Filmy

Marvel wprowadza nową inicjatywę kodu QR „Bonus Page” w swoim wznowieniu X-Men

  • 27 lipca, 2024
  • 4 min read
Marvel wprowadza nową inicjatywę kodu QR „Bonus Page” w swoim wznowieniu X-Men


Marvel jest w trakcie ponownego wydania serii komiksów X-Men zatytułowanej „From the Ashes”, którą rozpoczęto na początku tego miesiąca od premiery X Men #1 od Jeda MacKaya i Ryana Stegmana, a od trzech tygodni kontynuuje tę tradycję, wprowadzając na rynek Feniks #1 w zeszłym tygodniu i NYX #1 w tym tygodniu. Cóż, na końcu pierwszego numeru X Men #1, był kod QR (kod „szybkiej odpowiedzi” to wydrukowany kod, który po zeskanowaniu przez aparat w telefonie komórkowym przenosi Cię na stronę internetową). Te kody przenoszą Cię na dodatkową stronę z numeru, która zapowiada przyszłe wątki fabularne.




Feniks #1 i NYX #1 zawiera również kody i strony bonusowe (NYX Bonusowa strona #1 przedstawiła nową „Cichą Radę” po Krakoanie, a fakt, że Marvel nie opublikował wcześniej żadnego ważnego ogłoszenia, wywołał pewne zamieszanie co do przeznaczenia tych stron. Jednak redaktor działu X-Men, Tom Brevoort, odniósł się do tej kwestii na swoim Substacku, wyjaśniając, że mają one być „bonusowymi stronami” w ramach ponownego uruchomienia.

Powiązany

WYŁĄCZNIE: Zobacz nową drużynę X-Menów Forge’a w ich pierwszej misji

Forge utworzył nową drużynę X-Force, a pierwszą misję możesz zobaczyć w tym ekskluzywnym dla CBR podglądzie przyszłotygodniowego X-Force #1

Warto przeczytać!  Kontrowersyjne momenty z Jamesem Bondem, które zasługują na ostrzeżenia


Czym są strony podobne do stron bonusowych?

Odpowiadając na pytanie czytelnika w swoim popularnym cotygodniowym newsletterze Substack, Brevoort wyjaśnił, jaki jest cel tworzenia tych stron:


[It] była to strona bonusowa, dodatkowa strona – nie ograniczyliśmy jej zawartości
X-MEN #1
aby to zrobić. I dało nam to stronę, której zawartość mogliśmy ukryć do dnia premiery, unikając w ten sposób wczesnych spoilerów. Zobaczysz, że tworzymy podobne strony w większości nowych wydań X. Są małym darmowym bonusem, małym dodatkiem — czymś w rodzaju współczesnego odpowiednika strony „Things To Come”, która ukazała się w pierwszym numerze
Claremont/Lee X-MEN #1.

Jim Lee zapowiadał nadchodzące wydarzenia

Oto wspomniana wcześniej strona „Rzeczy, które nadejdą” z X Men #1 w 1991 roku.

Warto przeczytać!  Czym jest JTAC? Wyjaśnienie Krainy Złych Charakterów Liama ​​Hemswortha


Fani są podzieleni co do tego, jak bardzo te strony są tylko „dodatkiem” do historii, a jak bardzo byłyby „konieczne” w przyszłych wydaniach. Prawdopodobnie stanie się to jasne, gdy ukażą się drugie wydania tej serii, a my zobaczymy, jak bardzo autorzy powtarzają informacje ujawnione na stronie bonusowej.

Powiązany

Kontrowersyjny członek X-Menów otrzyma swoją pierwszą solową serię

Jedna z bardziej kontrowersyjnych członkiń X-Menów otrzyma swoją pierwszą solową serię jesienią tego roku w ramach wznowienia „From the Ashes”

Czy strony te zostaną uwzględnione w zbiorach wydań książkowych tych zeszytów?

W swoim najnowszym newsletterze Substack Brevoort odpowiedział fanowi, który zauważył, że nie jest fanem „bonusowej strony” z kodem QR, po czym Brevoort jeszcze szerzej wyjaśnił swoje stanowisko, wyjaśniając również, w jaki sposób strony te zostaną potraktowane w przyszłych zbiorach książek w miękkiej oprawie:

Warto przeczytać!  Najlepsze nowe filmy na Amazon Prime Video w lipcu 2024 r.


Myślę, że to sprawiedliwe,
Leigh
. Ale w tej erze wczesnych spoilerów uwielbiam to, że takie podejście daje nam możliwość zatrzymania niektórych wątków fabularnych aż do dnia wydania tytułu. Więc zobaczysz ten schemat powtarzający się w większości innych premier X z tej ery. Dołączymy te strony do ostatecznych wydań zbiorczych, dla tych, którzy nie mają telefonu.

Następnie dodał, że być może zaczną nawet uwzględniać strony w drugich wydaniach tych wydań (ale nie X Men #1 (ponieważ ukazało się już drugie wydanie).

Nie jest to więc przypadek, że „każdy komiks Marvela będzie miał teraz ostatnią stronę dostępną wyłącznie w Internecie”, jak głosiły reakcje fanów w mediach społecznościowych, i nie wygląda na to, żeby miało to nastąpić po pierwszych wydaniach premierowych każdego tytułu.

Źródło: Tom Brevoort przez Substack


Źródło