Manisha Koirala wyznaje: „Oczywiście zdecydowałam się na terapię… Najlepsza rada, jaką otrzymałam”
Sanjaya Leeli Bhansaliego Heeramandi było w wiadomościach od czasu jego premiery na początku tego miesiąca. Główną gwiazdą z pewnością jest Manisha Koirala, która zadziwiła wszystkich swoim występem jako Mallikajaankurtyzana z Lahore z czasów brytyjskich. Heeramandi oznacza ponowne spotkanie Manishy z Sanjayem Leelą Bhansali po 28 latach. Zagrała główną rolę u boku Salmana Khana w reżyserskim debiucie Bhansalego Khamoshi, który trafił do kin w 1996 roku. W ekskluzywnej rozmowie z Abirą Dhar z NDTV Manisha Koirala opowiadała o swojej podróży w branży filmowej, zmaganiach z depresją i tym, jak z tym wszystkim walczyła.
Przeczytaj także: O zdrowiu psychicznym i męskości Vikrant Massey mówi: „Mężczyźni w końcu zaczynają czuć, że bycie bezbronnym jest w porządku”
Zespół stresu pourazowego po chorobie nowotworowej
W 2012 roku u Manishy Koirali zdiagnozowano raka jajnika. Była leczona w Nowym Jorku i wyzdrowiała do 2014 roku. Zapytana, czy zmagała się z zespołem stresu pourazowego po chorobie nowotworowej, Manisha Koirala odpowiedziała: „Zdecydowanie. Podjęłam terapię. Wiesz, że istnieje dobry malarz. Pochodzi z Pune, a teraz jest w Bombaju. Prowadził ze mną terapię, bo właśnie wróciłam z leczenia i miałam tu kilka dni. Poprosił mnie, żebym przyszła na zajęcia plastyczne i namalowała cokolwiek pędzlem, a poczujesz się dobrze. A jeden lub dwa dni później poszedłem i powiedział: „Manisha, myślę, że masz depresję”. Myślę, że potrzebujesz porady. A ja powiedziałem: „Naprawdę? Dobra.’ Ponieważ bardzo chciałam wyzdrowieć. Pragnę wiedzieć, czy jest coś, co wymaga uzdrowienia, muszę się tym zająć.
Dlaczego terapia jest ważna
Manisha Koirala powiedziała, że nigdy nie uważała zdrowia psychicznego za „tabu” za priorytet.
„Dlatego nigdy nie uważałem tego za tabu. Zapisał mnie więc do bardzo dobrego psychoterapeuty i spędziłem z nim rok terapii, która była doskonała. I była to jedna z najlepszych rad, jakie otrzymałam. Gdy nasz organizm choruje, zwracamy się do specjalisty. Idziemy do lekarza. Tak więc, kiedy emocjonalnie i psychicznie jesteśmy nieco zaniepokojeni, zranieni lub zdezorientowani, prosimy o pomoc. Dostępna jest pomoc, a dlaczego nie?” powiedziała.
The Heeramandi aktorka powiedziała, że będąc dotknięta chorobą nowotworową, zrozumiała, jak zdrowie ciała i zdrowie umysłu są ze sobą powiązane. Powiedziała: „Nawet teraz czasami wpadam w głęboką depresję. Szczerze mówiąc, kiedy to robiłem Heeramandi, pochłonęło mnie to tak bardzo, że miałem wahania nastroju (szybko się zmieniały). Wiedziałem, że przechodzisz przez ten etap, a gdy ten już minie, skup się na swoim zdrowiu. Teraz jestem w fazie powolnego skupiania się. Trzeba dbać o swoje dobro.”
Nadążanie za najnowszymi trendami
Zapytana, czy dopasowywanie się do młodych fanów stwarza presję, Maisha Koirala odpowiedziała: „Wiesz, powiedz mi o tym. W moim monologu, w mojej głowie zawsze dzieje się komedia, bo to wygląd lotniska, paparazzi i media społecznościowe. I mam wrażenie, że wypróbowałem już wszystko, a niektórymi nie mogę się podzielić przed kamerą. Ale może pewnego dnia w mojej książce to zrobię. To tak jakbym upadł na twarz.”
O swoich próbach uzyskania doskonałego wyglądu na lotnisku Manisha Koirala roześmiała się miło i powiedziała: „Próbowałam, ale poniosłam porażkę i jak to się stało. Próbujemy, ponosimy porażkę i ponownie próbujemy. Wtedy dojdziemy do etapu, że to nie dla mnie. W mediach społecznościowych też opublikuję aaram se. Nawet dzisiaj moja stylistka opublikowała moje zdjęcie na długo przed publikacją… Dlatego wciąż się uczę”.
Przeczytaj także: „Każdy producent cały czas próbował mnie utuczyć” – mówi Sonali Bendre o zawstydzaniu ciała w latach 90.