Świat

Mapowanie tego, czego chcą Ukraina i Rosja w następnym etapie wojny

  • 10 lutego, 2023
  • 6 min read
Mapowanie tego, czego chcą Ukraina i Rosja w następnym etapie wojny


Przez większą część zimy wojna na Ukrainie przekształciła się w powolną, ale niezwykle brutalną walkę wzdłuż postrzępionej linii frontu o długości 600 mil na południowym wschodzie. Teraz zarówno Ukraina, jak i Rosja są gotowe do przejścia do ofensywy.

Rosja, obawiająca się rosnącego ukraińskiego arsenału broni dostarczanej przez Zachód, rusza pierwsza.

Wykorzystując dziesiątki tysięcy nowych poborowych w nadziei na pokonanie Ukrainy, jej siły atakują silnie ufortyfikowane pozycje na polach po bombach i spalonych lasach na wschodzie. Szukają słabych punktów, mając nadzieję na wykorzystanie luk i przygotowują grunt pod to, co Ukraina ostrzega, że ​​może być najbardziej ambitną kampanią Moskwy od początku wojny.

Ukraina musi teraz bronić się przed rosyjskim atakiem, nie wyczerpując zasobów potrzebnych do przeprowadzenia własnej ofensywy.

Kijów szkoli tysiące własnych żołnierzy poza granicami kraju i stara się zgromadzić ciężką broń i amunicję przed atakiem mającym „połamać kości” rosyjskiej armii – powiedział Oleksandr Danyluk, były dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy.

Analitycy wojskowi twierdzą, że prawdopodobnie spróbuje podzielić siły wroga na dwie strefy, mając nadzieję na przebicie się przez rosyjskie linie na południu i narażenie linii zaopatrzeniowych wychodzących z Krymu na niebezpieczeństwo.

„Nie ma wątpliwości, że obie strony chcą przejść do ofensywy”, powiedział Mick Ryan, emerytowany generał dywizji armii australijskiej, który jest pracownikiem Instytutu Lowy, instytutu badawczego. strony muszą to zrobić”.

Warto przeczytać!  Sudańczycy uciekający na północ muszą stawić czoła żmudnej przeprawie do Egiptu


Gdzie Rosja mogłaby zaatakować


Mapy Ukrainy przedstawiające możliwe rosyjskie ofensywy we wschodniej Ukrainie.

Wspomagani przez zachodni wywiad, satelity komercyjne i sieć partyzantów pracujących nad osłabieniem rosyjskiej okupacji, wyżsi urzędnicy ukraińscy powiedzieli, że w centrum uwagi stają się bezpośrednie intencje Moskwy.

Gromadzą dziesiątki tysięcy żołnierzy, w tym poborowych z masowej mobilizacji zeszłej jesieni, tuż poza zasięgiem amerykańskich pocisków precyzyjnych. Formacje sugerują, że mogą przygotowywać się do okrążenia sił ukraińskich rozmieszczonych w obwodzie donieckim i ługańskim.

Andrij Zagorodnyuk, były minister obrony Ukrainy, powiedział, że spodziewa się, że armia rosyjska podejmie próbę zajęcia Donbasu, a następnie „ogłosi zakończenie ich specjalnej operacji wojskowej” i wezwie do negocjacji.

Zaznaczył jednak, że będzie to trzecia próba zdobycia Donbasu przez Rosję od początku wojny; pierwsze dwa zawiodły.

Brytyjska agencja wywiadu obronnego poinformowała we wtorek, że Rosja próbowała rozpocząć „poważne operacje ofensywne” od początku zeszłego miesiąca, ale „udawało jej się zdobywać tylko kilkaset metrów terytorium tygodniowo” z powodu braku amunicji i jednostek manewrowych .

Zdaniem analityków wojskowych Ukraina może sobie pozwolić na taktyczny odwrót, o ile nie grozi jej całkowite załamanie linii w sposób, który skutkowałby okrążeniem jej wojsk.

Każda bitwa mająca na celu przełamanie linii ukraińskich zaczęłaby się od jeszcze intensywniejszego ostrzału rosyjskiej artylerii, bombardowań przez samoloty szturmowe i lotów bojowych nisko latających helikopterów, powiedział Serhij Hrabski, były pułkownik ukraińskiej armii i komentator wojny o ukraińskie media. Powiedział, że po tym prawdopodobnie nastąpią naziemne ataki czołgów i piechoty przez strefę buforową między liniami okopów.

Warto przeczytać!  Eksplozja powoduje, że autobusy wzbijają się w powietrze, prawie miażdżąc ludzi w Johannesburgu

„Główny wysiłek będzie prowadzony w terenie, gdzie Rosjanie zastosują swoją tradycyjną taktykę, masową koncentrację czołgów, transporterów opancerzonych i bardzo intensywny ostrzał artyleryjski” – powiedział Hrabsky.

Uważa się, że Rosja chce działać szybko, a prezydent Władimir W. Putin naciska na swojego nowo mianowanego dowódcę na Ukrainie, generała Walerego Gierasimowa, aby zajął terytorium i zasygnalizował sukces publiczności krajowej i międzynarodowej, po miesiącach żenujących niepowodzeń.

Rosja stoi w obliczu innych presji czasu. Zachodnie uzbrojenie, które może mieć znaczenie w bitwach, takie jak wyprodukowane w Niemczech czołgi Leopard i amerykańskie bojowe wozy piechoty Bradley, zostało obiecane, ale jeszcze nie dotarło.

Moskwa obserwuje zapowiedzi zachodnich dostaw broni, powiedział Danylyuk, były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, i chce mieć „pewność, że będą w stanie działać, zanim dostaniemy to, czego chcemy”.


Gdzie Ukraina mogłaby zaatakować


Mapy Ukrainy przedstawiające możliwe ukraińskie kontrofensywy na froncie południowym.

Analitycy wojskowi i byli ukraińscy urzędnicy bezpieczeństwa wskazują rosyjski tak zwany most lądowy – rozciągający się przez południową Ukrainę od granicy rosyjskiej do Półwyspu Krymskiego – jako najbardziej kuszący cel ukraińskiej kontrofensywy.

Rosja również uważa, że ​​prawdopodobnie będzie to linia ataku, powiedziała Natalia Gumeniuk, rzeczniczka dowództwa wojskowego południowej Ukrainy.

Warto przeczytać!  Tajemnica, gdy Rosja nagle zmienia scenariusz ćwiczeń nuklearnych

Sprowadzają więcej żołnierzy do obrony pospiesznie wzniesionych pozycji obronnych, ale powiedziała, że ​​Ukraina była w stanie ograniczyć ich zdolność do sprowadzenia ciężkiego sprzętu.

„Widzimy, że gromadzą trochę sprzętu wokół Melitopola i na Krymie, ale nie mogą go przybliżyć” – powiedziała w wywiadzie. „Chcieliby, ale nasze siły nie dają im szansy”.

Kijów ma nadzieję, że Zachód szybko dostarczy artylerię dalekiego zasięgu, która pozwoli jego siłom ponownie zakłócać rosyjskie pozycje, tak jak to miało miejsce, gdy Ukraina odzyskała połacie na południu, w tym miasto Chersoniu, w listopadzie.

Ta ofensywa była wyraźnie zatelegrafowana. Tym razem Ukraina chce, aby Rosja zgadywała, gdzie i kiedy może uderzyć.

„Rosjanie czekają na aktywne ruchy z naszej strony na południu” – powiedziała pani Gumenyuk. „Utrzymujemy to napięcie. W ten sposób demoralizujemy wroga”.

Na przykład udany atak na otwarty step między obecną linią frontu a okupowanym przez Rosję miastem Melitopol podzieliłby okupowane przez Rosję terytorium na Ukrainie na dwie odrębne strefy, znacznie komplikując i tak już napiętą logistykę Rosji.

Ukraina, powiedział Hrabsky, ukraiński analityk wojskowy, połączy ofensywę naziemną z uderzeniami dalekiego zasięgu, najpierw osłabiając obronę, strzelając precyzyjnymi pociskami artyleryjskimi i rakietami w bunkry dowodzenia, garnizony i magazyny amunicji.

Następnie próbowałby przebić się przez rosyjskie linie i szybko manewrować, chociaż Rosjanie są mocno okopani na południu i prawdopodobnie postawiliby twardy opór.


Źródło