyjąć krytykę i opisał swoje wykształcenie jako ekonomista i inżynier. „Szanuję naukę we wszystkim, co robię” – powiedział.

„Wielokrotnie powtarzałem, że wycofywanie i wycofywanie paliw kopalnych jest nieuniknione” – powiedział Al Jaber.

Warto przeczytać!  Quebrada Honda House / Abarca Palma Arquitectos

Podkreślił, że wielokrotnie wzywał do wycofywania się z paliw kopalnych i stwierdził, że jego wysiłki na rzecz zmiany klimatu zostały zignorowane przez media.

Pan Al Jaber wydawał się pokrzywdzony, mówiąc „jedno oświadczenie, wyrwane z kontekstu i zawierające błędne przedstawienie i błędną interpretację, które cieszy się maksymalnym zainteresowaniem”.

Od czasu rewolucji przemysłowej, napędzanej spalaniem węgla, ropy i gazu, planeta ociepliła się już o około 1,2 stopnia.

Jim Skea, przewodniczący Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ONZ, powiedział w poniedziałek, siedząc obok pana Ala Jabera, że ​​do 2050 r. należy „znacznie ograniczyć zużycie paliw kopalnych”, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia. Dodał, że elektrownie węglowe pozbawione technologii wychwytywania i magazynowania emisji będą musiały zostać całkowicie wycofane.

Przemysł paliw kopalnych odpowiedział na sugestie dotyczące wycofywania się, twierdząc, że technologia mogłaby wychwytywać i magazynować emisje dwutlenku węgla, co umożliwiłoby mu dalsze funkcjonowanie. Jednak naukowcy powszechnie zgadzają się, że technologie, od których zależy przemysł naftowy, takie jak wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla, nie mogą być wdrażane na skalę ani w tempie wymaganym do uniknięcia najgorszych skutków zmiany klimatu.

Davida Gellesa wniósł raport z Dubaju.


Źródło