Nauka i technika

Ludy tubylcze są strażnikami różnorodności biologicznej naszej planety. Słuchajmy ich mądrości: Nancy Kelsey

  • 8 stycznia, 2023
  • 4 min read
Ludy tubylcze są strażnikami różnorodności biologicznej naszej planety.  Słuchajmy ich mądrości: Nancy Kelsey


CLEVELAND, Ohio — Kilka tygodni temu — siedząc w pięknie zbudowanym długim domu nad brzegiem rzeki św. swoich przodków w obliczu zmian klimatu i zagrożeń dla ich terytoriów.

Longhouse był częścią Wioski Rdzennej na COP15, konwencji ONZ w sprawie różnorodności biologicznej, zorganizowanej przez kanadyjską inicjatywę Indigenous Leadership Initiative.

Zagrożenia dla rdzennych ziem na całym świecie obejmują wysiedlenia rdzennej ludności, zmniejszoną ochronę lub prześladowania ze strony odpowiednich rządów, kryminalizację osób broniących swojej ziemi oraz przemoc, w tym śmierć. Chociaż ludy tubylcze stanowią zaledwie 6,2% całej populacji, według ONZ chronią większość różnorodności biologicznej na tej planecie. Niektóre szacunki pokazują, że ludy tubylcze chronią aż 80% różnorodności biologicznej Ziemi. Tymczasem nasze szkodliwe wybory związane ze stylem życia i konsumpcjonizm nieproporcjonalnie odbijają się na społecznościach tubylczych na całym świecie. A rdzenni przywódcy byli na COP15, aby powiedzieć dość – potrzebne są działania teraz.

Do tej przestrzeni zaprowadziła mnie moja praca z organizacją pozarządową Nia Tero. Jesteśmy ludami tubylczymi i nie-rdzennymi, solidaryzującymi się z ludami tubylczymi i ruchami na całym świecie. Pracuję w zespole ds. komunikacji, zarządzając naszymi kontami w mediach społecznościowych na Instagramie (@niatero), Facebooku, Świergot i LinkedInie. Nasze zespoły ds. polityki i regionalne były w Montrealu na COP15, broniąc praw ludności tubylczej. To było inspirujące widzieć i przywilej móc wzmacniać tę pracę.

Warto przeczytać!  Artykuł z okładki: Chiny zamierzają złagodzić kontrolę zasobów genetycznych, aby wypełnić lukę w innowacjach biotechnologicznych

Jako tubylec, Anishinaabe z Turtle Island, czułem solidarność, słuchając ich relacji o tym, jak ich ojczyzny zostały zagrożone. Dzieje się tak dlatego, że chociaż diaspora tubylcza jest ogromna, skutki kolonizacji są relatywne, czy to w Ameryce Południowej, na wyspach Pacyfiku, czy w Afryce. Moi ludzie wciąż zmagają się z jego skutkami przez pokolenia po zetknięciu się z kolonizatorami.

Moja specyficzna grupa z Ottawy pochodzi historycznie z Grand River w hrabstwach Kent i Ottawa w stanie Michigan. Moi przodkowie pochodzą z okolic dzisiejszego Grand Rapids i Muskegon. Nie lubię określać specyfiki lokalizacji, ponieważ faktem jest, że nie postrzegali własności gruntów w taki sam sposób, jak my dzisiaj. Nie było aktów własności wytyczonych. A ponieważ Ottawa byli handlarzami, których można znaleźć w całym regionie Wielkich Jezior nawet dzisiaj, nie mogę powiedzieć w 2023 r., że wiem dokładnie, gdzie przebywali moi ludzie od określonego czasu, poza tym, że moja rodzina uważa zachodni Michigan za naszego pierwotnego ojczyzna.

Trudno jest wyrazić moje poczucie związku z ziemiami moich przodków. Chociaż jestem dumnym mieszkańcem Cleveland, moi przodkowie nie pochodzą z dzisiejszego Ohio. Podobnie jak wielu z was, o ile nie pochodzicie z plemienia wywodzącego się z tych ziem, ja również pod tym względem jestem trochę przeszczepem. Pierwotni mieszkańcy tej ziemi zostali dawno temu wysiedleni, aby zrobić miejsce dla industrializacji.

Warto przeczytać!  Przełomowe podejście do oceny ryzyka uzależnienia od opioidów

Często mam ochotę rdzennych mieszkańców wyobrazić sobie, jak ten kraj wyglądałby przed kolonizacją, zwłaszcza gdy jestem w zachodnim Michigan. Aby zobrazować, jak wyglądały jeziora, rzeki i strumienie, zanim zostały zanieczyszczone. Zastanawiać się, jak wyglądał krajobraz, zanim ludzie tacy jak Charles Hackley utowarowili drzewa o gigantycznych pniach, które rosły swobodnie w całym stanie Michigan. Idealizowanie, jak wyglądałoby życie, gdyby mądrość ludów tubylczych była szanowana, a nie umniejszana jako wiedza mniejsza niż wiedza europejska.

Ubolewam również, że jestem udanym produktem historycznej polityki tego kraju polegającej na asymilacji i eksterminacji rdzennych ludów. Wiedza o moich przodkach – mówiąc tutaj tylko za siebie – została wymazana przez ludobójstwo, szkoły z internatem, wysiedlenia i inne niesprawiedliwości, jakie ich spotkały.

Właśnie dlatego, siedząc w cieple długiego domu na COP15, czułem dumę, wiedząc, że wiedza, którą dzielą się rdzenni mieszkańcy, jest niezrównana. Podobnie jak w wielu innych podobnych miejscach, w których mogłem docenić różnorodność rdzennej ludności, poczułem wdzięczność za rdzenną ludność, wciąż tak chętną do dzielenia się swoją mądrością w świecie, w którym była ona tak świadomie lekceważona.

Warto przeczytać!  BreedingValue: Warsztaty na temat zasobów genetycznych

Musimy słuchać rdzennej mądrości, aby chronić naszą planetę dla przyszłych pokoleń – zanim będzie za późno.

Nancy Kelsey, pochodząca z dzielnicy Slavic Village w Clevelander, rozpoczęła swoją karierę dziennikarską, zanim zaczęła pracować w komunikacji. Jej największe miłości to mąż, rodzina, psy, wolontariat, podróże, pisanie, poznawanie innych kultur i dzielenie się własną. Możesz do niej dotrzeć o godz nancy.kelseyPD@yahoo.com.




Źródło