Meta powinna zawiesić konto Hun Sen na Facebooku w Kambodży, mówi zarząd
![Meta powinna zawiesić konto Hun Sen na Facebooku w Kambodży, mówi zarząd](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/VSMKGIS5BDF66VQNBZT6KSAGTE_size-normalized.jpgw1440-770x470.jpeg)
Zalecenie zarządu wezwało Meta do zawieszenia konta Hun Sena na co najmniej sześć miesięcy i usunięcia wideo transmitowanego na żywo opublikowanego w styczniu. W filmie Hun Sen, który przewodzi Kambodży od 1985 roku i stoi w obliczu wyborów w przyszłym miesiącu, powiedział przeciwnikom politycznym, aby wybrali między „systemem prawnym” a „nietoperzem”. Przemawiając w języku khmerskim, zagroził także, że „pobije” przeciwników, „wyśle gangsterów” do ich domów i „aresztuje o północy zdrajcę z wystarczającymi dowodami”.
Pracownicy Meta przejrzeli wideo po skargach, że naruszyło ono zasady platformy dotyczące podżegania do przemocy, ale postanowili zachować je online, ponieważ było warte opublikowania. Rada Nadzorcza uchyliła tę decyzję, powołując się na „powagę naruszenia, historię popełniania przez Hun Sena naruszeń praw człowieka i zastraszania przeciwników politycznych, a także strategiczne wykorzystywanie mediów społecznościowych do wzmacniania takich gróźb”. Poprosił również firmę o aktualizację swojej polityki dotyczącej oceny treści wartych opublikowania.
Chociaż wezwanie do zawieszenia Hun Sena jest niewiążące, Meta jest zobowiązana do usunięcia zakwestionowanego filmu. Firma ma 60 dni na dostosowanie się i musi udzielić publicznej odpowiedzi w tym samym terminie. Rzecznik ds. operacji Meta w Azji powiedział, że firma usunie wideo i przeprowadza przegląd zaleceń zarządu, w tym zawieszenia kont Hun Sena.
Usunięcie konta Hun Sena jest „od dawna oczekiwane”, powiedział Phil Robertson, zastępca dyrektora organizacji Human Rights Watch w Azji, która udokumentowała nasilenie się prześladowań lidera wobec działaczy opozycji. Może to również stanowić precedens dla sposobu, w jaki platforma będzie regulować zachowanie innych autorytarnych przywódców w Azji, takich jak były prezydent Filipin Rodrigo Duterte, który według krytyków wykorzystywał platformę Meta do podsycania dezinformacji.
W 2021 roku, dzień po tym, jak tłum jego zwolenników zaatakował Kapitol Stanów Zjednoczonych, Meta niezależnie zablokował prezydentowi Donaldowi Trumpowi możliwość korzystania z Facebooka, powołując się na jego rolę w podżeganiu do powstania. Zakaz został zniesiony w styczniu po wewnętrznej ocenie firmy.
Pamela San Martin, członkini Rady Nadzorczej i prawniczka zajmująca się prawami człowieka z Mexico City, powiedziała, że decyzja Kambodży ma globalny oddźwięk. „Przesłanie dla różnych przywódców politycznych jest jasne: platformy Meta nie powinny być używane jako broń” – powiedziała w wywiadzie.
Hun Sen, który w wieku 70 lat jest aktywnym użytkownikiem Facebooka z 14 milionami obserwujących, wydawał się wyprzedzać zakaz, ogłaszając w czwartek, że przestanie aktywnie publikować na platformie i będzie aktualizował Telegram, TikTok i YouTube. „Ułatwia to łączenie się z obywatelami, kiedy muszę podróżować do krajów, które nie mają dostępu do Facebooka” – powiedział w Telegramie, aplikacji do przesyłania wiadomości, która zyskała na popularności w Kambodży podczas pandemii.
Hun Sen uruchomił swoją oficjalną stronę na Facebooku w 2015 r., po tym, jak jego partia odniosła nieoczekiwane straty z grupą opozycyjną, która wykorzystywała media społecznościowe do mobilizacji poparcia. Szybko przekształcił Facebooka w swój podstawowy sposób komunikacji publicznej, powiedzieli analitycy polityczni, publikując filmy z wydarzeń i konferencji prasowych wraz ze zdjęciami swoich wnuków.
Rząd Kambodży nie odpowiedział jeszcze na decyzję zarządu, ale premier wcześniej zaprzeczył, jakoby jego komentarze podżegały do przemocy. W rozmowie z lokalną gazetą w kwietniu rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Chin Malin powiedział, że styczniowe uwagi Hun Sena były „jedynie potwierdzeniem procesu prawnego Kambodży”.
Oceniając wideo, Rada Nadzorcza Meta doszła do wniosku, że przemówienie było tylko jednym elementem dłuższej kampanii Hun Sena mającej na celu podżeganie do przemocy wobec swoich przeciwników. Utrzymanie go „umożliwia szersze rozprzestrzenianie się jego gróźb” i umożliwiło eksploatację platformy, napisał zarząd. „Takie zachowanie nie powinno być nagradzane” – dodano.
W poprzednich postach Hun Sen powiedział, że „jest gotów wyeliminować 100 lub 200 osób”, aby zapewnić pokój, zagroził wojną domową i ostrzegł, że zastrzeli lidera opozycji Sama Rainsy’ego z wyrzutni rakiet – z których wszystkie są naruszeniem społeczności Meta normy – poinformował zarząd. W grudniu treść strony Hun Sena została usunięta za złamanie polityki Meta dotyczącej podżegania do przemocy.
Prawa człowieka i wolność słowa są zagrożone w Kambodży, gdzie główna partia opozycyjna została wykluczona z udziału w nadchodzących wyborach. Jeden z ostatnich niezależnych serwisów informacyjnych, Voice of Democracy, został zamknięty w lutym.
Hun Sen skupił się na stłumieniu opozycji w okresie poprzedzającym wybory, co utoruje mu i innym wysokim rangą członkom Kambodżańskiej Partii Ludowej drogę do przekazania władzy swoim dzieciom, powiedział Chhengpor Aun, wizytujący stypendysta skoncentrowany na na temat Kambodży w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych. „Wyraźne zwycięstwo w wyborach, bezpieczny parlament są bardzo ważne dla tej transformacji”.
Nieobecność Hun Sena na Facebooku może zwolnić miejsce dla jego krytyków na platformie, ale opozycja „nadal musiałaby zmagać się ze znacznymi ograniczeniami w swojej działalności offline” – powiedziała Elina Noor, starszy wykładowca zajmujący się technologią i Azją Południowo-Wschodnią w Carnegie Endowment dla pokoju międzynarodowego.
Oprócz Hun Sena, organizacje zajmujące się prawami człowieka wezwały platformy do podjęcia surowszych działań przeciwko hiperpartyjnym osobistościom mediów społecznościowych w Kambodży.
HRW wezwał w czwartek do dożywotniego zakazu wpływowego Phenga Vannaka, który obraził dziennikarza w tym roku i zagroził ścięciem innego w tym miesiącu. Konto osobiste Vannaka zostało zawieszone, ale od tego czasu założył nowe i profil publiczny z ponad 680 000 obserwujących pozostaje aktywny.
„Problem polega na tym, że zespół ds. przeglądu treści w Kambodży do niedawna nie podejmował działań zapobiegających groźbom przemocy i podżeganiu do przemocy w różnych przypadkach” – powiedział Robertson z Human Rights Watch. „Muszą być przy piłce i wykonywać swoją pracę”.
Meta stoi w obliczu wielu wyzwań w Azji Południowo-Wschodniej w związku z cięciami w całej firmie, które według byłych pracowników wpłynęły na jej zdolność do odpowiedzialnego regulowania treści. Firma poddała się niedawnym żądaniom cenzury w Wietnamie, według organizacji zajmujących się prawami człowieka. W zeszłym tygodniu Malezja ogłosiła, że podejmie kroki prawne przeciwko Meta za nieusunięcie „niepożądanych treści” dotyczących drażliwych kwestii, takich jak rasa i religia, a także oszukańczych reklam.
Tan relacjonował z Singapuru. Sim Chansamnang z Phnom Penh przyczynił się do powstania tego raportu.