Technologia

Mała potęga jest stworzona dla profesjonalnych twórców

  • 29 marca, 2023
  • 4 min read
Mała potęga jest stworzona dla profesjonalnych twórców


Sony kontynuuje rozbudowę swojej gamy aparatów do tworzenia treści marki ZV, a najnowszy jest jak dotąd najbardziej wydajnym modelem i jest – pod wieloma względami – małym aparatem Alpha. W rzeczywistości jest to zarówno duchowy następca A7c, jak i kamera „vlogger”.


Zasadniczo nowy ZV-E1 jest tym, co się stanie, jeśli weźmiesz najlepsze funkcje z innych aparatów ZV, a następnie połączysz je z wybraną technologią z serii Alpha.

POCKET LINT WIDEO DNIAPRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Oznacza to, że masz super kompaktową obudowę, ale w środku znajduje się ta sama pełnoklatkowa, podświetlana od tyłu matryca CMOS Exmor R o rozdzielczości 12,1 megapiksela, którą można znaleźć w A7S iii. W połączeniu ze wspomaganym sztuczną inteligencją procesorem obrazu Bionz XR z najnowszego A7R V.

Warto przeczytać!  Nio Phone2 jest oficjalny, ma Snapdragona 8 Gen 3 i wyświetlacz LTPO 120 Hz

Jest to pierwszy pełnoklatkowy aparat ZV, a to oznacza również, że jest wyposażony w mocowanie E do wymiennych obiektywów, a gama obiektywów obejmuje obecnie ponad 70 modeli.

Bycie aparatem ZV – a nie serią Alpha – oznacza, że ​​jest wyposażony w mnóstwo wygodnych funkcji. Należą do nich przycisk rozmycia tła, który ułatwia zwiększanie rozmycia tła, mikrofon wielokierunkowy z trzema kapsułami wbudowany w górną krawędź oraz funkcje, takie jak tryb prezentacji produktu, który automatycznie wykrywa, kiedy talent trzyma produkt przy obiektywie, i przełącza ostrość na ten .

Sony ZV-E1 szeroko w dłoni

W tym roku jest również wyposażony w automatyczny system kadrowania, który – po zamontowaniu na statywie – może utrzymać ostrość i wyśrodkowanie talentu w kadrze, nawet podczas poruszania się. Co więcej, możesz ręcznie zaprogramować funkcję kadrowania w określonych odstępach czasu podczas wywiadu lub sesji mówiącej głowy, aby dodać ruch do sceny, bez konieczności późniejszej edycji.

Czerpiąc z możliwości sztucznej inteligencji aparatu A7R V, ZV-E1 może wykrywać ludzi w kadrze i utrzymywać ostrość na właściwych częściach. To nie tylko śledzenie oczu i twarzy, ale może określić, gdzie znajduje się głowa, ramiona, łokcie, biodra, kolana i stopy osoby. Oznacza to, że zawsze może dokładnie oszacować, gdzie znajduje się twarz/głowa, i zachować ostrość, nawet jeśli osoba jest zwrócona w drugą stronę lub widok jest zasłonięty przez jakiś przedmiot. Do zaawansowanego wykrywania ludzi dołącza możliwość przełączenia się na automatyczne wykrywanie i śledzenie zwierząt, samochodów, pociągów, samolotów i owadów.

Menu dotykowe Sony ZV-E1

ZV-E1 korzysta również z w pełni ruchomego ekranu dotykowego, który można odchylić do przodu i obrócić, a także ma ulepszony, uproszczony interfejs użytkownika, dzięki któremu dostęp do najczęściej używanych ustawień aparatu jest naprawdę prosty. Zmiana czułości ISO, czasu otwarcia migawki, przysłony i innych kluczowych funkcji to tylko dotknięcie lub przesunięcie palcem po ekranie.

Z punktu widzenia czystej wydajności, tutaj również jest wiele do zaoferowania. Może nagrywać 4K/60, 10-bit 4:2:2 wewnętrznie na karcie SD – wkrótce pojawi się aktualizacja, która umożliwi nagrywanie 4K/120. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że tryb 4K/120 wprowadzi 10-procentowy crop.

Aktywna stabilizacja i tryb „dynamiczny aktywny” zapewniają płynne i pozbawione drgań fotografowanie z ręki. Bateria Sony Z w środku zapewni również, że możesz strzelać przez długi czas, zanim będziesz potrzebować uzupełnienia (około godziny nagrywania wideo).

Profesjonaliści otrzymają wiele różnych profili kolorów S-Log i Cinetone, a także wbudowane tablice LUT, dzięki czemu możesz pracować z gradacją kolorów/paletą, z którą chcesz pracować bezpośrednio w aparacie.

Porty Sony ZV-E1

Pomimo swojej wielkości, jest też wiele portów. Dwa porty 3,5 mm zapewniają zarówno wejście, jak i wyjście audio, a port USB-C umożliwia ładowanie i przesyłanie danych, a także umożliwia korzystanie z kamery internetowej typu plug-and-play. Jest port micro HDMI do wyjścia wideo i jedno gniazdo kart SDXC/SDHC. Dla tych, którzy są przyzwyczajeni do podwójnych gniazd i tych, którzy przyjęli karty CFExpress, będzie to trochę problematyczne.

Dla innych głównym punktem spornym będzie cena. To najdroższy model ZV wprowadzony do tej pory z aparatem sprzedawanym w Europie za 2700 euro za korpus i 3000 euro za obiektyw kitowy.


Źródło