Świat

Marsz oświęcimski poprzedzający 80. rocznicę powstania getta warszawskiego

  • 18 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Marsz oświęcimski poprzedzający 80. rocznicę powstania getta warszawskiego


Tysiące ludzi zgromadziło się na terenie byłego Auschwitz na Marszu Żywych

WARSZAWA, Polska — Tysiące ludzi zebrało się we wtorek na terenie byłego Auschwitz na Marszu Żywych, corocznym marszu pamięci o Holokauście, który przypada w tym roku w przeddzień 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Prezydent Włoch Sergio Mattarella przemówił podczas wydarzenia, ostrzegając, że idee z lat 30. powracają „w czasie, gdy nieludzka agresja Rosji na Ukrainę wciąż szaleje”. Pamięć o Holokauście nazwał „wiecznym ostrzeżeniem, którego nie można zignorować”.

„Nienawiść, uprzedzenia, rasizm, ekstremizm, antysemityzm, obojętność, złudzenia i głód władzy czają się, nieustannie rzucając wyzwanie sumieniom jednostek i narodów” – powiedział Mattarella, którego naród pod rządami dyktatora Benito Mussoliniego był sprzymierzony z Niemcami Adolfa Hitlera podczas wojny .

Wśród uczestników wydarzenia byli ocaleni z Holokaustu, którzy przeżyli agonię Auschwitz lub jednego z innych obozów zagłady, w których nazistowskie Niemcy dążyły do ​​eksterminacji ludności żydowskiej w Europie i były bliskie tego celu.

Warto przeczytać!  Następne całkowite zaćmienie słońca: kiedy i gdzie się go spodziewać

Niektórzy uczestnicy, w tym ludzie z Izraela i Stanów Zjednoczonych, po raz pierwszy stanęli twarzą w twarz z czymś, co od dawna było częścią ich psychiki: wieżami strażniczymi, pozostałościami komór gazowych i ogromnymi stosami butów, walizek i innych przedmiotów, które ofiary zabrali ze sobą w ostatnią podróż.

Siły niemieckie założyły Auschwitz po inwazji i okupacji Polski podczas II wojny światowej i zabiły tam ponad 1,1 miliona ludzi, w większości Żydów, ale także Polaków, Romów, sowieckich jeńców wojennych i innych. W sumie podczas Holokaustu zginęło około 6 milionów europejskich Żydów.

Starsi ocaleni, niektórzy odziani w biało-niebieską flagę Izraela, zgromadzili się przed marszem pod bramą z cynicznymi słowami „Arbeit Macht Frei” (Praca czyni wolnym).

Wydarzenie, choć ponure, jest także świętem przetrwania i państwa Izrael, a niektórzy uczestnicy klaskali i śpiewali, przygotowując się do marszu w pobliżu bramy.

Marsz Żywych, który odbywa się co roku w izraelskim Dniu Pamięci o Holokauście, rozpoczął się przy tej bramie i prowadził do Birkenau, dużego obozu oddalonego o 3 kilometry (2 mile), do którego pociągami wywożono Żydów z całej Europy i mordowano w komorach gazowych .

Warto przeczytać!  Jak kontratak, a potem policja, zamknęła go

Phyllis Greenberg Heideman, przewodnicząca marszu, powiedziała, że ​​młodzi uczestnicy poniosą odpowiedzialność za przekazanie pamięci świadków.

„Będą głosem tych, którzy już nie mają głosu, kiedy zobaczą i zrozumieją, co wydarzyło się w przeszłości” – powiedziała.

Część uczestników planowała wyjazd następnego dnia do Warszawy na obchody upamiętniające powstanie w getcie warszawskim w 1943 r., w których wezmą udział prezydenci Polski, Niemiec i Izraela.

Bunt był największym pojedynczym aktem żydowskiego oporu podczas Holokaustu i pozostaje silnym symbolem narodowym Izraela.

We wtorek minister kultury polskiej Piotr Gliński wziął udział w uroczystości symbolicznie rozpoczynającej nowy etap w powstającym za trzy lata muzeum – Muzeum Getta Warszawskiego.

Urzędnicy zakopali „kapsułę czasu” zawierającą pamiątki i przesłanie dla przyszłych pokoleń na terenie dawnego szpitala dziecięcego, w którym powstanie muzeum.

___

Rafał Niedzielski nadesłał z Oświęcimia w Polsce.


Źródło