Podróże

Matteo Jorgenson: „Czasami nie wierzyłem, że zasługuję na bycie profesjonalistą”

  • 13 lutego, 2023
  • 5 min read
Matteo Jorgenson: „Czasami nie wierzyłem, że zasługuję na bycie profesjonalistą”


„], „filter”: { „nextExceptions”: „img, blockquote, div”, „nextContainsExceptions”: „img, blockquote, a.btn, ao-button”} }”>

Nie przegap ani chwili z Paryża-Roubaix i Unbound Gravel do Giro d’Italia, Tour de France, Vuelta a España i wszystkiego pomiędzy, gdy >”,”name”:”in-content-cta”, „type”:”link”}}”>dołącz do Outside+.

JABAL HAAT, Oman (VN) — Matteo Jorgenson (Movistar) był z niedowierzaniem po tym, jak pobiegł do swojego pierwszego zawodowego zwycięstwa w poniedziałek na szczycie Jabal Haat na 3. etapie Tour of Oman.

Amerykańska gwiazda zaznaczyła rok 2023 jako swój rok zwycięstw po trzech sezonach prób w szeregach zawodowych. Umieścił Tour of Oman wśród swoich celów, ale nie śmiał sobie wyobrazić, że może w końcu stanąć na podium zwycięzcy.

Po ciężkiej zimie Jorgenson ujawnił, że jest w dobrej formie, zajmując czwarte miejsce w Qurayyat. Był w stanie to wykorzystać, przenosząc się w odpowiednim momencie na linię na pierwszym z dwóch finiszów na szczycie góry w Omanie.

„Od pierwszego roku, kiedy dołączyłem, ten zespół próbował mnie przekonać, że będę wygrywał wyścigi, a kiedy po raz pierwszy zostałem zawodowcem, nie mogłem w to uwierzyć” – powiedział Jorgenson po pierwszym przekroczeniu linii z uniesionymi rękami czas.

„Nawet nie wierzyłem, że zasłużyłem na profesjonalizm. To był proces przekonywania siebie, robienia wyścigów i bycia tam na tyle, by w to uwierzyć. Dziś w końcu spełniło się moje marzenie.”

Warto przeczytać!  Ta rajska wyspa w Afryce Wschodniej jest jednym z najlepszych miejsc dla cyfrowych nomadów

Przeczytaj także:

„Tej zimy nie spodziewałem się, że zrobię to tutaj. Aż do ostatnich kilku tygodni, kiedy zacząłem dochodzić do dobrej formy na treningach, zacząłem wierzyć, że to jest możliwe – powiedział.

„Kiedy byłem na obozie treningowym w Hiszpanii, po prostu pojechałem sam i skupiłem się, i zacząłem widzieć dobre wyniki, a trening wykonywałem perfekcyjnie. Nie było żadnych niepowodzeń, więc tak, zacząłem wierzyć, że mogę to zrobić tutaj i szczerze mówiąc, wyścig etapowy bardzo mi odpowiada, teraz zdaję sobie z tego sprawę i trochę się przekonałem w zeszłym tygodniu.

Jorgenson znalazł się w małej grupie wspinaczy na 4,6-kilometrowej wspinaczce, korzystając ze stromej rampy na ostatnich dwóch kilometrach, aby zobaczyć, jak radzą sobie jego rywale.

Kiedy był wciągany z powrotem, wiedział, że ma go w zbiorniku, kiedy osiągnęli ostatnie metry przed wspinaczką.

„Chciałem wypróbować je na stromym odcinku, ponieważ wiedziałem, że nie będzie tam przeciągów i zobaczyć, jak wszyscy” – powiedział. „Ludzie odpowiedzieli, ale nie było to od razu i nikt nie kontrował, więc pomyślałem, że mam szansę na zwycięstwo i musiałem po prostu czekać. Łucenko miał kolegę z drużyny, który pomógł mi w przebiciu szczytu, a ja poszedłem na 200 i nie oglądałem się za siebie. Może raz obejrzałem się za siebie, ale ledwie widziałem, że byłem taki walnięty.

Warto przeczytać!  Pięć najlepszych amerykańskich miast dla miłośników wina

Pod presją: „Chciałem wygrać”

Matteo Jorgenson
Matteo Jorgenson (Zdjęcie: Thomas Samson/AFP za pośrednictwem Getty Images)

W miarę upływu sezonów Jorgenson wywierał na sobie większą presję, aby odnieść swoje pierwsze zwycięstwo.

W zeszłym sezonie kilka razy otarł się o zwycięstwo, szczególnie w swoim debiucie w Tour de France, gdzie udało mu się zaliczyć trzy udane ucieczki.

Potrafił wykorzystać rozczarowanie z zeszłego sezonu i uczyć się od tych, którzy pokonali go w 2022 roku, aby rozegrać swoje karty już w poniedziałek.

„Zespół oczywiście chce zwrotu z inwestycji, ale dla mnie musiałem to zrobić sam, aby uzasadnić całą pracę, którą włożyłem” – powiedział. „Czuję, że trenowałem jako lider przez ostatnie trzy lata i trenowałem tyle samo, co najlepsi faceci, równie ciężko, tak samo skupiony i poświęcony. Chciałem wygrać.

„Uczę się czegoś podczas każdego wyścigu rowerowego, który biorę lub staram się. W zeszłym roku na trasie byłem kilka razy bardzo blisko i uczyłem się, jak radzić sobie z sytuacjami w małych grupach. Myślę, że źle radziłem sobie w Tour de France, dla przypomnienia, ale z tych złych doświadczeń nauczyłem się, jak to zrobić i po prostu zobaczyć facetów, którzy wygrali i zobaczyć, jak to zrobili. Dzisiaj chodziło tylko o cierpliwość i ostatecznie dobre nogi. ”

Dzięki dodatkowym punktom na linii i przewadze, którą udało mu się odrobić, Jorgenson ma teraz sześć sekund przewagi nad Mauri Vansevenant (Soudal Quick-Step).

Warto przeczytać!  Perspektywy wzrostu i kluczowi gracze – Zenvanz, Vanlife Customs, This Moving House, Glampervan – The Navajo Post

Jeden ważny test dla kolarzy GC pozostaje z Jabalem Al Akhdharem na etapie 5, ale Jorgenson jest gotowy, aby go podjąć.

„Czuję się naprawdę pewnie, jestem w bardzo dobrej formie i myślę, że dzisiaj to widzieliśmy. Czułem, że byłem dzisiaj najsilniejszy w grupie na podjeździe” – powiedział Jorgenson. „Środa to inne wyzwanie, to bardzo stroma wspinaczka, jest dłuższa, ale myślę, że dam sobie radę, a jutro wrócimy do pracy dla Maxa i miejmy nadzieję, że odniesie swoje pierwsze profesjonalne zwycięstwo i jesteśmy po prostu spróbuję to wziąć i wygrać ten wyścig. ”




Źródło