Lot do Abu Zabi za jedynie 35 zł. Co mogło pójść nie tak?
Wieść o tanich lotach pojawiła się nagle, a przez swój niezwykły charakter błyskawicznie rozniosła się po Internecie. Początkowo zakładano, że jest to kontynuacja „urodzinowej promocji” węgierskiego przewoźnika, który z okazji swoich 19. urodzin zaoferował swoim podróżnym tanie bilety do różnych zakątków świata.
Jednakże ceny, które pojawiły się w czwartek wieczorem, były absurdalnie, a przez to podejrzanie niskie. Nie zdarza się raczej, aby jakikolwiek przewoźnik oferował bilety za 35 zł w jedną stronę (70 zł w obie) na niemal wszystkie swoje trasy. „Niemal wszystkie” to słowa klucz, ponieważ Wizz Air w swojej niebywałej promocji oferował bilety za kilkadziesiąt złotych nawet do takich miejsc jak Abu Zabi czy Wyspy Kanaryjskie.
Bilet na Wyspy Kanaryjskie w obie strony za 70 zł, źródło: Fly4free
Systemy rezerwacyjne zawrzały, a nawet niekiedy zwieszały się, gdy ludzie rzucili się do jak najszybszego zaklepania tanich biletów. Choć w tamtym momencie była to kwestia drugorzędna, wiele osób zastanawiało się, czy to przypadkiem nie jest błąd cenowy. W końcu skala obniżek wprowadzona do systemów rezerwacyjnych była wręcz masowa, a przy opłacaniu biletów, klienci uiszczali jedynie opłatę serwisową. Pozostałe pola były puste.
Sielanka nie trwała długo, a podróżni Wizz Air bardzo szybko zderzyli się z brutalną rzeczywistością. W piątek około godziny 18.00 redakcja Fly4free.pl otrzymała lakoniczny komunikat od węgierskiego przewoźnika, który wyjaśnił, że czwartkowa „promocja”, z której nieoficjalnie skorzystało ok. 80 tys. osób, to wynik błędu technicznego w systemie rezerwacyjnym.
Pozostawało więc z pozoru proste pytanie — co teraz?
Przewoźnik początkowo nie wyjaśnił co stanie się z zarezerwowanymi biletami. Nie padła wówczas jeszcze decyzja o anulowaniu rezerwacji, a przecież wiele osób wykupiło bilety na loty, które miały odbyć się kolejnego dnia.
W piątek po godzinie 19.00 Wizz Air wysłał masowo komunikat za pomocą maila do swoich klientów. „Z przykrością informujemy, że z powodu błędu technicznego naszego systemu, twoja rezerwacja została odwołana” — przeczytało w wiadomości kilka tysięcy osób.
Wiadomośc od Wizz Air, źródło: Fly4free
Węgierski przewoźnik zdecydował się anulować bilety zakupione przez błąd cenowy, ale nie wszystkie. Anulowaniu podlegały wszystkie bilety na loty od poniedziałku i później. Z tego wynika, że osoby, które wykupiły bilety na wylot w sobotę lub niedzielę, będą mogły wykorzystać swoją rezerwację na podróż w obie strony niezależnie od terminu powrotu.
Proces zwrotu środków wydanych na bilety już wystartował. Przewoźnik zapewnia, że wszelkie środki wrócą na konta pasażerów w najbliższym możliwym terminie, maksymalnie w ciągu 5 dni roboczych.
Całe to zamieszanie z biletami nie wpłynęło dobrze na i tak już nie najlepszy wizerunek Wizz Air w Polsce. Podobnie decyzja o wprowadzeniu „wyjątków” spotkała się z niezbyt przychylnym odbiorem.
Źródło: Fly4free.pl
