Filmy

Manisha Koirala wyznaje: „Oczywiście zdecydowałam się na terapię… Najlepsza rada, jaką otrzymałam”

  • 11 maja, 2024
  • 4 min read
Manisha Koirala wyznaje: „Oczywiście zdecydowałam się na terapię… Najlepsza rada, jaką otrzymałam”


Sanjaya Leeli Bhansaliego Heeramandi było w wiadomościach od czasu jego premiery na początku tego miesiąca. Główną gwiazdą z pewnością jest Manisha Koirala, która zadziwiła wszystkich swoim występem jako Mallikajaankurtyzana z Lahore z czasów brytyjskich. Heeramandi oznacza ponowne spotkanie Manishy z Sanjayem Leelą Bhansali po 28 latach. Zagrała główną rolę u boku Salmana Khana w reżyserskim debiucie Bhansalego Khamoshi, który trafił do kin w 1996 roku. W ekskluzywnej rozmowie z Abirą Dhar z NDTV Manisha Koirala opowiadała o swojej podróży w branży filmowej, zmaganiach z depresją i tym, jak z tym wszystkim walczyła.

Przeczytaj także: O zdrowiu psychicznym i męskości Vikrant Massey mówi: „Mężczyźni w końcu zaczynają czuć, że bycie bezbronnym jest w porządku”

Zespół stresu pourazowego po chorobie nowotworowej

W 2012 roku u Manishy Koirali zdiagnozowano raka jajnika. Była leczona w Nowym Jorku i wyzdrowiała do 2014 roku. Zapytana, czy zmagała się z zespołem stresu pourazowego po chorobie nowotworowej, Manisha Koirala odpowiedziała: „Zdecydowanie. Podjęłam terapię. Wiesz, że istnieje dobry malarz. Pochodzi z Pune, a teraz jest w Bombaju. Prowadził ze mną terapię, bo właśnie wróciłam z leczenia i miałam tu kilka dni. Poprosił mnie, żebym przyszła na zajęcia plastyczne i namalowała cokolwiek pędzlem, a poczujesz się dobrze. A jeden lub dwa dni później poszedłem i powiedział: „Manisha, myślę, że masz depresję”. Myślę, że potrzebujesz porady. A ja powiedziałem: „Naprawdę? Dobra.’ Ponieważ bardzo chciałam wyzdrowieć. Pragnę wiedzieć, czy jest coś, co wymaga uzdrowienia, muszę się tym zająć.

Warto przeczytać!  Boman Irani: Zaufanie i szacunek, jakie zdobywasz, są prawdziwym dziedzictwem, a nie saldem bankowym | Wiadomości filmowe w języku hindi

Dlaczego terapia jest ważna

Manisha Koirala powiedziała, że ​​nigdy nie uważała zdrowia psychicznego za „tabu” za priorytet.

„Dlatego nigdy nie uważałem tego za tabu. Zapisał mnie więc do bardzo dobrego psychoterapeuty i spędziłem z nim rok terapii, która była doskonała. I była to jedna z najlepszych rad, jakie otrzymałam. Gdy nasz organizm choruje, zwracamy się do specjalisty. Idziemy do lekarza. Tak więc, kiedy emocjonalnie i psychicznie jesteśmy nieco zaniepokojeni, zranieni lub zdezorientowani, prosimy o pomoc. Dostępna jest pomoc, a dlaczego nie?” powiedziała.

The Heeramandi aktorka powiedziała, że ​​będąc dotknięta chorobą nowotworową, zrozumiała, jak zdrowie ciała i zdrowie umysłu są ze sobą powiązane. Powiedziała: „Nawet teraz czasami wpadam w głęboką depresję. Szczerze mówiąc, kiedy to robiłem Heeramandi, pochłonęło mnie to tak bardzo, że miałem wahania nastroju (szybko się zmieniały). Wiedziałem, że przechodzisz przez ten etap, a gdy ten już minie, skup się na swoim zdrowiu. Teraz jestem w fazie powolnego skupiania się. Trzeba dbać o swoje dobro.”

Nadążanie za najnowszymi trendami

Zapytana, czy dopasowywanie się do młodych fanów stwarza presję, Maisha Koirala odpowiedziała: „Wiesz, powiedz mi o tym. W moim monologu, w mojej głowie zawsze dzieje się komedia, bo to wygląd lotniska, paparazzi i media społecznościowe. I mam wrażenie, że wypróbowałem już wszystko, a niektórymi nie mogę się podzielić przed kamerą. Ale może pewnego dnia w mojej książce to zrobię. To tak jakbym upadł na twarz.”

Warto przeczytać!  Większość fanów nie zrozumiała prawdziwego znaczenia tego 25-letniego filmu Disneya

O swoich próbach uzyskania doskonałego wyglądu na lotnisku Manisha Koirala roześmiała się miło i powiedziała: „Próbowałam, ale poniosłam porażkę i jak to się stało. Próbujemy, ponosimy porażkę i ponownie próbujemy. Wtedy dojdziemy do etapu, że to nie dla mnie. W mediach społecznościowych też opublikuję aaram se. Nawet dzisiaj moja stylistka opublikowała moje zdjęcie na długo przed publikacją… Dlatego wciąż się uczę”.

Przeczytaj także: „Każdy producent cały czas próbował mnie utuczyć” – mówi Sonali Bendre o zawstydzaniu ciała w latach 90.


Źródło