Łódź

Łódź: „Idę, bo szukam nadziei!”

  • 29 marca, 2023
  • 3 min read
Łódź: „Idę, bo szukam nadziei!”


– Przejdź 40 km w nocy, samotnie lub w kilka osób w skupieniu i stań się pięknym
człowiekiem! – zachęcają organizatorzy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która w całej Polsce
odbędzie się już w najbliższy piątek 31 marca. Z Łodzi największa grupa osób wyruszy w tą
niezwykłą nocną drogę krzyżową z Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na Chojnach.
– To nie jest zwykłe pielgrzymowanie. To jest droga krzyżowa rozważana podczas ponad
40km marszu w nocy przez pola i lasy. Taka forma ascezy pomaga odkryć Boga, ale również
własne możliwości. Wychodząc na EDK nie wiem czy dojdę do końca, nie wiem co mnie
czeka, wychodzę w nieznane. Atmosfera nocy, ciszy i modlitwy sprawia, że przełamuję swoją
niepewność, strach i wątpliwości. Przezwyciężanie bólu i zmęczenia, daje siłę do walczenia z
trudnościami w codziennym życiu. Podczas marszu otwieramy się na głos Boga i w Nim
pokładam nadzieję – tłumaczy Jacek Garbiec, nadzwyczajny szafarz komunii św. i organizator
łódzkiej trasy EDK.
Pątnicy rozpoczną swoją drogę krzyżową mszą św. o godzinie 20.00 w kościele św.
Wojciecha. Po mszy będzie można nabyć pakiet uczestnika zawierający m.in. książeczkę z
rozważaniami. Zaletą EDK jest to, że każdy idzie we własnym tempie, według własnych
możliwości i z własnymi intencjami. Jest to przede wszystkim czas modlitwy i podejmowania
trudu wędrówki nocą w samotności. W tym roku pielgrzymi wyruszą na ponad 1000 tras w
całej Polsce pod hasłem: „Idę, bo szukam nadziei”. – „A teraz w czym mam pokładać
nadzieję, o Panie? W Tobie jest moja nadzieja” (Ps 39,8). Trasa jest taka sama jak w zeszłym
roku. Kościół św. Wojciecha w Łodzi → Bronisin → Grodzisko → Modlica → Guzew → Wola
Zaradzyńska→ Gadka → Stawy Stefańskiego → Ruda → Kościół św. Wojciecha w Łodzi.
Rozpoczynamy wspólną Eucharystią, jednak czas zakończenia drogi, każdy uczestnik wybiera
sobie już indywidualnie – dodaje Jacek Garbiec.
Do przebycia EDK zachęcają osoby, które choć raz przeszły tą niezwykłą trasę. – To nie tylko
zwyczajna droga krzyżowa, którą równie dobrze można by było przeżyć siedząc w kościele.
To moment zatrzymania w tym zabieganym świecie, aby stanąć twarzą w twarz z Panem
Bogiem. Dla mnie to jedna z najpiękniejszych chwil w ciągu roku, podczas której jestem w
stanie usłyszeć co naprawdę Jezus chce mi przekazać oraz mam czas przegadać z Nim
wszystkie nurtujące mnie sprawy. Moment rozważań Męki Pańskiej oraz cisza i modlitwa
między stacjami drogi krzyżowej ma niezwykłą moc nawracania. Warto iść, aby przed
rozpoczynającym się Wielkim Tygodniem naprawić swoją relację z Bogiem, bo nikt tak jak
On, nie potrafi nas wesprzeć! – zachęca Joanna Kurowska z parafii św. Wojciecha.
W miniony piątek Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się powiecie łaskim. – Wczoraj,
dokładnie o 20.00 rozpoczęła się Eucharystią, Ekstremalna Droga Krzyżowa, w której brałem
udział po raz trzeci. Dziękuje ty, z którymi przeszedłem blisko 45 km, na wspólnej modlitwie.
Pomimo deszczu, który nas spotkał, dziś z grymasami na twarzy, spowodowanymi bólem czy
bólami o godzinie 8.45 z radością na twarzy zakończyliśmy EDK 2023. Warto! – relacjonował
ks. Przemysław Kansy, wikariusz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Pabianicach.
Więcej informacji na stronie:

Warto przeczytać!  Czy A1 jest teraz przejezdna? 21.01.2023 - sytuacja na AmberOne w tej chwili


Źródło