Małżeństwo księcia Harry’ego i Meghan Markle nie potrwa dziesięcioleci: Graydon Carter
Były redaktor Vanity Fair Graydon Carter twierdzi, że małżeństwo księcia Harry’ego i Meghan Markle będzie trwało „latami, a nie dekadami”.
„Czas trwania małżeństwa mierzyłbym w latach, a nie w dekadach” – powiedział The Sunday Times 74-letni Carter w nowym wywiadzie.
„Myślę, że krążyła wokół biednego Harry’ego i zdobyła to, czego chciała: sławę, pieniądze i tytuł. Jego użyteczność dla niej maleje z każdym dniem.
Carter obstawia też, że 42-letnia Markle nie wróci do aktorstwa. Księżna Sussex zagrała słynną rolę w dramacie „Suits”, zanim w 2018 roku poślubiła 39-letniego Harry’ego.
„Gdyby w planach był program „Prawdziwe gospodynie domowe z Montecito”, byłaby na topie” – warknęła Carter, redaktorka Vanity Fair w latach 1992–2017.
„The Post” zwrócił się do przedstawicieli Sussex z prośbą o komentarz.
Przewidywania Cartera pojawiły się, gdy parę królewską przyłapano w sobotni wieczór podczas finałowego występu rezydentury Katy Perry „PLAY” w Resorts World Theatre w Las Vegas.
Para – która zaczęła się spotykać w 2016 r., a wycofała się z życia królewskiego w 2020 r. – również niedawno wzięła udział w konferencji na temat zdrowia psychicznego w Nowym Jorku, podczas której Markle stwierdziła, że bycie żoną Harry’ego to jedna z „najważniejszych rzeczy w całym moim życiu” poza macierzyństwem .
Markle złożyła oświadczenie, mówiąc, że jest przerażona dniem, w którym dwójka ich dzieci – książę Archie (4 lata) i księżniczka Lilibet (2 lata) – zacznie korzystać z mediów społecznościowych.
„Jako rodzice, chociaż nasze dzieci są naprawdę małe, mają 2, 1/2, 4 i 1/2… ale media społecznościowe nie znikną” – wyjaśniła Markle.
„Myślę, że z założenia istniał punkt wejścia, który miał pozytywnie wpływać na tworzenie społeczności, i coś się zmieniło”.
Warto zauważyć, że naukowcy odkryli, że dyskusje w mediach społecznościowych na temat Harry’ego i Markle są zazwyczaj negatywne.
Komentarze Cartera są również zgodne z uwagami jednego z królewskich dziennikarzy, który twierdzi, że Harry stał się całkowicie „zależny” od Markle „w swoim życiu towarzyskim”.
„Mam wrażenie, że nie ma kręgu kumpli od alkoholu, z którymi mógłby się zrelaksować w Montecito, w którym mieszkają starsi ludzie, i jestem pewien, że to odbija się na jego zdrowiu” – powiedział w zeszłym tygodniu The Mirror autor Phil Dampier.
„Nie tylko stracił rodzinę, status królewski i powiązania wojskowe, ale także wielu przyjaciół” – dodał, mówiąc, że Harry zapłacił „ogromną cenę” opuszczając Wielką Brytanię.