Fotografia

Majątek George’a Carlina składa pozew w związku z programem komediowym generowanym przez sztuczną inteligencję

  • 29 stycznia, 2024
  • 5 min read
Majątek George’a Carlina składa pozew w związku z programem komediowym generowanym przez sztuczną inteligencję


Film z YouTube'a

Legendarny komik George Carlin niestety opuścił nas w 2028 roku. Na szczęście jego majątek tętni życiem, szczególnie jeśli chodzi o ochronę jego dziedzictwa. Niedawny program komediowy, w którym twierdzi się, że jest „wrażeniem” Carlin wygenerowanym przez sztuczną inteligencję, obiegł cały internet, ale wywołał także zaciekłą batalię prawną. Ale podobnie jak legendarne występy Carlin, ten dramat jest pełen zwrotów akcji.

Trochę historii

Wszystko zaczęło się od wydania Dudesy George Carlin: Cieszę się, że nie żyję. Specjalna komedia została zaprezentowana jako „wrażenie” Carlin, wygenerowane przez sztuczną inteligencję wytrenowaną na jego materiale. Prawdopodobnie widziałeś gdzieś reklamę, ja wiem, że tak. Niedługo potem „Special” zwrócił na siebie uwagę – i kontrowersje – ze względu na niesamowite podobieństwo do głosu i stylu Carlin.

W godzinnym filmie ogólny głos sztucznej inteligencji przedstawia się jako Koleś, aby rozpocząć odcinek specjalny. Następnie głos lektora zmienia się na ton bardzo podobny do głosu Carlin, która opowiada dowcipy i omawia różne tematy, takie jak religia, polityka, a nawet własna śmierć.

„Nazywam się Dudesy, sztuczna inteligencja komediowa i jestem podekscytowany możliwością podzielenia się z wami moim drugim godzinnym programem komediowym! Nazywam to „George Carlin: cieszę się, że nie żyję!”. Przez następną godzinę będę jak najlepiej udawał George’a Carlina, tak jak zrobiłby to człowiek”.

Pozew

Nie minęło dużo czasu, zanim specjalna sztuczna inteligencja znalazła się w centrum uwagi i pod ostrzałem. „Rozumiem i podzielam pragnienie, aby było więcej George’a Carlina” – stwierdziła córka George’a Carlina, Kelly Carlin, w oświadczeniu przekazanym przez thre Global News. „Ja też chcę mieć więcej czasu z ojcem”.

„George Carlin” z tego filmu nie jest pięknym człowiekiem, który zdefiniował swoje pokolenie i wychował mnie z miłością. To kiepsko wykonana faksymile, sklecona przez pozbawione skrupułów osoby, aby wykorzystać niezwykłą życzliwość, jaką mój ojciec zbudował wśród swoich uwielbiających fanów”.

Kanadyjski komik Will Sasso i twórca podcastów Chad Kultgen oraz ich punkt podcastowy Dudesy LLC stoją teraz przed pozwem złożonym przez George Carlin Estate. Godzinny odcinek specjalny został udostępniony na kanale Dudesy w serwisie YouTube, ale w chwili pisania tego tekstu już go tam nie ma. W pozwie powołuje się na „bezprawne przywłaszczenie tożsamości Carlin”, co również „niszczy wartość prawdziwego dzieła Carlina i jego dziedzictwa”. Domaga się natychmiastowego usunięcia specjału z platformy i dochodzi bliżej nieokreślonego odszkodowania.

Wygenerowany przez sztuczną inteligencję oskarżonych „George Carlin Special” nie jest dziełem twórczym. Jest to wygenerowana komputerowo przynęta na kliknięcie, która umniejsza wartość komedii Carlina i szkodzi jego reputacji. To przypadkowa kradzież dzieła wielkiego amerykańskiego artysty.

Fabuła się zagęszcza

Choć odcinek specjalny AI jest przedstawiany jako „wrażenie” Carlin wygenerowane przez sztuczną inteligencję, stworzone w wyniku „słuchania” istniejącego materiału Carlin „dokładnie w taki sam sposób, w jaki zrobiłby to ludzki impresjonista”, w tej sadze jest coś więcej.

„To fikcyjna postać podcastu stworzona przez dwoje ludzi, Willa Sasso i Chada Kultgena” – powiedziała rzeczniczka Danielle Del, cytowana przez Ars Technica. „Film na YouTube „Cieszę się, że nie żyję” został w całości napisany przez Chada Kultgena”.

Jednak osiedle tego nie kupuje:

„Niezależnie od tego, czy Dudesy Special rzeczywiście jest od początku do końca produktem sztucznej inteligencji, czy po prostu opiera się na narzędziach opartych na sztucznej inteligencji, które pomagają człowiekowi lepiej naśladować George’a Carlina, wynik jest ostatecznie taki sam: oskarżeni zawsze promowali i prezentowali Dudesy Special jako generowana przez sztuczną inteligencję komedia specjalna z Georgem Carlinem, w której George Carlin został „wskrzeszony” przy użyciu nowoczesnej technologii. Krótko mówiąc, pozwani starali się wykorzystać nazwisko, reputację i podobieństwo George’a Carlina do tworzenia, promowania i dystrybucji Dudesy Special oraz wykorzystywania wygenerowanych obrazów Carlin, głosu Carlin oraz obrazów mających przywołać obecność Carlin na scenie.

To nie pierwszy pozew dotyczący sztucznej inteligencji, jaki widzieliśmy w ciągu ostatniego roku lub dwóch. W styczniu 2023 roku trójka artystów złożyła pozew dotyczący praw autorskich przeciwko twórcom Stable Diffusion, Midjourney i DreamUp, generatora obrazów AI DeviantArt. Gildia autorów i znani pisarze, w tym George RR Martin, pozwali OpenAI. Ponownie w związku z obawami dotyczącymi praw autorskich. Nawet Getty Images pozwało Stability AI, twierdząc, że Stable Diffusion bezprawnie usunęło z platformy miliony obrazów chronionych prawem autorskim.

Podsumowując, saga Carlin trwa, a jego majątek walczy dalej. Bronią nie tylko własności intelektualnej, ale istoty głosu, który odważył się przebić, prowokować i inspirować tak wielu komików i innych ludzi (w tym mnie). jako Cieszę się, że nie żyję Saga się rozwija, jedno jest pewne: nawet w cyfrowym zaświatach dziedzictwo Carlin pozostaje bardzo żywe.

[via Ars Technica]




Źródło

Warto przeczytać!  8 przewodników po filtrach, które pomogą ulepszyć Twoje zdjęcia