Sport

Marquez gotowy na przejażdżkę fabrycznym Ducati po wybuchowym odejściu Martina

  • 3 czerwca, 2024
  • 4 min read
Marquez gotowy na przejażdżkę fabrycznym Ducati po wybuchowym odejściu Martina


aż do Ligi Wyścigów Autonomicznych w Abu Zabi

Marc Marquez ma zostać fabrycznym kierowcą Ducati MotoGP w 2025 roku po oszałamiającym ogłoszeniu, że lider mistrzostw Jorge Martin dołączy do Aprilii.

Oznacza to niesamowity zwrot na rynku zawodników MotoGP ’25, ponieważ zaledwie kilka dni wcześniej Martin szukał szansy na awans w fabryce Ducati, a głównym pytaniem było, jak Marquez wpasuje się w strukturę satelitarnego zespołu Ducati lub rywala zespół fabryczny producenta.

Trójstronna walka o miejsce w Ducati u boku Pecco Bagnaii została zawężona tylko do Marqueza i Martina, a raport sporządzony przed Grand Prix Włoch przez renomowaną Gazzetta dello Sport twierdził, że decyzja wyszła na korzyść Martina: choć bez przyłożenia pióra do papieru.

Zachowanie Martina przed weekendem sugerowało, że doniesienia były trafne, jednak obecnie wydaje się, że jego marzenie o fabrycznym Ducati rozwiało się w ciągu trzech dni.

Hiszpańskie wydanie Motorsport.com i Sky Sports Italy podają, że najwyżsi menadżerowie Ducati, w skład którego wchodzą dyrektor generalny Claudio Domenicali i dyrektor generalny Gigi Dall’Igna, zdecydowali się teraz na Marqueza jako przyszłego kolegę z zespołu Bagnaia.

Warto przeczytać!  IPL 2024 – Droga Swapnila Singha od niemal rzucenia palenia do biegu marzeń z RCB

Przeprowadzka Martina do Aprilii potwierdza to i stwarza potencjalny scenariusz, w którym w przyszłym roku przeniesie on płytę nr 1 z fabryki w Bolonii do jej odpowiednika w Noale.

Co się stało?

Idealnym rozwiązaniem dla Ducati byłoby zamontowanie zarówno Martina, jak i Marqueza na motocyklach ze specyfikacją fabryczną do 2025 roku, a Marquez – obecnie promujący roczne Ducati dla Gresini – wydawał się skłonny do pozostania w podróży satelitarnej, aby tak się stało.

Jednak w weekend zadziwił padok MotoGP, upierając się, że nie ma planów udania się do Pramac, czołowego zespołu satelitarnego Ducati, który producent miał nadzieję zachęcić do pozostania w jego szeregach (wbrew zainteresowaniu potencjalnego nowego partnera Yamahy) poprzez uchylając perspektywę podpisania kontraktu kalibru Marqueza.



Teraz Marquez – który w tabeli traci do Martina 35 punktów, ale także jeździ na rowerze powszechnie rozumianym jako gorszy od Martina Ducati GP24 – ma założyć czerwony kolor Ducati.

W trakcie tego procesu prawdopodobnie będzie to oznaczać, że zakończy na razie współpracę z Red Bullem, biorąc pod uwagę, że największy rywal Red Bulla, Monster, będący głównym rywalem napoju energetycznego, jest głównym sponsorem fabrycznego zespołu Ducati.

Warto przeczytać!  Kto wygrał wczorajszy mecz? Jak kształtuje się tabela punktów IPL 2024 po pokonaniu przez Sunrisers Hyderabad Chennai Super Kings | Krykiet

Dla Martina każdy scenariusz, w którym zostałby pominięty na stanowisku fabrycznym, sprawiał, że przyszłość z Ducati była nie do utrzymania.

Hiszpan poczuł się już zlekceważony, gdy pominięto go w związku z awansem fabrycznym Pramaca na rzecz Enei Bastianini na rok 2023 i zarówno w zeszłym roku, jak i w zeszłym roku wielokrotnie stwierdzał publicznie, że według niego zrobił wszystko, czego można było od niego wymagać, aby udowodnić swoją przydatność na siedzisko fabryczne.

Przeprowadzka do Aprilii, skutecznie zastępująca odchodzącego na emeryturę wielkiego przyjaciela Aleixa Espargaro, wskazuje, że Ducati rzeczywiście wybrało Marqueza zamiast niego i okazało się, że było to trochę za daleko.

Aprilia ogłosiła tę wiadomość za pomocą filmu, na którym dyrektor generalny Massimo Rivola i sam Espargaro przedstawiają Martina jako podpisującego.

Inne skutki tych dwóch sejsmicznych posunięć jeszcze w pełni nie zostały ujawnione – czy będą to Pramac i jego konkurent Yamaha, obecny zespół Marqueza Gresini, czy urzędujący Bastianini – choć według doniesień zmierza on w kierunku Tech3 siedzenie i fabryczny KTM RC16, obecnie wykorzystywany z imponującym skutkiem przez Pedro Acostę.

Warto przeczytać!  Wasim Akram ujawnia „przeczucie” dotyczące przyszłości MS Dhoni po tym, jak CSK odpadło z wyścigu play-off IPL 2024: „Gracze tacy jak on…”


Źródło