Rozrywka

Mama Michaela Jacksona otrzymała 55 milionów dolarów od jego śmierci: przedstawiciele ds. nieruchomości

  • 22 marca, 2024
  • 4 min read
Mama Michaela Jacksona otrzymała 55 milionów dolarów od jego śmierci: przedstawiciele ds. nieruchomości


W czwartek (21 marca) w aktach prawnych dotyczących majątku Michaela Jacksona stwierdzono, że jego matka, Katherine Jackson, otrzymała od śmierci piosenkarza ponad 55 milionów dolarów – informacja ta pojawiła się podczas zaciekłego sporu pomiędzy wykonawcami spadku a starszym Jacksonem.

Nowe zgłoszenia, uzyskane przez Billboardmiały na celu udowodnienie, że sam majątek nie powinien być zmuszony do płacenia za niedawne rachunki prawne Katherine, które wynikają z jej wysiłków mających na celu zablokowanie bliżej nieokreślonej transakcji biznesowej – prawdopodobnie jest to niedawna umowa katalogowa majątku z Sony o wartości 600 milionów dolarów.

Wysuwając tę ​​argumentację, wykonawcy majątku Johna Brancę I Johna McClaina argumentowała w czwartek, że „praktycznie żadna prośba pani Jackson o opiekę lub utrzymanie nie została odrzucona” od śmierci Michaela w 2009 roku.

„Wbrew twierdzeniom adwokata pani Jackson, wykonawcy testamentu w rzeczywistości hojnie zapewnili pani Jackson utrzymanie, opiekę i dobre samopoczucie” – napisali prawnicy Branca i McClain. „Od śmierci Michaela egzekutorzy wydali na rzecz pani Jackson ponad 55 milionów dolarów”.

Starszy Jackson rzekomo otrzymał ponad 33 miliony dolarów w gotówce, w tym stały zasiłek w wysokości 160 000 dolarów miesięcznie oraz luksusowy dom o wartości 15 milionów dolarów – twierdzi majątek. Branca i McClain twierdzili również, że w grudniu wypłacili Katherine nadzwyczajną kwotę 3,7 mln dolarów w celu uregulowania zaległości z tytułu podatku dochodowego.

Warto przeczytać!  Recenzja Hello Tomorrow: techno-optymizm kryje w sobie coś znacznie mroczniejszego

„Trudno sobie wyobrazić, aby powiernicy mogli zapewnić pani Jackson coś bardziej hojnego” – napisali prawnicy wykonawców testamentu.

Czwartkowe złożenie wniosku jest najnowszym wydarzeniem w trwającym sporze pomiędzy Katherine a wykonawcami testamentu w związku z jej sprzeciwem wobec bliżej nieokreślonej transakcji biznesowej. Chociaż sporna transakcja nie została wymieniona w dokumentach sądowych, majątek Jacksonów zawarł niedawno umowę o wartości szacunkowej 600 milionów dolarów na sprzedaż części katalogu piosenkarza firmie Sony, której warunki po raz pierwszy ogłosił portal Billboard w zeszłym miesiącu.

Po tym, jak majątek Jacksonów zwrócił się do sądu o zgodę na nienazwaną transakcję w 2022 r., Katherine złożyła do sądu zastrzeżenia. Jednak w kwietniu 2023 r. sędzia nadzorujący spadek odrzucił te zastrzeżenia i orzekł, że transakcja może zostać zrealizowana. Następnie Katherine złożyła apelację, która nadal jest w toku.

W grudniu Katherine złożyła wnioski, aby majątek pokrył koszty prawne, które poniosła w związku ze zgłoszeniem sprzeciwu, w tym w związku z trwającym postępowaniem apelacyjnym. W pierwszej odpowiedzi z początku tego miesiąca Branca i McClain zdecydowanie sprzeciwili się żądaniu zapłaty za, jak to określili, „nieudane sprzeciwu” i „bezzasadną apelację”.

Warto przeczytać!  Dokumentacja pacjentów w szpitalu Kate Middleton była „łatwo dostępna” dla lekarzy: raport

Na początku tygodnia syn Michaela, Blanket, powtórzył te zarzuty, argumentując, że apelacja jego babci była „skrajnie odważna” i że „niesprawiedliwe” byłoby zmuszanie go i jego rodzeństwa do płacenia za tę sprawę.

W swoim nowym zgłoszeniu złożonym w czwartek Branca i McClain poszli jeszcze dalej – twierdząc, że majątek nie powinien płacić prawnikom Katherine za złożenie sprzeciwu, który spowodował „znaczne szkody”.

„Co ważne, w tej petycji nie chodzi o utrzymanie pani Jackson, opiekę, komfort i wsparcie” – napisali prawnicy wykonawców. „Ta petycja dotyczy zapłaty honorariów adwokackich z tytułu sprzeciwu złożonego w imieniu pani Jackson, który sąd oddalił, oraz późniejszej, niepoważnej i wciąż oczekującej na rozpatrzenie apelacji.”

Prawnik Katherine Jackson nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.


Źródło