Filmy

Mega Star Wars Marathon w kinach już 4 maja

  • 21 marca, 2024
  • 3 min read
Mega Star Wars Marathon w kinach już 4 maja


Lucasfilm ogłosił, że z okazji 25t rocznicę premiery „Gwiezdnych wojen: Mroczne widmo” i przypada na Dzień Gwiezdnych Wojen (4 maja).t), fani będą mogli obejrzeć całą sagę Skywalkerów na dużym ekranie.

Zgadza się, będzie można obejrzeć „Gwiezdne wojny: Mroczne widmo”, „Gwiezdne wojny: Atak klonów”, „Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów”, „Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja”, „Gwiezdne wojny” Wars: Imperium kontratakuje”, „Gwiezdne wojny: Powrót Jedi”, „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”, „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi” i „Gwiezdne wojny: Skywalker odrodzenie” na dużym ekranie w jeden, niszczący nerwy obrót.

Jakby tego było mało, maraton obejmie także ekskluzywne pierwsze spojrzenie na „Akolitę”, nadchodzącą serię Disney+, której akcja rozgrywa się 100 lat przed „Mrocznym widmem” w okresie „Gwiezdnych wojen” znanym jako Wysoka Republika.

Uczestnicy otrzymają także plakat z limitowanej edycji, który będzie przypominał o czasie spędzonym w kinie, oglądając odcinki „Gwiezdnych Wojen” cały dzień kalendarzowy.

akolita-amandla-stenberg

Saga „Gwiezdnych wojen” rozpoczęła się od przełomowego oryginału George’a Lucasa w 1977 r. Dwie kontynuacje miały miejsce w 1980 r. („Imperium kontratakuje”) i 1983 („Powrót Jedi”). Ci z nas, którzy dorastali w latach 80., mieli wrażenie, że to wszystko w przypadku „Gwiezdnych Wojen”. Zamiast tego ciągły strumień towarów, materiałów pobocznych, takich jak powieści i filmy telewizyjne, takie jak dwa filmy „Ewok”, a także serial animowany „Droidy”, zapewniłby nam zajęcie.

Warto przeczytać!  Pixar Animation ogłasza zwolnienia w trakcie Wielkiego Kurczenia się Hollywood

Od czasu do czasu odbywały się wydarzenia międzyplatformowe, takie jak „Shadows of the Empire” w 1996 r., które obejmowały gry, powieść i grę wideo, w której trudne walki z bossami prześladują nas do dziś. Wyobrażaliśmy sobie świat, w którym „Gwiezdne Wojny” byłyby jedną trylogią.

Oczywiście wszystko się zmieniło, gdy Lucas zdecydował się nakręcić prequelową trylogię, która przedstawiałaby rozwój Anakina Skywalkera po jego przemianie w Dartha Vadera. Części miały ukazać się w 1999 r. („Mroczne widmo”), 2002 r. („Atak klonów”) i 2005 („Zemsta Sithów”).

Kiedy Lucas sprzedał Lucasfilm (i „Gwiezdne Wojny”) firmie Disney w 2012 roku, opierając się na relacji, która została już nawiązana dzięki atrakcji Star Tours w różnych parkach rozrywki Disneya. Disney szybko zabrał się do pracy nad nową serią filmów, które miały ukazać się w 2015 roku („Przebudzenie mocy”), 2017 („Ostatni Jedi”) i 2019 („Skywalker odrodzenie”). Okazałyby się bardziej kontrowersyjne wśród fanów, ale równie lukratywne pod względem kasowym.

Wydano także dwa filmy z serii „Star Wars Story” („Łotr 1” i „Solo”), przy czym po premierze „Skywalkera Odrodzenie” Lucasfilm skupił się na streamingu, wypuszczając seriale takie jak „The Mandalorian”, „Księga Boby Fetta”, „Andor”, „Wizje”, „Obi-Wan Kenobi”, „Zła partia” i nadchodzący „Akolita”.

Warto przeczytać!  Recenzja Kinds of Kindness – seks, śmierć i Emma Stone w niepokojącym tryptyku Lanthimosa | Film

Przygotuj się na przeżycie całego szaleństwa na dużym ekranie. Bilety trafią do sprzedaży jutro, w piątek, 22 marca, o 9:00 PT / 23:00 ET.

Gwiezdne wojny-przebudzenie-mocy-harrison-ford


Źródło