Sport

Manvir Singh rozkoszuje się kociołkiem Salt Lake, aby zapewnić Mohunowi Baganowi awans do finału ISL

  • 28 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Manvir Singh rozkoszuje się kociołkiem Salt Lake, aby zapewnić Mohunowi Baganowi awans do finału ISL


Salt Lake może rozbić najlepszych na kawałki. Wszystkie wielkie nazwiska Odishy, ​​ich doświadczeni starzy fachowcy, zdobyli bramkę, gdy Mohun Bagan zwyciężył 2:0 (w sumie 3:2), a bramki Jasona Cummingsa i Sahala Abdula Samada zapewniły sobie awans do finału Indian Super League w sezonie 2023–2024 , dwukrotność ligi i pucharu to tylko kolejne 90 metrów od Salt Lake.

Kocioł w Kalkucie zabrał głos zaledwie w kilka sekund. Około 62 000 kibiców zgromadziło się na trybunach w kolorze bordowym i zielonym, a Ahmed Jahouh, który przez cały sezon prawie nie trafił w niewłaściwe podanie (i ma wiodącą w lidze statystykę podań na 90), skierował jednego prosto do Anirudha Thapy, który go zamykał. Thapa powinien był strzelić gola, ale stracona szansa nie miała znaczenia.

Antonio Habas nigdy w lidze ISL nie przegrał meczu przez nokaut w rewanżu. Kiedy Bagan musi wygrać na stadionie w Salt Lake, wygrywa.

Nie pomaga fakt, że zgiełku Salt Lake dodaje miasto doświadczające fali upałów z temperaturami sięgającymi 43 stopni. Następnie dodajesz sposób, w jaki Habas kazał swoim zawodnikom rozpoczynać grę – ledwo wiarygodny, wysoki pressing z tempem i intensywnością, które nie mają sobie równych – i nawet najlepsi zwiędną, tak jak zrobił to Amrinder Singh.

Warto przeczytać!  Balbirnie prowadzi Irlandię do zwycięstwa T20 nad Pakistanem

Bramkarz Odishy, ​​zwykle pewny siebie i doświadczony na bramce, wydał z siebie wrzask, jakiego nikt się nie spodziewał, gdy w 22. minucie Dimi Petratos znalazł się w bramce. Atak atakującego Bagana był czysty, ale można go było łatwo odwrócić od niebezpieczeństwa. Zamiast tego Amrinder włożył piłkę prosto do pudełka, a Cummings był pod ręką i wbił ją do środka.

Prezent, który 62 000 odbiorców otrzymało z radością. Nawet po 22 minutach, gdy łączny wynik był tylko na podobnym poziomie, można było odnieść wrażenie, że Bagan wykonał najtrudniejszą część meczu i że zwycięzca będzie tylko jeden. W takich sytuacjach może wkraść się samozadowolenie, a przy obecności Roya Kryszny, który potrafi nakłonić nawet najmniejsze pchnięcie do celu, Bagan mógł to wszystko zepsuć.

Podobnie jak to zrobili po 10 minutach drugiej połowy. Manvir Singh wyruszył w bieg, który wymagał sporo fortuny, pokonując kilku obrońców, zanim zmierzył się z trzecim w polu karnym. Jego szybkość i siła zapewniły mu metr, a jedyne, co musiał zrobić, to wyrównać do Cummingsa, nieoznakowanego, zwróconego w stronę bramki. Indyjski napastnik zdecydował się jednak na niski strzał obok bramki i obronił go stosunkowo łatwo.

Warto przeczytać!  „Harshit Rana powinien przeprosić i przeprosić”: Mohammad Kaif wściekły z powodu „wyjątkowo złej” decyzji Virata Kohli | Krykiet

Być może Jezioro Słone połykało swoje?

Nie bez powodu Manvir Singh jest ulubieńcem każdego menedżera, który kierował nim przez ostatnie kilka sezonów. Rzadko rozpamiętuje swoje błędy i zawsze jest na miejscu, robiąc to, co powinien, w miejscu, w którym powinien być.

W 70. minucie Manvir był przy Baganie i wślizgnął się, aby zapobiec uderzeniu Isaka Ralte w dalszy słupek po niskim dośrodkowaniu Krishny. Napastnik, który jest tak świadomy gry w defensywie, pozwala Habasowi grać trzema defensorami i zatrudniać Manvira jako prawego obrońcę – to podstawa. Dlatego błąd w 55. minucie, który przesądził o remisie, był wybaczalny.

A potem, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, Manvir był w najlepszej formie, a piłkarz w stylu Schrodingera pokazał swoje najlepsze pół godziny po najgorszym. Zebrał piłkę lewym skrzydłem, pokonał Jerry’ego Mawihmingthangę pod względem tempa, a następnie powtórzył trik przeciwko Ameyowi Ranawade, a piłkarze Odishy pozostali w kupie kurzu. Pośród zmęczonych nóg, gdy upał i hałas dokuczały prawie wszystkim innym graczom na boisku, Manvir wykonał ruch, który był przykładem tego, co czyni go tak kochanym i frustrującym w równym stopniu.

Warto przeczytać!  Jak wyglądają szanse RCB IPL 2024 w play-offach po przełamaniu serii sześciu porażek z SRH | Krykiet

Manvir nie był w stanie przyjąć uderzenia, ale wyciągnął nauczkę i wykonał niskie dośrodkowanie do Sahala w pole karne, który aż prosił się o wbicie go w siatkę. Sahal był prawdopodobnie najbardziej zasłużonym graczem, który poprowadził Bagana do finału, ponieważ odegrał kluczową rolę we wczesnym rozpoczęciu zespołu i sam wygrywał mecze.

Jednak nie dzisiaj. „Myślę, że to jego gol” – tak Sahal wyraził uznanie dla Manvira po meczu, gdy piłka odbiła się od szczęśliwego rykoszetu w twarz Sahala i odbiła się od siatki, przypieczętowując zwycięstwo Bagana. Brzydki gol może nie reprezentatywny dla futbolu, jaki Bagan grał pod Habas 2.0, ale Hiszpan nie krzywiłby się na to.

A w zwycięstwie ligi kluczowy okazał się kolejny gol indyjskich graczy strzelony w końcówce. Bagan wykonał duże ruchy dla najlepszych dostępnych indyjskich zawodników wchodzących w sezon i być może dobrze się stało, że będą faworytami finału, który ponownie odbędzie się w Salt Lake.

Salt Lake może rozbić najlepszych na kawałki, z wyjątkiem tych odzianych w bordową i zieloną zbroję. Na Bagana czeka kolejne trofeum.


Źródło