Biznes

Małe i średnie przedsiębiorstwa trzymają kciuki, gdy zacznie obowiązywać zasada 45-dniowego terminu płatności – Wiadomości MŚP

  • 29 marca, 2024
  • 6 min read
Małe i średnie przedsiębiorstwa trzymają kciuki, gdy zacznie obowiązywać zasada 45-dniowego terminu płatności – Wiadomości MŚP


Ponieważ zasada 45-dniowego terminu płatności faworyzująca mikroprzedsiębiorstwa oraz małe i średnie przedsiębiorstwa (MSME) ma wejść w życie od 1 kwietnia, jednostki są na ogół optymistyczne. Część branży MMŚP widzi jednak szansę, że duże korporacje ograniczą zakupy u nich w celu obejścia zasady. Źródło branżowe podało, że istnieją obawy co do możliwej utraty przyszłych zamówień.

Ze swojej strony duże firmy są niezadowolone z nowej normy, ponieważ zakłóciłaby ona ich kapitał obrotowy i przepływy pieniężne. Kara (w formie odmowy odliczenia podatku) za opóźnienia w płatnościach doprowadziłaby do zablokowania pieniędzy na ponad rok.

Po wejściu w życie art. 43B lit. h) ustawy o podatku dochodowym firmy są zobowiązane do dokonywania płatności na rzecz dostawców MMSP w ciągu 45 dni. Jeżeli płatność nie zostanie dokonana w określonym terminie, firmy nie będą mogły ubiegać się o odliczenie. Kupujący będzie musiał zapłacić podatek, a zaległa kwota podlega opodatkowaniu. Zostanie ona odwrócona dopiero po dokonaniu płatności, jeśli i kiedy płatności zostaną dokonane.

Deepak Karandikar, prezes Izby Handlowej, Przemysłowej i Rolniczej Mahratta (MCCIA), organu branżowego w Pune, w którym znajduje się 25 000 jednostek MMŚP, twierdzi, że przez ostatnie 18 lat sektor MMŚP był chłostany, ponieważ nikt nie płacił. Karandikar twierdzi, że byli zastraszani i zmuszani do dźwigania ciężaru kapitału obrotowego, zmuszani do zaciągania pożyczek na rynku na wysokie stopy procentowe, aby utrzymać swoją działalność na rynku. Według Karandikara istnieje około 33 lakh jednostek produkcyjnych MMŚP, a skumulowane zaległe płatności wyniosą około 10,7 biliona rupii, przy czym 69% należności przypada na sektor publiczny. Martwi się, że status quo pozostanie niezmienione i że firmy zdecydują się na płacenie podatków. Największym beneficjentem byłby rząd, który prawdopodobnie odnotuje wzrost ściągalności podatków – dodaje.

Warto przeczytać!  Polski przemysł wysyła rządowi sygnał. Są nowe dane

MŚP znajdują się w sytuacji paragrafu 22, mówi HP Srivastava, wiceprezes Dekańskiej Izby Handlu, Przemysłu i Rolnictwa. Kroki podjęte w celu rozwiązania problemu opóźnień w płatnościach mogą zaszkodzić ich działalności, ponieważ firmy mogłyby unikać zakupów w tym segmencie i szukać alternatyw, co zniweczyłoby cały cel, jakim jest rozwiązywanie problemów sektorów, ostrzega Srivastava. Jeśli jest to produkt, który można łatwo wymienić i pozyskać od innych dostawców, firmy mogą się na to zdecydować, stwierdziła Srivastava. Sugeruje, że należy wzmocnić mechanizm odzyskiwania płatności i odsetek karnych, ponieważ był on bardzo uciążliwy i czasochłonny, przy kilkudziesięciu tysiącach spraw w toku i braku terminowego zakończenia spraw.

Anil Mittal z Vasant Group twierdzi, że szum wokół zmiany zasad płatności przyniósł już pewne pozytywne skutki w postaci skrócenia czasu potrzebnego na płatności z 80–90 dni wcześniej do około 65–70 dni. Martwił się perspektywą zapłaty swoim dostawcom w ciągu 45 dni i nieotrzymania należności od większych firm. Mittal wolałby rok opóźnienia we wdrażaniu nowych zmian, ponieważ dałoby to wszystkim czas na usprawnienie procesów i dostosowanie się do nowego reżimu, w przeciwnym razie system byłby obciążony. Mittal spodziewa się, że wdrożenie będzie trudne dla wszystkich członków ekosystemu.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

Rajeev Bhagwat, dyrektor finansowy Delaval Flow, powiedział, że ogólny nastrój wśród przedstawicieli branży był taki, że staraliby się w miarę możliwości ograniczać zaopatrzenie od małych i mikroprzedsiębiorstw i korzystać z małych jednostek tylko w przypadku braku innego odpowiedniego dostawcy. Może to zniweczyć cały cel pomagania małym i mikrojednostkom, mówi. Jego firma zależała od małych dostawców w zakresie około 65% dostaw. Według Bhagwata firma i jej dostawcy powinni byli móc prowadzić swoją działalność w oparciu o zawarte umowy i nowe zasady miały obowiązywać tylko w przypadku niewywiązania się z zobowiązań i nie wywiązania się z umowy. 45-dniowy harmonogram był arbitralny, zwłaszcza że czas realizacji był dłuższy, a średni cykl płatności wynosił 110-115 dni – dodaje.

Pradeep Bhargava, który kierował wieloma firmami produkcyjnymi, twierdzi, że większe firmy nie mogą kupować od siebie nawzajem. „Aby uniknąć płatności w ciągu 45 dni, nie można uciekać od tego, że ostatecznie te przedmioty są produkowane i dostarczane przez małe i średnie przedsiębiorstwa. Niektóre towary są optymalnie wytwarzane wyłącznie przez MŚP” – powiedział Bhargava. „Zaangażowanie pośredników spowoduje jedynie przeniesienie odpowiedzialności za płatności na osobę trzecią i nie jest to trwała opcja” – ostrzega Bhargava. Zastanawia się, jak długo ich alternatywni dostawcy będą w stanie to robić i spodziewa się, że jakiekolwiek przejście na alternatywnych dostawców będzie posunięciem krótkoterminowym. Według niego duzi producenci OEM, tacy jak Tata Motors, Bajaj Auto i Mahindra Group należą do tych, którzy dokonują terminowych płatności i dotrzymują harmonogramu, ale firmy Tier 1 i 2 oraz spółki joint venture z indyjskim przedsiębiorstwem wielonarodowym rażąco złamały zasady.

Warto przeczytać!  Waloryzacja 2024. Waloryzacja emerytur niższa niż zakładano! Emeryci stracą pieniądze

Tymczasem Izba Przemysłu, Handlu, Usług i Rolnictwa Pimpri-Chinchwad wystosowała pismo do ministra finansów z prośbą o odroczenie wprowadzenia nowych przepisów ze względu na ich trudności w przestrzeganiu. Wyrazili zaniepokojenie wpływem tej zgodności na przepływy funduszy. Ponadto chcą, aby rząd ponownie rozważył odsetki od opóźnionych płatności na mocy art. 16 ustawy o MSME. Firmy muszą płacić dostawcom trzykrotność stawki bankowej jako odsetki, co ich zdaniem jest surowe i nierozsądne. Chcą, aby za opóźnienia w płatnościach pobierane były odsetki składane według normalnej stopy bankowej.

W przypadku niektórych małych branż chodziło także o ich pozycję w zwartej społeczności przedsiębiorców. Kredyt opierał się na zaufaniu i długotrwałych relacjach – powiedział właściciel firmy opakowaniowej zaopatrującej firmy z branży motoryzacyjnej. Dla nich utrzymanie tych połączeń było o wiele ważniejsze niż egzekwowanie zasad i powodowanie zakłóceń lub niezadowolenie członków społeczności – dodaje.




Źródło