Mauricio Pochettino rozgrzesza graczy Chelsea z winy za żenującą porażkę z Arsenalem
Takie rzeczy się zdarzają, twierdzi Mauricio Pochettino.
Oczywiście, jeśli ulegniesz najgorsza porażka do Arsenalu w 119-letniej historii Twojego klubu i najgorszą porażkę w jakichkolwiek derbach Londynu od 1986 roku, jednocześnie oddając więcej strzałów niż w jakimkolwiek innym meczu Premier League od czasu ustanowienia takiego rekordu (2003) – pobijając rekord oddanych strzałów w pierwszej połowie prowadził o połowę (13) i tylko do tego momentu ponownie pobić ten rekord w drugiej połowie (14) — być może takie rzeczy dosłownie się nie zdarzają.
A przynajmniej nie zwykli tego robić.
Myślę, że nie możemy winić zawodników. Nie mam zamiaru winić graczy. Okoliczności są ważniejsze niż występy zawodników. Nie możemy winić młodych chłopaków, którzy tu przyszli, a po pewnych okolicznościach zespół musi tu przyjechać i walczyć z drużyną walczącą o Premier League.
„Dlatego trzeba zachować ostrożność. Nie możesz być niesprawiedliwy wobec naszych graczy. To prawda, że jesteśmy rozczarowani naszym występem, ale nie użyję słowa, które byłoby niesprawiedliwe, aby opisać nasz zespół, naszych zawodników, nasz skład.
„[…] Grałem w piłkę nożną i byłem w podobnych sytuacjach z dużymi zawodnikami. Grałem z Maradoną i Ronaldinho, ale to prawda, że w pewnym momencie sezonu takie rzeczy mogą się zdarzyć. Również ze względu na przeciwnika, naszą energię, nic w tej sytuacji nie jest dla Ciebie i nie możesz znaleźć niczego pozytywnego w trakcie gry. Tego typu rzeczy się zdarzają i na pewno będą zdarzać się w różnych zespołach.
-Mauricio Pochettino; źródło: Football.London
Chelsea przegrała na Etihad 6:0 nie tak dawno temu, w 2019 roku, i chociaż nigdy nie myślałem, że będzie gorzej, ta porażka w dużej mierze charakteryzowała się skrajna naiwność taktyczna i idealizm ówczesnego menadżera Maurizio Sarriego – który, należy zauważyć, wyciągnął z tego wnioski i mimo to zapewnił nam trofeum, i prawie sekundę (przegrana z tą samą drużyną City tylko po rzutach karnych w finale Pucharu Ligi zaledwie kilka tygodni później) zajmując trzecie miejsce w lidze.
Wczoraj wieczorem zostaliśmy uderzeni w usta, zachwialiśmy się do tyłu, ponownie uderzeni, a potem po prostu się położyliśmy. Zaczęliśmy mecz wyglądając, jakbyśmy nigdy nie grali w zorganizowaną profesjonalną piłkę nożną; skończyliśmy to tak, jakbyśmy nigdy więcej tego nie chcieli. Szokujące 90 minut od początku do końca, nawet jak na standardy tego zespołu.
– Nie rywalizowaliśmy od początku meczu. Po stracie bramki zespół był bardzo słaby. Jestem bardzo rozczarowany startem, ponieważ powinniśmy mieć pełną energię i lepiej rywalizować. Nie byliśmy agresywni i nie skupialiśmy się na sytuacjach, w których łatwo jest znaleźć rozwiązanie. Dlatego jestem tak rozczarowany.”
„Rozmawialiśmy w przerwie, aby rozpocząć mecz w inny sposób. Ale nie zrobiliśmy tego. Kiedy straciliśmy trzeciego gola, zespół się poddał. Było im ciężko. […] Zespół pokazał brak umiejętności stawiania oporu i w tym właśnie tkwi problem.
-Mauricio Pochettino; źródło: BBC
Fakt, że ta gra pozwala mi spojrzeć na najgorsze elementy Sarrismo w lepszym świetle, powinien być wystarczającym oskarżeniem. To, że w jakiś sposób przypisujemy wynik zbiegowi okoliczności, „okolicznościom”, doprowadza do wściekłości.
Oglądanie Chelsea jest naprawdę odświeżające. Wokół tyle ciężkich systemów – futbolu. Oto zespół bez planu
— Barney Ronay (@barneyronay) 23 kwietnia 2024 r
Sezon jeszcze się nie skończył; gracze nie są tacy źli; zespół nie jest aż tak beznadziejny, bez celu i tchórzostwa.
Nadal mamy szansę na zdobycie miejsca w Europie. A nawet gdyby tak nie było, przynajmniej nie powinniśmy robić bezsensownych bzdur, które charakteryzowały końcówkę poprzedniego sezonu. Gdzie tu postęp?
Gracze „poddali się” – mówi Poch, ale nie możemy ich winić, biedaki.
No cóż, gdzie w takim razie kończą się pieniądze?
W pewnym stopniu współczuję Pochettino za to, że wręczono mu psi obiad w drużynie, ale nie ma mowy, aby przegrać w ten sposób z Arsenalem i takim wynikiem bez konsekwencji.
A oni nie chcą lub nie mogą tego zrobić dla graczy.
— Chelsea Youth (@chelseayouth) 23 kwietnia 2024 r