Marisa Abela wciela się w rolę Amy Winehouse w zwiastunie „Back To Black”.
Życie Amy Winehouse pojawi się na dużym ekranie wiosną tego roku.
Widzowie po raz pierwszy obejrzeli film „Back to Black” z Marisą Abelą w roli głównej wraz z publikacją nowego zwiastuna w czwartek.
Klip przedstawia Abelę w roli Winehouse w jej charakterystycznej fryzurze w kształcie ula i grubym czarnym eyelinerze, która króluje na scenie w brudnych klubach nocnych, zanim stała się światową supergwiazdą.
„Nie piszę muzyki, żeby być sławną” – oznajmia w pewnym momencie zwiastuna. „Piszę piosenki, bo nie wiem, co bym zrobił, gdybym tego nie robił”.
Film biograficzny wyreżyserowany przez Sama Taylora-Johnsona reklamowany jest jako „nigdy wcześniej nie widziany rzut oka” na drogę do sławy Winehouse. Film powstaje we współpracy z majątkiem sześciokrotnego zdobywcy nagrody Grammy.
„Film opowiadany z perspektywy Amy to bezkompromisowe spojrzenie na kobietę stojącą za tym fenomenem i związek, który zainspirował powstanie jednego z najbardziej legendarnych albumów wszechczasów” – czytamy w streszczeniu filmu.
Film trafi do kin w USA 10 maja
Abela, pochodząca z Wielkiej Brytanii, jest najbardziej znana amerykańskiej publiczności z serialu HBO „Industry”, w którym gra Yasmin Kara-Hanani. Wystąpiła także u boku Margot Robbie i Ryana Goslinga w zeszłorocznym hicie „Barbie”.
Taylor-Johnson, której rock’n’rollowe filmy biograficzne nie są obce po wydaniu „Nowhere Boy” z 2009 roku, stwierdziła, że Abela natychmiast „zamieszkała” w Winehouse na długo przed tym, jak pojawiła się w kultowej fryzurze w kształcie ula, widocznej w zwiastunie.
Poniżej możecie obejrzeć zwiastun filmu „Back to Black”.
„Marisa przyszła jako Marisa – absolutnie bez makijażu kocich oczu ani nic takiego” – powiedział filmowiec Empire w opublikowanym w czwartek wywiadzie. „Była bardzo słodka i bardzo cicha. A potem włączyłem kamerę, a ona spojrzała w obiektyw i dosłownie wszyscy powiedzieliśmy: „Co?!”.
Dodała: „Widzieliśmy kilka genialnych podróbek. Ale [Marisa] udało jej się po prostu dostosować każdą cząstkę swojej istoty do tego, kim była i jest dla wielu Amy Winehouse”.
Pochodząca z Londynu Winehouse wydała swój debiutancki album „Frank” w 2003 roku. Jej światowy przełom nastąpił trzy lata później, kiedy zaprezentowała swój drugi album „Back to Black”, na którym znalazł się przebojowy singiel „Rehab”.
Muzyczne osiągnięcia Winehouse szybko jednak zostały przyćmione przez jej doświadczenia z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Zmarła w 2011 roku w wieku 27 lat w wyniku zatrucia alkoholem.
W czwartkowe popołudnie zwiastun „Back to Black” spotkał się z mieszanymi reakcjami w Internecie – i wiele z tych wątpliwości może być uzasadnionych. Najnowsze filmy biograficzne o celebrytach, w tym „Bohemian Rhapsody” z 2018 r. i „Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody” z 2022 r., zbyt często nie zapewniały satysfakcjonującego poziomu wglądu za kulisy w tematykę definiującą epokę.
Jednak w wywiadzie dla Empire Taylor-Johnson powiedziała, że jej film przywraca „agencję” Winehouse.
„Myślę, że jest to dla niej prawdziwe – i o to właśnie chodzi w robieniu tego filmu, aby być wiernym jej, jej muzyce i jej duszy” – powiedziała.
Wesprzyj HuffPosta