Mark Brzezinski mówi o współpracy z nowym rządem

- Ambasador USA w Polsce uważa, że relacje Polski z UE pod rządami Tuska ulegną normalizacji
- USA chcą wspierać Polskę w projektach z obszaru energetyki jądrowej niezależnie od rządu — zaznaczył Brzezinski w wywiadzie dla RMF FM
- Mark Brzezinski jest pewien, że relacje USA z nowym rządem w Polsce będą równie dobre, co z poprzednim
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
W czwartek Brzezinski był gościem radia RMF FM, gdzie został zapytany m.in. o możliwe ocieplenie relacji Polski z administracją Unii Europejskiej po zmianie rządu. — Bardzo się cieszymy na ocieplenie relacji z Brukselą. Bardzo chcemy, by Polska miała normalne i intensywne relacje z Brukselą — zadeklarował w odpowiedzi ambasador.
Nadzieja na poprawę relacji z Brukselą
Dopytywany, jakie w jego ocenie te relacje są teraz, stwierdził, że „nie są silne, są słabe, nie są normalne”. — Powołanie Donalda Tuska na premiera daje strategiczną możliwość znormalizowania i wzmocnienia stosunków z Brukselą (…) Stosunki Polski z Brukselą znormalizują się od razu; stosunki Polski z Berlinem poprawią się od razu; to jest bardzo ważne dla stosunków z Ukrainą — ocenił ambasador.
— Polska musi być jak najsilniejsza; to coś, co bardzo cieszy naszą administrację Joe Bidena, wierzymy, że to będzie wartością dodaną w tym trudnym czasie — dodał dyplomata.
Brzezinski został również spytany, czy zmiana władzy w Polsce może wpłynąć na realizowane przez Polskę we współpracy USA projekty z obszaru energetyki jądrowej. — To bardzo ważna kwestia. Bezpieczeństwo energetyczne oznacza bezpieczeństwo narodowe. Wszyscy — nieważne, czy ze starego, czy nowego rządu — dostrzegają, jak ważne jest zapewnienie sobie stabilnego źródła energii — powiedział.
Jak dodał, wszędzie w Polsce widział poparcie dla energetyki jądrowej. — To bardzo mądre z punktu widzenia Polaków, że chcą w to inwestować; my chcemy to wspierać — powiedział.
USA o praworządności w Polsce
Dyplomata został również zapytany o stanowisko USA dotyczące praworządności w Polsce. — Nasze stanowisko jest konsekwentne. Mówimy jasno o wartościach wyrażanych w misji dyplomatycznej: działaniach wojskowych, praworządności, nadrzędności prawa nad siłą, pewności prawa, wolności słowa i mediów, równości i prawach człowieka. Mocno to wyrażaliśmy w Polsce i wspieraliśmy grupy walczące o te wartości — mówił Brzezinski, wskazując, że w czwartek spotkał się z przedstawicielami organizacji zajmujących się praworządnością, m.in. organizacją „Wolne Sądy”.
— Chcę z nimi rozmawiać i dowiedzieć się, jakie są ich oczekiwania wobec nowego rządu. Szukamy wszelkich sposób, by wspierać takie grupy — dodał. Pytany, czy „wartości nowego rządu mogą być bliższe wartościom amerykańskim niż wartości odchodzącego rządu”, Brzezinski stwierdził, że „Donald Tusk jest dobrze znany i szanowany w Ameryce, jest byłym szefem Rady Europejskiej, i jego zasady i wartości są znane”. — Jestem pełen optymizmu, że wartości, który jako wasi partnerzy podzielamy, pokryją się z tymi, które podziela nowy rząd — powiedział.
— USA współpracują z każdym rządem wybranym przez Polaków. Nawiązałem dobre relacje z poprzednim rządem, i jestem pewien, że będę je miał także z nowym — zaznaczył. Dopytywany, czy relacje USA z nowym rządem w Polsce mogą być bliższe Brzezinski zadeklarował, że „będziemy mieć tak dobre relacje z nowym rządem, jak mieliśmy z obecnym; to w naszym interesie, Polski i Ameryki”. = Nasze kraje nigdy nie zrobiły tyle wspólnie, co w 2023 r. — powiedział ambasador.