Świat

Luty 2024 r. był najgorętszy w historii, a globalna temperatura przekroczyła krytyczny próg klimatyczny

  • 7 marca, 2024
  • 5 min read
Luty 2024 r. był najgorętszy w historii, a globalna temperatura przekroczyła krytyczny próg klimatyczny


Na świecie nastąpił kolejny miesiąc z rzędu rekordowych upałów. Nowe dane z programu Copernicus, unijnej usługi monitorowania zmian klimatycznych, pokazują, że ubiegły miesiąc był najcieplejszym lutym w historii na świecie, z „wyjątkowo wysokimi” temperaturami zarówno w powietrzu, jak i w morzu.

Rekordowe upały nadchodzą, gdy Stany Zjednoczone nadal zmagają się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. W ostatnich tygodniach widziały to społeczności w całym kraju temperatury podobne do wiosennych i letnichekstremalne opady deszczu i powodzie, masowe opady śniegui pożarowe warunki pogodowe, które spowodowały, że Teksas największy w historii pożar który szybko stał się jednym z największych w historii Stanów Zjednoczonych. Tego rodzaju ekstrema są produktem ubocznym wzrostu globalnych temperatur wywołanego zmianami klimatycznymi i oczekuje się, że w miarę kontynuacji ocieplenia będą coraz częstsze i intensywniejsze.

Dzienne globalne anomalie średniej temperatury powietrza na powierzchni (°C) w odniesieniu do szacunkowych wartości dla lat 1850–1900, wykreślonych jako szeregi czasowe dla każdego roku od 1 stycznia 1940 r. do 3 marca 2024 r.

C3S/ECMWF


Według Kopernika średnia globalna temperatura powietrza przy powierzchni ziemi w lutym wyniosła 13,54 stopnia Celsjusza (około 56,4 stopnia Fahrenheita). To o 1,77 stopnia Celsjusza więcej niż średnia przed epoką przemysłową w lutym, co oznacza, że ​​będzie to dziewiąty miesiąc z rzędu, w którym każdy miesiąc był najcieplejszy w historii na świecie. To przychodzi później Rok 2023 pobił rekord dla najcieplejszy rok.

Jak odkrył Kopernik, najwyższe temperatury w lutym, uważane za „wyjątkowo wysokie”, zaobserwowano w ciągu pierwszych dwóch tygodni miesiąca. Naukowcy z grupy stwierdzili, że średnia dzienna globalna temperatura w tym czasie osiągnęła 2 stopnie Celsjusza powyżej średniej przedindustrialnej przez cztery kolejne dni, od 8 do 11 lutego.

Dzienna temperatura powierzchni morza (°C) uśredniona dla pozabiegunowego globalnego oceanu (60°S–60°N) w latach 2015 (ciemnoniebieski), 2016 (jasnoniebieski), 2020 (żółty), 2023 (czerwony) i 2024 (czarna linia). Wszystkie pozostałe lata pomiędzy 1979 a 2022 rokiem zaznaczono szarymi liniami.

Usługa programu Copernicus dotycząca zmian klimatycznych/ECMWF


Zaobserwowały to również oceany świata, które pochłaniają 90% ziemskiego ciepła rekordowo wysokie temperatury. Copernicus ustalił, że średnia globalna temperatura powierzchni morza w lutym wyniosła 21,06 stopnia Celsjusza (69,9 stopnia Fahrenheita) i według agencji jest „najwyższa ze wszystkich miesięcy w zbiorze danych”.

Tak wysokie temperatury oceanów tylko pogłębiają cykl globalnego ocieplenia. Do czego prowadzi ocieplenie oceanów topniejący lód morski, który jest niezbędny do odbijania promieni słonecznych i pomaga w utrzymaniu niższych temperatur. Bez lodu poziom mórz nadal się podnosi, a temperatury nadal rosną, a to dwa czynniki napędzające ekstremalne zjawiska pogodowe.

Cieplejsze oceany również prowadzą do szaleństw wybielanie koralowcówco w dalszym stopniu zagraża ekosystemom i gospodarkom morskim.

Usługa programu Copernicus dotycząca zmian klimatycznych/ECMWF


Klimatolodzy od dawna ostrzegali przed kilkoma progami klimatycznymi, które narażają świat na dalsze ryzyko ekstremalnych warunków pogodowych, które zagrażają ludziom na całym świecie, zwłaszcza mieszkańcom wybrzeży i wysp. Progi te obejmują osiągnięcie przez kilka lat globalnej temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu przedindustrialnego lub jeszcze bardziej tragicznego ocieplenia o 2 stopnie. Styczeń był rokiem pierwszy raz w historii że średnia globalna temperatura osiągnęła próg ocieplenia na poziomie 1,5 stopnia w okresie 12 miesięcy.

Przekroczenie tych kamieni milowych w lutym nie oznacza, że ​​świat jako całość przekroczył ten próg, ale wskazuje, że działalność człowieka kontynuuje tę tendencję.

Carlo Buontempo, dyrektor Służby ds. Zmian Klimatu programu Copernicus, powiedział, że chociaż dane są „niezwykłe”, „nie są one tak naprawdę zaskakujące, ponieważ ciągłe ocieplenie systemu klimatycznego nieuchronnie prowadzi do nowych ekstremalnych temperatur”.

„Klimat reaguje na rzeczywiste stężenia Gazy cieplarniane w atmosferze” – powiedział. „Jeśli więc nie uda nam się ich ustabilizować, nieuchronnie będziemy musieli stawić czoła nowym globalnym rekordom temperatury i ich konsekwencjom”.

Najnowsze rekordy pojawiają się wśród trwających Wydarzenie El Niño zaczęło się latem ubiegłego roku. System występuje co dwa do siedmiu lat, kiedy Ocean Spokojny doświadcza „cieplej niż przeciętnie„ temperatury powierzchni. Ostatnie El Niño osiągnęło szczyt w grudniu i Światowa Organizacja Meteorologiczna stwierdziła, że ​​było to „jedne z pięciu najsilniejszych w historii”.

„Obecnie stopniowo słabnie, ale oczywiście w nadchodzących miesiącach będzie nadal wpływać na globalny klimat” – powiedziała rzeczniczka WMO Clare Nullis na niedawnej odprawie. „Więc nawet po całkowitym zniknięciu nadal będziemy odczuwać skutki tego wydarzenia”.

W szczególności El Niño zostało przynajmniej częściowo spowodowane działalnością człowieka, stwierdziła, ponieważ ludzie w dalszym ciągu spalają paliwa kopalne, uwalniając gazy cieplarniane, które w zasadzie pokrywają atmosferę, zatrzymując ciepło słoneczne.

„El Niño jest zjawiskiem naturalnym, ale teraz wszystko, wszystkie wydarzenia El Niño, wszystkie wydarzenia La Niña mają miejsce w kontekście klimatu, który został radykalnie zmieniony przez działalność człowieka” – powiedział Nullis. „W nadchodzących miesiącach spodziewamy się temperatur powyżej normy”.


Źródło

Warto przeczytać!  Senat przyjął pakiet pomocy o wartości 95 miliardów dolarów dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu po miesiącach opóźnienia