Podróże

„Mam nieuleczalnego raka – pozostałe dni chcę spędzić z mężem w trasie”

  • 13 listopada, 2023
  • 4 min read
„Mam nieuleczalnego raka – pozostałe dni chcę spędzić z mężem w trasie”


Życie na otwartej drodze było kuszące. Nie mieliśmy dzieci – po prostu nigdy nam się to nie przydarzyło – więc chodziło o to, co było dla nas najlepsze.

Do tego czasu u moich rodziców, Christine i Michaela, którzy przeprowadzili się z Lancashire do Devon w 2012 roku, zdiagnozowano raka jelita grubego. Wszystko wydawało się walić w naszą stronę. Wiedzieliśmy, że nie możemy dalej tak żyć, zadłużeni i spragnieni koczowniczego życia. Pod koniec 2019 roku, niemal pod wpływem impulsu, poszłam do agenta nieruchomości i wystawiłam nasz dom na sprzedaż. Mama zmarła w 2020 roku.

Nasz dom był pełen antyków i mebli. Odpuszczenie było trudne. Przekształciliśmy nasze albumy ze zdjęciami w zdjęcia cyfrowe i po sprzedaży stołu i krzeseł zjedliśmy ostatnią świąteczną kolację w domu na leżakach przy stole piknikowym.

Na początku 2021 roku, pięć lat po tym, jak wszystko się wyjaśniło, poczułem dyskomfort w żebrach. Tomografia komputerowa i badanie kości wykazały guzy w żebrach, kręgosłupie, wątrobie i płucach. To był rak w stadium 4, z przerzutami, gorszy, niż sobie wyobrażałem. Rozpocząłem kolejne cykle chemioterapii, ale powiedziano mi, że dawka była niższa, ponieważ miała charakter paliatywny. Kilka lat wcześniej bałabym się tego słowa, ale teraz wiem, że nie oznacza to, że zaraz umrzesz. Leczenie ma na celu poprawę jakości mojego życia, gdyż nowotwór jest obecnie nieuleczalny.

Warto przeczytać!  Nadmierna turystyka wpływa na miejsca docelowe na całym świecie

Zmotywowani do działania

Wtedy Mark zapytał, czy nadal chcę sprzedać dom. „Bardziej niż kiedykolwiek” – powiedziałem. Pudełko dla koni nie bez powodu zostało nazwane BoobyDo. Możesz albo być jak mój tata, który odmówił leczenia i skapitulował przed rakiem, albo może to popchnąć cię do działania, tak jak to miało miejsce w przypadku nas. Wiemy, że stres jest główną przyczyną raka i toniemy w nim.

Sprzedaż domu i pozbycie się życia, które zbudowaliśmy, zajęło 18 miesięcy, ale w maju 2021 roku, kiedy oddaliśmy klucze do domu i wprowadziliśmy się do boksu, poczuliśmy się wyzwoleni. Następnego dnia zwróciliśmy nasze 18 000 funtów – których obsługa kosztowała 1000 funtów miesięcznie – i podzieliliśmy nasze karty. Pozostało nam 28 000 funtów. To był pierwszy raz, kiedy byliśmy wolni od długów.

Spędziliśmy to lato zaparkowane na farmie kwiatowej znajomego, gdy tata był w ostatnich miesiącach życia. Przyjaciele i znajomi byli zaskoczeni naszym nowym życiem. Niektórzy uważali, że byliśmy nieodpowiedzialni. Ale inni zrozumieli, że chcę doświadczyć tu i teraz. Wiem, że mam przy sobie datę przydatności do spożycia. Chorzy na nieuleczalnego raka piersi przeżywają średnio od dwóch do trzech lat. Jestem optymistą, że dzięki każdemu dostępnemu leczeniu będę żył dłużej.

Warto przeczytać!  Indie były największym rynkiem źródeł podróży wychodzących w Azji w 2022 r

Chciałem wziąć udział w kampanii Breast Cancer Now, mającej na celu zbiórkę pieniędzy na badania nad nieuleczalnym rakiem piersi, ponieważ finansuje to istotne prace. Jest to obszar, który na całym świecie otrzymuje jedynie 5 procent funduszy na walkę z rakiem piersi. Potrzebujemy więcej linii leczenia, abyśmy mogli dobrze żyć.

Majestatyczne zabytki

W 2022 roku rzuciłam pracę, którą dotychczas wykonywałam z domu i wyruszyliśmy w 12-tygodniową wycieczkę po Irlandii w BoobyDo, choć co trzy tygodnie wracałam do Exeter na dzień szpitalnej terapii lekowej. Widzieliśmy wschody słońca i majestatyczne widoki i zatrzymaliśmy się, aby porozmawiać z nieznajomymi. Teraz stać nas na smakołyki, takie jak posiłek poza domem.


Źródło