Świat

Meksykańskie władze ponownie krytykują ochotniczkę, która znalazła więcej ciał

  • 1 czerwca, 2024
  • 4 min read
Meksykańskie władze ponownie krytykują ochotniczkę, która znalazła więcej ciał


MEXICO CITY (AP) – Meksykańska wolontariuszka, krytykowana w przeszłości przez rząd, znalazła w Meksyku więcej ludzkich szczątków, za co urzędnicy ponownie ją zaatakowali.

Istnienie tajnych miejsc porzucania ciał jest drażliwe dla rządzącej w Meksyku partii Morena. Morena, która kandyduje na prezydenta byłego burmistrza Meksyku w niedzielnych wyborach, twierdzi, że w stolicy skutecznie zwalczano przemoc, która nęka inne części kraju.

Jednak wolontariuszka Ceci Flores, która od lat szuka swoich dwóch zaginionych synów, twierdzi, że dzieje się tak dlatego, że urzędnicy nie zadali sobie trudu poszukiwania ciał. Jest to częsta skarga krewnych osób zaginionych w wielu częściach Meksyku, gdzie kartele narkotykowe i gangi porywaczy korzystają z płytkich dołów, aby pozbywać się ciał swoich ofiar.

W czwartek Flores opublikował film pokazujący coś, co wyglądało na ludzkie kości udowe i czaszki w wysokiej, suchej trawie na zboczu wzgórza po wschodniej stronie miasta. Zasugerowała, że ​​są co najmniej trzy ciała i zauważyła, że ​​na zboczu wzgórza może być ich więcej.

„Nie chcemy im przeszkadzać” – powiedziała Flores na nagraniu, wskazując łopatą stos kości z odległości kilku stóp. „Nie chcemy tam wchodzić i im przeszkadzać”.

Warto przeczytać!  ONZ opóźnia przyjęcie rezolucji w sprawie pomocy dla Gazy

Flores już wcześniej walczył z rządem, oskarżając urzędników o ignorowanie trudnej sytuacji ponad 100 000 osób zaginionych w Meksyku.

Pod koniec kwietnia Flores wywołała gniew miejskich prokuratorów, gdy stwierdziła, że ​​w innym półwiejskim obszarze we wschodniej części miasta znalazła zwęglone kości i dowody tożsamości co najmniej dwóch osób. Prokuratorzy szybko doszli do wniosku, że kości pochodzą od psów, a dowody osobiste zostały wyrzucone lub skradzione, a ich właściciele żyli.

Niedługo potem prezydent Andrés Manuel López Obrador na swojej codziennej konferencji prasowej odtworzył wyprodukowany przez rząd film wideo, w którym oskarżał osoby takie jak Flores o zachorowalność i twierdził, że cierpią na „delirium nekrofilii”.

Jednak w piątek pełniący obowiązki prokuratora Meksyku Ulises Lara był zmuszony przyznać, że Flores rzeczywiście znalazł kości i że najprawdopodobniej były to ludzkie ciała. Lara powiedziała, że ​​na miejsce wysłano policję, ekspertów medycyny sądowej, funkcjonariuszy Gwardii Narodowej i żołnierzy.

To rodzi oczywiste pytanie, dlaczego ogromnemu zespołowi oficjalnych pracowników nigdy nie udało się znaleźć ciał, podczas gdy samotna poszukująca matka uzbrojona jedynie w łopatę to zrobiła.

Warto przeczytać!  Włoska mama wygrywa batalię sądową o eksmisję synów „pasożytów”.

Lara zaatakowała Flores, nie wymieniając jej imienia, twierdząc, że „łańcuch dowodowy” dowodów został zerwany, a kości „zajęto się”.

„Naruszyło to godność i szacunek, na jaki zasługują osoby poszukujące krewnych, a niektórzy z nich wyrazili swoje niezadowolenie z tej sytuacji” – stwierdziła Lara, sugerując, że lepiej byłoby ich nie odnajdywać.

Na nagraniu opublikowanym w sobotę w mediach społecznościowych Flores zareagował z niedowierzaniem.

„Poważnie? Pozostałości te nie były znane. Wykonaliśmy pracę, którą oni powinni wykonać” – powiedział Flores. „Ty (Lara) nawet o nich nie wiedziałaś, nie byłaś ich świadoma, nie zlokalizowałaś ich”.

Odnosząc się do oskarżenia, że ​​inni poszukujący krewni byli rozgniewani jej działaniami – masowe przeszukania, jakie Flores przeprowadza w rodzinnej Sonorze, nie są częste w Meksyku – Flores odpaliła: „Powinni być na ciebie źli za to, że nie wykonałeś swojej pracy”.

Administracja Lópeza Obradora poświęciła znacznie więcej czasu i zasobów na poszukiwanie osób fałszywie uznanych za zaginione – osób, które mogły wrócić do domu bez powiadomienia władz – niż na poszukiwanie miejsc pochówku, które według krewnych desperacko potrzebują zamknięcia.

Warto przeczytać!  Książę Harry dowiedział się o raku Kate Middleton w telewizji „Mówi wiele” w programie Royal Family Dynamic

Flores jest bardzo utalentowaną poszukiwaczką i podobnie jak wiele matek osób zaginionych, ma głębokie poczucie misji. Jeden z jej synów, Alejandro Guadalupe, zaginął w 2015 r. Jej drugi syn, Marco Antonio, został uprowadzony w 2019 r. Władze nie poinformowały jej nic o losie żadnego z nich.

W kwietniu władze jej rodzinnego stanu Sonora potwierdziły, że zidentyfikowały 45 zaginionych osób spośród 57 zestawów szczątków na wysypisku ciał znanym jako „El Choyudo”, które pierwotnie odkryła grupa Floresa, The Searching Mothers of Sonora.

„Madres buscadoras” (poszukujące matki) zazwyczaj nie starają się nikogo skazać za zaginięcie swoich bliskich. Mówią, że chcą tylko odnaleźć swoje szczątki. Wiele rodzin twierdzi, że brak wiedzy o losie bliskiej osoby jest gorszy niż wiedza o śmierci bliskiej osoby.

Od 2021 r. w Meksyku zginęło co najmniej siedmiu wolontariuszy.


Źródło