Makabryczny wypadek na lotnisku. Silnik samolotu wessał mężczyznę
Lot Envoy Air czekał na płycie lotniska na swój planowy lot do Dallas w Teksasie. Tragiczne wydarzenia rozegrały się około godz. 15 w sylwestrową sobotę. Lot 3408 miał się rozpocząć o godz. 15.51. Został odwołany po incydencie.
Zmarły pracownik obsługi bagażu nie został jeszcze publicznie zidentyfikowany, ale wiadomo, że pracował dla Piedmont Airlines.
Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo.
Przerażający wypadek na lotnisku
— Dziś około godz. 15 pracownik obsługi naziemnej American Airlines w Piemoncie zginął w wypadku śmiertelnym – powiedział rzecznik lotniska krótko po zdarzeniu. — W tej chwili nie są dostępne żadne dodatkowe informacje. Nasze myśli i modlitwy są z rodziną zmarłego — dodał.
To samo stanowisko opublikowano na kancie lotniska Montgomery na Twitterze. Envoy i Piedmont to regionalne spółki zależne American Airlines.
Lotnisko po wypadku zostało natychmiast zamknięte. Wszystkie loty wychodzące i przychodzące przez Montgomery zostały początkowo uziemione. Ruch wznowiono około godz. 21 w sobotę.
Dziwny wypadek zbada specjalna komisja
Linie American Airlines przekazały w oświadczeniu, że firma jest „zdruzgotana wypadkiem z udziałem członka zespołu”.
„Nasze myśli i modlitwy są z rodziną i członkami naszego lokalnego zespołu. Skupiamy się na zapewnieniu wszystkim zaangażowanym wsparcia, którego potrzebują w tym trudnym czasie” — dodano.
Na pomoc mogą liczyć rodzina, przyjaciele i współpracownicy ofiary. — Jesteśmy zasmuceni wiadomością o tragicznej stracie członka zespołu AA/Piedmont Airlines. Nasze myśli i modlitwy są z rodziną w tym trudnym czasie — dodał Wade A. Davis, dyrektor wykonawczy lotniska.
Incydent jest badany przez Federalną Administrację Lotnictwa i Krajową Radę Bezpieczeństwa Transpiracji. FAA ma złożyć swój pierwszy raport w poniedziałek. To wtedy prawdopodobnie zostanie ujawnionych więcej informacji.
Źródła: The Mirror, Montgomery Advertiser