Podróże

Madison para rzuci się do domu, ogarnie życie vana

  • 30 września, 2022
  • 9 min read
Madison para rzuci się do domu, ogarnie życie vana


Po ponad dwudziestu latach spędzonych w Shorewood Hills, Gary i Laura Johnsonowie zamieniają swój dom o powierzchni 2150 stóp kwadratowych na przestrzeń mniej więcej wielkości ich garderoby.



Po ponad dwóch dekadach Gary i Laura Johnson zamieniają swój dom o powierzchni 2150 stóp kwadratowych w Shorewood Hills na przestrzeń mniej więcej wielkości ich garderoby.

Para, która niedawno przeszła na emeryturę, sprzedała swój dom i większość dobytku i wyruszyła w drogę ze swoimi psami Rhadą i Kali w dostosowanym do potrzeb vanie Winnebago Revel, który będzie ich domem w dającej się przewidzieć przyszłości.

Jedyną rzeczą na trasie jest przygoda.

62-letni Gary nie może się doczekać nocnych wycieczek pieszych i z plecakiem. 61-letnia Laura woli bezpieczeństwo i wygodę posiadania furgonetki jako bazy domowej.

„Nie jestem zwolennikiem kamperów, ale trudno jest rozbić namiot” — powiedziała Laura. „Dzięki furgonetce czuję się jak w domu”.

Ludzie też czytają…







Życie furgonetki

Laura i Gary Johnson sprzedali swój dom w Shorewood Hills, aby podróżować po kraju furgonetką Winnebago Revel. „Nie jestem zwolennikiem kamperów, ale trudno jest rozbić namiot” — powiedziała Laura. „Dzięki furgonetce czuję się jak w domu”.


AMBER ARNOLD, DZIENNIK STANOWY


Johnsonowie dołączają do małej, ale rozwijającej się amerykańskiej subkultury, znanej na przemian jako koczownicy lub pod hashtagiem mediów społecznościowych #vanlife.

Mniejsze i łatwiejsze w prowadzeniu niż tradycyjny pojazd rekreacyjny, spersonalizowane samochody kempingowe są jak małe domy — niektóre z napędem na cztery koła — które mogą dotrzeć niemal wszędzie, przenosząc komfort domu na pustkowia lub z łatwością poruszając się po ulicach miasta. A wraz z rosnącym rozpowszechnieniem zdalnych prac umysłowych nawet ludzie pracujący stają się tak zwanymi „cyfrowymi nomadami”.

„Wolność to bardzo ważny temat” – powiedział Allison Formanack, adiunkt antropologii na University of Southern Mississippi, który bada nietradycyjne mieszkania. „Po prostu możliwość wyjazdu, jeśli chcesz, bycia tam, gdzie chcesz, bez konieczności spłacania kredytu hipotecznego lub dzierżawy”.







Życie furgonetki

Gary Johnson wysiada z furgonetki, w której on i jego żona Laura planują mieszkać podczas podróży po kraju.


AMBER ARNOLD, DZIENNIK STANOWY


Formanack powiedział, że ruch ten nasilił się w ostatnich latach, ponieważ pandemia oferowała większe możliwości pracy zdalnej w tym samym czasie, gdy czynsze i ceny domów gwałtownie wzrosły. Tymczasem ludzie uwięzieni w domach spędzali więcej czasu w mediach społecznościowych, gdzie osoby mające wpływ na styl życia zamieszczały miliony zdjęć pięknie udekorowanych samochodów dostawczych w idyllicznych miejscach.







Allison Formanack

Formanack


„Wielu ludzi, z którymi rozmawiałem, pragnie być bardziej minimalistycznymi lub bardziej ekonomicznymi” – powiedział Formanack. „Niezależnie od tego, czy faktycznie są bardziej ekonomiczne”.

Choć stanowią niewielki udział w ogólnej sprzedaży samochodów kempingowych, samochody kempingowe są najszybciej rozwijającym się segmentem w branży, która odnotowała szybki wzrost w ciągu ostatniej dekady, zwłaszcza od czasu pandemii.

„Jeśli chciałeś pojechać na wakacje latem 2020 r., RVing był tym” – powiedziała Monika Geraci, rzeczniczka RV Industry Association. Nawet gdy linie lotnicze i hotele zostały ponownie otwarte, samochody kempingowe pozostały popularne dzięki odkrytej na nowo miłości do przebywania na świeżym powietrzu i elastyczności miejsca pracy.

Trudno zmierzyć

Nie jest jasne, ile osób mieszka w samochodach dostawczych. US Census Bureau szacuje, że w 2019 roku było około 96 000 osób, których głównym miejscem zamieszkania był pojazd rekreacyjny, furgonetka lub łódź, prawie 30% więcej niż w 2017 roku.

„Jest to prawie niemożliwe do zmierzenia, ponieważ tak wielu z tych ludzi wciąż ma stały adres” – powiedział Formanack. „Większość to osoby pracujące w niepełnym wymiarze godzin. To mogą być miliony. Ale chyba nikt jeszcze nie policzył.

Podczas gdy ich 32-letni syn i 29-letnia córka nie są tak entuzjastycznie nastawieni do koczowniczego stylu życia swoich rodziców, Johnsonowie zapewniają, że nie będą tęsknić za domem ani za utrzymaniem, chociaż Laura martwi się znalezieniem miejsc do pływania i pozostawiając za sobą fryzjera, którego widziała przez ostatnie dwie dekady.

Choć ułamek wielkości ich domu, van zbudowany na podwoziu Mercedesa Sprintera ma większość udogodnień: ogrzewanie i klimatyzację, aneks kuchenny, toaletę, a nawet prysznic z ciepłą wodą. Łóżko schodzi z sufitu za naciśnięciem przycisku.







Życie furgonetki

Winnebago Revel ma chowane łóżko, które można obniżyć do spania i podnieść w ciągu dnia, aby zostawić miejsce na jedzenie lub pracę.


AMBER ARNOLD, DZIENNIK STANOWY


Panele słoneczne i cztery baterie litowe dostarczają energię elektryczną praktycznie wszędzie, a łączność komórkowa i satelitarna zapewnia połączenie z Internetem, dzięki czemu Laura może nadal spotykać się ze swoimi klientami głosowymi przez Zoom. Gary myśli o zrobieniu podcastu o emeryturze.

Formanack powiedział, że łącząc prostotę i wolność, ruch vanlife zatarł granicę między ludźmi na przeciwległych krańcach ekonomicznego spektrum.

Miejsce w filmie

„Jak w każdej podgrupie społeczeństwa, będziesz mieć ludzi zamożnych i ludzi w potrzebie”, powiedziała Suanne Carlson, emerytowana administratorka college’u, która zaczęła podróżować po kraju swoją Toyotą Prius w 2008 roku, opłakując śmierć swojej córki i zagrała samą siebie w „Nomadland”, wielokrotnie nagradzanym filmie Chloe Zhao o starzejących się po recesji wędrowcach przemierzających kraj w poszukiwaniu pracy i wolności.

„Są ludzie, którzy są zmuszeni do tego stylu życia… którzy dorastają, by go pokochać” – powiedziała.

Carlson, który od 2016 roku jest pełnoetatowym koczownikiem, jest dyrektorem wykonawczym Homes on Wheels Alliance, organizacji non-profit, która zapewnia ludziom na skraju bezdomności bezpieczne domy na kółkach i umiejętności potrzebne do życia w drodze.







Suanne Carlson

Carlsona


Jest również częścią narodowego ruchu, który stara się zjednoczyć i wspierać ludzi żyjących w pojazdach, od platform za ćwierć miliona dolarów po zepsute kampery zaparkowane na ulicach miast, którzy stoją przed podobnymi wyzwaniami, takimi jak dostęp do usług z dala od domu i poruszanie się po rosnącym szereg ustaw antykempingowych kryminalizujących bezdomność.

„Wszyscy jesteśmy mieszkańcami pojazdów” — powiedział Carlson. „Na pewno mamy ze sobą coś wspólnego”.

Według Christiana Schaffera, niezależnego fotografa plenerowego, który od czterech lat mieszka poza swoim pojazdem, nawet dla tych, którzy mają udogodnienia, życie w vanie nie jest takie wspaniałe.

W filmie na YouTube zatytułowanym „10 powodów, dla których van life jest do bani”, Schaffer opisuje niektóre problemy związane z mieszkaniem w Dodge’u Promasterze o powierzchni 60 stóp kwadratowych – takie jak znajdowanie miejsc do prysznica i korzystania z toalety, znajdowanie bezpiecznych i legalnych miejsc do parkowania i brak prywatności.

„Wyobraź sobie, że za każdym razem, gdy wychodzisz na zewnątrz, ktoś przechodzi chodnikiem i mówi:„ Wow, twój dom jest naprawdę fajny. Czy mogę wejść do środka?’” – powiedziała. „To jest coś, na co naprawdę się otwierasz, jeśli mieszkasz w trasie”.







Życie furgonetki

Gary Johnson z psami Radhą (3 l.) i Kali (6 l. po prawej) patrzy, jak przewoźnicy pakują rzeczy do przechowywania, podczas gdy on i jego żona Laura podróżują po kraju w 5-metrowej furgonetce.


AMBER ARNOLD, DZIENNIK STANOWY


„Dlaczego mamy dom?”

Mając za sobą wiele miesięcznych podróży, Johnsonowie wiedzą, na co ich stać. A to nie jest ich pierwsza przygoda.

Para poznała się w Nepalu podczas służby w Korpusie Pokoju. Gary później dołączył do marynarki wojennej, która zabrała ich do Korei Południowej, Kalifornii i Seattle, zanim osiedlili się w Madison w 1993 roku.

W 2020 roku Gary przeszedł na emeryturę z UW Health, gdzie był dyrektorem ds. Zasobów ludzkich, a Laura porzuciła pracę jako logopeda w Madison Metropolitan School District, aby rozpocząć prywatną praktykę.

Zamówili furgonetkę i rozpoczęli zwiedzanie. Gary spędził dwa miesiące na wędrówce szlakiem Pacific Crest Trail, podczas gdy Laura wracała do Wisconsin.







Życie furgonetki

Laura Johnson pokazuje niektóre przedmioty, które ona i jej mąż Gary spakowali, przygotowując się do wyruszenia w drogę w furgonetce Winnebago Revel.


AMBER ARNOLD, DZIENNIK STANOWY


Na początku tego roku Laura biwakowała nad rzeką Mississippi i rozmawiała z Garym, który brał udział w wyścigu rowerowym we Włoszech, kiedy przyszło jej do głowy: „Nigdy nie ma nas w domu. Dlaczego mamy dom?”

Stamtąd były już małe kroki — rozmowa z agentem nieruchomości; sprzedaż stoczni; wystawienie domu na sprzedaż, aby „zobaczyć, co się stanie”.

Sprzedali dom wraz z większością swoich rzeczy.

W zeszłym tygodniu przewoźnicy przewieźli to, co pozostało z ich rzeczy, do schowka, gdzie pozostanie, dopóki nie zmęczą się furgonetką, która, jak wskazuje Laura, jest tylko bazą.

– Nie mieszkasz w furgonetce – powiedziała Laura. „Żyjesz w furgonetce”.







Życie furgonetki

Pies Gary’ego i Laury Johnsonów, Radha, odwiedza Dolinę Bogów w Utah 1 kwietnia.


GARY JOHNSON


„Są ludzie, którzy są zmuszeni do tego stylu życia… którzy dorastają, by go pokochać”.

Suanne Carlson, emerytowana administratorka college’u, która grała samą siebie w „Nomadland”

— BEZ TYTUŁU —




Źródło

Warto przeczytać!  American Airlines zrzuciło teraz 19 miast (oto dlaczego)