Masz 100 tys. zł? Stać cię tylko na co czwarte auto z polskiego salonu – Moto
Mając do dyspozycji 100 tys. zł i chcąc kupić auto z salonu, można sobie pozwolić jedynie na 38 modeli i to w podstawowych wersjach – wynika z analizy Bankier.pl. To zaledwie 23 proc. wszystkich modeli oferowanych przez marki niezaliczane do grona premium. Mając mniej niż 60 tys. zł będziemy skazani wyłącznie na dwa modele.
Ceny najpopularniejszych modeli aut – nie należą do najniższych
Jak jednak wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, auta, których podstawowe wersje kosztują mniej niż 100 tys. zł wcale nie cieszą się największym wzięciem zarówno wśród polskich klientów indywidualnych, a zwłaszcza wśród firm kupujących i rejestrujących na REGON.
Spośród dziesięciu modeli najczęściej rejestrowanych w Polsce w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2023 r., cenę podstawowej wersji poniżej 100 tys. zł zanotowano jedynie przy trzech z nich – toyocie yaris, toyocie yaris cross oraz dacii duster, przy czym ostatni z tych modeli jest obecnie najtańszy. Za dustera w wersji expression trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł.
Najpopularniejszy od 2020 r. samochód osobowy w Polsce – toyota corolla kosztuje co najmniej 104 900 zł, a w wersji hybrydowej co ceny zaczynają się od 122 900 zł.
Poniżej 60 tys. zł tylko dwa aut(k)a
Wracając jednak do najtańszych modeli oferowanych obecnie w polskich salonach samochodowych, najmniej – 54 600 zł trzeba obecnie zapłacić za podstawową wersję hyundaia i10. Wkrótce jednak może się to zmienić, nowy hyundai i10 wyceniony został bowiem na co najmniej 64 tys. zł, a więc o blisko 10 tys. zł więcej.
Nieznacznie więcej – 54 990 – życzy sobie Mitsubishi za najmniejszy model w gamie – spacestar.
Jeszcze niedawno za mniej niż 60 tys. zł można było kupić volkswagena up!, ale model został wycofany z portfolio koncernu z Wolfsburga. Pod koniec 2022 r. w tym gronie można było jeszcze znaleźć kię picanto (dziś 60 500 zł), dacię sandero (dziś 62 900 zł) oraz fiata pandę (dziś 66 000 zł).
Model | Najniższa cena |
toyota aygo x | 68 900 |
toyota bz4x | 274 900 |
toyota camry | 182 900 |
toyota c-hr | 128 900 |
toyota corolla | 104 900 |
toyota hilux | 148 688 |
toyota land cruiser | 259 000 |
toyota mirai | 334 900 |
toyota proace | 125 500 |
toyota proace city | 104 600 |
toyota proace city verso | 129 200 |
toyota proace electric | 164 600 |
toyota proace verso | 175 800 |
toyota rav4 | 164 400 |
toyota yaris | 76 900 |
toyota yaris cross | 92 900 |
skoda enyaq | 212 250 |
skoda fabia | 68 600 |
skoda kamiq | 82 900 |
skoda karoq | 117 250 |
skoda kodiaq | 149 500 |
skoda kodiaq rs | 218 800 |
skoda octavia | 100 200 |
skoda scala | 80 800 |
skoda superb | 142 250 |
citroen c3 | 75 200 |
citrocne c3 aircross | 99 500 |
citroen c4 | 108 350 |
citroenc c4x | 111 600 |
citroen c5 aircross | 139 450 |
citroen c5x | 174 950 |
citroen c-berlingo | 177 200 |
citroen e-c4 | 180 950 |
citroen e-c4x | 186 200 |
citroen e-spacetourer | 277 200 |
dacia duster | 79 900 |
dacia jogger | 82 150 |
dacia sandero | 62 900 |
dacia sandero stepway | 75 300 |
dacia spring | 101 490 |
fiat 500 | 67 000 |
fiat 500 electric | 139 900 |
fiat panda | 66 000 |
fiat panda cross | 78 500 |
fiat tipo | 123 000 |
fiat tipo cross | 136 000 |
ford bronco | 419 300 |
ford explorer | 424 300 |
ford fiesta | 86 800 |
ford focus active x | 131 000 |
ford kuga | 155 710 |
ford mustang mach-e | 269 550 |
ford puma | 107 300 |
honda civic type r | 261 500 |
honda civic-e | 161 700 |
honda cr-v | 213 900 |
honda e:ny1 | 219 900 |
honda hr-v | 144 900 |
honda jazz crosstar | 130 150 |
honda zr-v | 189 900 |
hyundai bayon | 76 400 |
hyundai elantra | 82 400 |
hyundai i10 | 54 600 |
hyundai i20 | 67 200 |
hyundai i30 hatchback | 88 500 |
hyundai ioniq 5 | 181 900 |
hyundai ioniq 6 | 247 900 |
hyundai kona | 110 900 |
hyundai santa fe | 175 900 |
hyundai tucson | 117 400 |
kia ceed | 92 900 |
kia e-soul | 170 990 |
kia ev6 | 209 900 |
kia ev6 gt | 399 900 |
kia niro | 126 900 |
kia picanto | 60 500 |
kia proceed | 123 900 |
kia sportage | 121 900 |
kia stonic | 78 100 |
kia xceed | 104 500 |
mazda 2 | 100 900 |
mazda 3 | 107 400 |
mazda 6 | 156 900 |
mazda cx-5 | 157 900 |
mazda cx-60 | 119 500 |
mazda mx-30 | 161 000 |
mazda mx-5 | 151 900 |
mini clubman | 139 050 |
mini countryman | 145 559 |
mitsubishi asx | 101 990 |
mitsubishi colt | 71 990 |
mitsubishi eclipse cross | 189 990 |
mitsubishi spacestar | 54 990 |
nissan ariya | 209 900 |
nissan juke | 102 070 |
nissan leaf | 155 900 |
nissan qashqai | 136 500 |
nissan townstar | 87 900 |
nissan townstar electric | 155 900 |
nissan townstar kombi | 119 900 |
nissan townstar kombi electric | 214 900 |
nissan x-trail | 188 200 |
opel astra | 109 800 |
opel astra sport tourer | 114 800 |
opel combo-e life | 192 350 |
opel corsa | 77 200 |
opel corsa-e | 161 600 |
opel crossland | 89 900 |
opel grandland | 142 700 |
opel mokka-e | 174 200 |
opel vivaro-e kombi | 256 100 |
opel zafira-e life | 270 500 |
peugeot 2008 | 110 400 |
peugeot 208 | 79 500 |
peugeot 3008 | 146 600 |
peugeot 308 | 113 300 |
peugeot 308 sw | 118 300 |
peugeot 408 | 144 200 |
peugeot 5008 | 159 900 |
peugeot 508 | 182 400 |
peugeot 508 sw | 187 400 |
peugeot e-2008 | 182 500 |
peugeot e-208 | 156 600 |
renault arkana | 124 900 |
renault austral | 135 900 |
renault captur | 85 500 |
renault clio | 74 200 |
renault espace e-tech | 192 900 |
renault kangoo | 112 900 |
renault koleos | 140 900 |
renault megane | 105 900 |
renault megane e-tech | 184 900 |
renault megane grandcoupe | 104 900 |
renault megane grandtour | 110 900 |
renault zoe e-tech | 180 500 |
seat arona | 87 900 |
seat ateca | 98 800 |
seat ibiza | 68 900 |
seat leon | 114 900 |
seat tarraco | 153 600 |
suzuki across | 279 900 |
suzuki ignis | 73 900 |
suzuki jimny | 108 900 |
suzuki scross | 111 900 |
suzuki swace | 126 900 |
suzuki swift | 70 900 |
suzuki swift sport | 105 900 |
suzuki vitara | 95 900 |
volkswagen golf | 124 590 |
volkswagen id.3 | 191 890 |
volkswagen id.4 | 228 090 |
volkswagen id.5 | 236 390 |
volkswagen id.7 | 284 290 |
volkswagen id.buzz | 284 605 |
volkswagen passat variant | 131 590 |
volkswagen polo | 103 790 |
volkswagen taigo | 109 290 |
volkswagen t-cross | 110 790 |
volkswagen tiguan | 145 090 |
volkswagen tiguan allspace | 165 390 |
volkswagen touareg | 316 390 |
volkswagen touran | 147 590 |
volkswagen t-roc | 122 690 |
Mając mniej niż 70 tys. zł możemy obecnie przebierać, choć to słowo na wyrost, w 9 modelach ośmiu marek. Posiadacze 80 tys. zł mogą stać się właścicielami jednego z 22 modeli, poniżej progu 90 tys. zł znalazły się 33 modele. Za mniej niż 100 tys. zł można kupić 38 modeli spośród 167 oferowanych w Polsce.
Granica „luksusu” między skodą kodiaq a mazdą mx-5
Jeśli dodamy do nich pojazdy produkowane przez marki premium (m.in. Audi, Volvo, Mercedes-Benz, BMW i Lexus) okaże się, że poniżej 100 tys. zł (mowa o podstawowych wersjach) kosztuje jedynie 38 spośród ponad 400 modeli oferowanych w Polsce, a więc ledwie niespełna 10 proc.
W przypadku wspomnianych marek premium, najmniej – 107 200 zł trzeba wydać za audi a1, najtańsze BMW (seria 1) kosztuje 129 500 zł, mercedes-benz (klasa a) to wydatek rzędu 154 tys. zł, za volvo xc40 szwedzki koncern życzy sobie co najmniej 164 900 zł, zaś najtańszy lexus ux200 został wyceniony na 157 900 zł.
Marka | Model | Cena [w zł] |
Toyota | aygo x | 68 900 |
Kia | picanto | 60 500 |
Skoda | fabia | 68 600 |
Dacia | sandero | 62 900 |
Volkswagen | polo | 103 790 |
Hyundai | i10 | 54 600 |
Renault | clio | 74 200 |
Audi | a1 | 107 200 |
BMW | seria 1 | 129 500 |
Mercedes-Benz | klasa a | 154 000 |
Ford | fiesta | 86 800 |
Volvo | xc40 | 164 900 |
Mazda | 2 | 100 900 |
Suzuki | swift | 70 900 |
Lexus | ux 200 | 157 900 |
Honda | jazz crosstar | 130 150 |
Citroen | c3 | 75 200 |
Nissan | townstar | 87 900 |
Fiat | panda | 66 000 |
Seat | ibiza | 68 900 |
Peugeot | 208 | 79 500 |
Opel | corsa | 77 200 |
Mitsubishi | spacestar | 54 990 |
Alfa Romeo | tonale | 232 500 |
Auta za mniej niż 100 tys. zł nie znajdziemy także w salonach: Volkswagena (najtańszy polo kosztuje 103 790 zł), Mazdy (model 2 kosztuje 100 900 zł), Hondy (jazz crosstar kosztuje 130 150 zł), najtańszą Teslę (model 3) można nabyć wydając co najmniej 205 990 zł, a alfę romeo (hybrydę plug-in tonale) za co najmniej 232 500 zł.
Poniżej 150 tys. zł, a więc poniżej bariery, po przekroczeniu której dany model trafia do segmentu premium w cennikach producentów znajduje się obecnie 108 spośród ponad 400 modeli, a więc ok. 25 proc. W tym przypadku granica obecnie przebiega pomiędzy skodą kodiaq, której podstawowa wersja kosztuje 149 500 zł, a mazdą mx-5, za którą trzeba zapłacić co najmniej 151 900 zł.
Nowe generacje droższe o kilkadziesiąt procent
Ostatnie trzy lata to, oprócz przerw w dostawach i długiego oczekiwania na samochody, także znaczące podwyżki w cennikach. Podrożały zwłaszcza najpopularniejsze modele. W przypadki kilku z nich, w tym najpopularniejszych w Polsce – toyoty corolli, dacii duster, kii sportage czy hyundaia tucsona, kilkudziesięcioprocentowy wzrost cen w ciągu ostatnich trzech lat wynikał przede wszystkim z wprowadzenia do oferty nowych generacji lub faceliftingu.
I tak, dacia duster po faceliftingu w 2022 r. podrożała o ok. 50 proc. z 51 300 zł notowanych jesienią 2021 r. do 77 tys. zł jesienią 2022 r. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę cenę dustera z końca 2020 r. (42 900 zł) i obecną stawkę w cenniku (79 900 zł), okaże się, że próg wejścia w przypadku tego rumuńskiego modelu, bardzo popularnego zresztą od lat wśród polskich klientów indywidualnych, wzrósł w ciągu trzech lat o 86 proc.
Z kolei wprowadzenie w 2021 r. nowej generacji hyundaia tucsona podniosło cenę tego modelu o 30 proc. – z 81 300 zł jesienią 2020 r. do 105 900 tys. zł jesienią 2021 r. W ciągu kolejnych dwóch lat podstawowa wersja tucsona podrożała o kolejne 8,5 proc.
O ok. 20 proc. cenę wariantu hybrydowego podniósł z kolei facelifting toyoty corolli, która pod koniec 2021 r. wyceniana była jeszcze poniżej 100 tys. zł, by rok później kosztować już co najmniej 116 900, a obecnie co najmniej 122 900 zł.
Ceny aut wystrzeliły w pandemii
Spośród pozostałych najpopularniejszych modeli, w ciągu ostatnich trzech lat o ponad 35 proc. podrożała toyota yaris, 22-procentowa podwyżka dotknęła skodę octavię, przy czym w ciągu ostatnich niespełna 12 miesięcy cena flagowego czeskiego modelu nie zmieniła się.
O ponad 25 proc. wzrósł z kolei próg wejścia dla osób chcących zostać właścicielami toyoty rav4. Jeśli dodać do tego brak obecnie w ofercie najtańszej wersji Active, okaże się, że zostanie właścicielem toyoty rav4 kosztuje obecnie (co najmniej 164 400 zł) o przeszło 40 proc. więcej niż jesienią 2020 r.
Hybrydy drenują portfele
W większości przypadków mówimy o autach benzynowych, które – przynajmniej w teorii – mają zniknąć z oferty większości producentów w najbliższych latach. Znacznie droższe są jednak auta z napędami hybrydowymi i elektrycznymi.
Pomiędzy tymi samymi modelami wyposażonymi w silniki hybrydowe oraz spalinowe występują kilkudziesięcioprocentowe różnice. W przypadku tego porównania trzeba jednak wziąć pod uwagę różne osiągi poszczególnych wersji silnikowych.
Co mówią same cenniki? Za hybrydową toyotę yaris zapłacimy o 17 proc., a nominalnie o 14 tys. zł więcej niż za oferowanego w tej samej wersji wyposażenia spalinowego yarisa. W przypadku toyoty corolli z nadwoziem sedan różnica wynosi 14,4 proc. (nominalnie 15 tys. zł). Najmniejszą różnicę – niespełna 9 proc., a nominalnie 10,9 tys. zł – można znaleźć w cenniku hybrydowego i spalinowego volkswagena golfa.
O ok. 25 proc. więcej trzeba zapłacić z kolei za hybrydowe audi q5 i hyundaia tucsona niż za ich spalinowe odpowiedniki. Największa różnica – 34 proc. a nominalnie 44,6 tys. zł – występuje w cenniku peugeota 308. W tym przypadku mówimy jednak o różnicy w cenie hybrydy typu plug-in wobec auta benzynowego.
Za „elektryka” dopłacisz kilkadziesiąt tysięcy złotych
Na jeszcze większe różnice muszą przygotować się kierowcy, którzy chcieliby przesiąść się z auta spalinowego do „elektryka”.
Przesiadka do samochodu elektrycznego kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. O tyle droższe są bowiem elektryczne wersje tych samych modeli. Dla przykładu, za opla mokkę-e trzeba zapłacić co najmniej 184 300 zł, podczas gdy spalinowa wersja kosztuje co najmniej 104 800 zł. W przypadku opla corsy różnica między napędem elektrycznym a spalinowym wynosi 107 proc. a nominalnie 83 tys. zł.
Nieco mniejsze różnice występują pomiędzy elektrycznymi a hybrydowymi wersjami tych samych modeli. W przypadku hyundaia kony to 26 proc., a nominalnie 34 tys. zł. Za „elektryka” trzeba bowiem zapłacić co najmniej 168 900, a ceny hybrydy zaczynają się od 134 400 zł. Elektryczna kona od wersji spalinowej jest z kolei droższa o 58 tys. zł (52,3 proc.).