Sport

Liverpool 1 Real Betis 0: Ustawienie Slota, kontuzja Jonesa i potrzeba numeru 6

  • 27 lipca, 2024
  • 5 min read
Liverpool 1 Real Betis 0: Ustawienie Slota, kontuzja Jonesa i potrzeba numeru 6


Arne Slot odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w roli trenera Liverpoolu, a przedsezonowe tournée klubu po USA rozpoczęło się sukcesem – od zwycięstwa 1:0 nad Realem Betis na stadionie Acrisure w Pittsburghu.

Dominik Szoboszlai zdobył jedyną bramkę wieczoru, kiedy w pierwszej połowie meczu wykorzystał podanie Mohameda Salaha w obecności 42 679 widzów.

Liverpool w składzie Slot wystawił 23 piłkarzy, w tym wielu młodych, którzy zdołali pokonać hiszpańskich przeciwników.

W sobotę lecą do Filadelfii, aby przygotować się do drugiego meczu towarzyskiego w środę, przeciwko Arsenalowi.


Jak Slot założył drużynę?

Przyjemna noc w Pittsburghu pozwoliła kibicom po raz pierwszy zajrzeć do ery Slotów w Liverpoolu.

Byłoby błędem doszukiwać się zbyt daleko idących konsekwencji w sposobie, w jaki Holender ustawił drużynę, biorąc pod uwagę brak tak wielu gwiazd, ale jego wybór formacji bez wątpienia był intrygujący.

Opcje ofensywne były na wagę złota, ponieważ Diogo Jota nie był dostępny do gry po powrocie dopiero w czwartek, podczas gdy Darwin Nunez, Cody Gakpo i Luis Diaz pozostają na wakacjach, a młody Jayden Danns pozostał w Wielkiej Brytanii z powodu kontuzji.

Slot zdecydował się na eksperyment i w pierwszej połowie grał w ustawieniu 4-2-4 z Szoboszlaiem i Harveyem Elliottem grającymi na fałszywych 9-kach, podczas gdy Salah i Fabio Carvalho grali na skrzydłach.

Bez centralnego punktu ataku Liverpool miał problemy z utrzymaniem posiadania piłki w ciągu pierwszych trzydziestu minut meczu, ale wpływ Szoboszlaia wzrósł, gdy zespół przejął inicjatywę jeszcze przed przerwą.

Warto przeczytać!  Bramka Luisa Suáreza pomogła Inter Miami pokonać DC United 3:1 bez Messiego

Kapitan Węgier podał piłkę do Salaha z prawej strony i wykonał inteligentny bieg w pole karne. Podanie Egipcjanina było idealne, a Szoboszlai posłał kliniczny pierwszy strzał obok byłego kolegi z drużyny Adriana i w dalszy róg bramki.

głębiej

GŁĘBIEJ

Adrian na wyłączność: Dlaczego musiał opuścić Liverpool – i jak wykształcić idealnego bramkarza

Ostrość Szoboszlaia z pewnością dobrze wróży nadchodzącym wyzwaniom. Początkowo rozświetlił Anfield po swoim transferze z RB Lipsk za 60 mln funtów (77 mln dolarów) zeszłego lata, ale w drugiej połowie sezonu niepokojąco stracił drogę. Kontuzje z pewnością przyczyniły się do spadku jego wyników, ale odpowiednia przerwa po Mistrzostwach Europy wydaje się być dla niego dobra.


Co nam to mówi o potrzebie posiadania numeru 6?

W oczekiwaniu na pierwszego zawodnika pod wodzą Slota, rola defensywnego pomocnika jest powszechnie uważana za kluczową rolę, na której Liverpool musi wzmocnić swój skład.

Nie był to wieczór, w którym można było uciszyć tę debatę.

Można powiedzieć, że Wataru Endo przekroczył oczekiwania w swoim pierwszym sezonie w Liverpoolu, rozgrywając 43 mecze, po tym jak rok temu przeszedł ze Stuttgartu za 16,2 mln funtów.

Warto przeczytać!  Puchar Świata WI vs UGA T20 2024: Fantasy 11 Prognozy, drużyny, kapitan, wicekapitan, analiza losów i miejsca

Ten waleczny 31-latek udowodnił, że jest niezłym rozwiązaniem tymczasowym, gdy klubowi nie udało się pozyskać duetu Moisesa Caicedo i Romeo Lavii, którzy zmierzali do Chelsea. Japoński reprezentant poprawił się, gdy oswoił się z tempem i fizycznością Premier League, ale jego forma znów spadła pod koniec zeszłego sezonu.

Nie jest tam długoterminowym rozwiązaniem i bardzo się męczył podczas 45 minut przeciwko Real Betis. Raz po raz tracił piłkę za bezcen i oddawał nieostrożne rzuty wolne.


Endo zniósł trudne 45 minut w meczu z Realem Betis (Andrew Powell/Liverpool FC via Getty Images)

Endo był zadowolony, widząc, że były cel transferowy Liverpoolu, Nabil Fekir, nie zdołał ukarać jednego ze swoich niedbałych błędów, gdy szybki kontratak zakończył się szalonym wykończeniem.

Jeszcze większe obawy o Slota, jeśli chodzi o jego linię pomocy, pojawiły się, gdy Curtis Jones dał znak, że musi zejść z boiska przed przerwą.

Stefan Bajcetic to kolejna opcja dla Slota na pozycji nr 6 i ostatnie pół godziny gry przetrwał bez szwanku, ale po tak długiej przerwie spowodowanej kontuzją, byłoby błędem oczekiwać od niego zbyt wiele w tym sezonie.

Nadal będą się pojawiać żądania pozyskania do drużyny kolejnego dynamicznego defensywnego pomocnika.


Który z młodych graczy zrobił na tobie wrażenie?

Ta trasa stanowi doskonałą okazję dla młodych piłkarzy Liverpoolu, aby zaimponować Slotowi, a jeden z nich wyróżnił się spośród pozostałych.

Warto przeczytać!  Molineux zdobywa kontrakt z CA przed hitowym rokiem

Trey Nyoni skończył zaledwie 17 lat w zeszłym miesiącu, ale młody reprezentant Anglii nie wyglądał na nie na miejscu w tym otoczeniu. Pomocnik rozkwitł — spokojny w posiadaniu piłki i elegancki, gdy wpadał w przestrzeń i wybierał odpowiednie podanie.

Nyoni, który zastąpił kontuzjowanego Jonesa, nie tracił czasu i nie omieszkał włączyć się do akcji, która doprowadziła do gola Szoboszlaia.


Nyoni zrobił dobre pierwsze wrażenie, gdy Slot dał mu szansę (Andrew Powell/Liverpool FC via Getty Images)

Liverpool uznał, że jego transfer z Leicester City latem ubiegłego roku był wielkim sukcesem, a jego rozwój od tamtego czasu przykuwa uwagę.

Został najmłodszym piłkarzem Liverpoolu, który wystąpił w Pucharze Anglii, kiedy Jurgen Klopp pozwolił mu zadebiutować w meczu przeciwko Southampton w lutym, mając 16 lat i 243 dni.

Kiedy Slot opowiada o swojej ekscytacji związanej z tym, co odziedziczył po Kloppie, Nyoni jest doskonałym przykładem ogromnego potencjału, który należy wykorzystać.

Mile widziany był również widok nastoletniego skrzydłowego Bena Doaka, który błyszczał w drugiej połowie, gdy starał się zostawić za sobą problemy z kontuzjami z zeszłego sezonu. Doak zapewnił przyzwoite ujście dzięki swojej szybkości i sztuczkom po prawej stronie.


Co dalej z Liverpoolem?

Czwartek, 1 sierpnia: Arsenal, Lincoln Financial Field, 12:30 w Wielkiej Brytanii, 20:30 w czasie wschodnim (środa)


Rekomendowane lektury

(Górne zdjęcie: Andrew Powell/Liverpool FC via Getty Images)


Źródło