Metamfetamina przemycana w dzbankach z syropem klonowym; policja rozbiła szajkę narkotykową
Władze uważają, że przesyłka została zorganizowana przez zorganizowaną grupę przestępczą, która rzekomo przemyciła kilka ton metamfetaminy do Australii w pojemnikach z olejem rzepakowym z Kanady. Władze w Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii pracowały przez pięć miesięcy, aby obalić program.
Do tej pory w Nowej Zelandii i Australii aresztowano kilkanaście osób zaangażowanych w spisek, a władze poinformowały, że spodziewane są kolejne aresztowania.
Kanada odpowiada za około 75 procent światowej produkcji syropu klonowego, według danych rządowych, a także jest światowym liderem w eksporcie oleju rzepakowego, mówi Canola Council of Canada – czyniąc opakowanie obu produktów odpowiednim koniem trojańskim.
Według policyjnych zdjęć metamfetamina przeznaczona do Nowej Zelandii była zapakowana w duże dzbanki z syropem klonowym oznaczone nazwą firmy z Quebecu.
Komisarz nowozelandzkiej policji Andrew Coster powiedział w oświadczeniu, że „międzynarodowy handel narkotykami i zorganizowane grupy przestępcze sieją spustoszenie i szkody w społecznościach na całym świecie” oraz że policja pozostaje zaangażowana w „zakłócanie i likwidację siatek narkotykowych” poprzez podejście międzynarodowe .
W styczniu kanadyjscy urzędnicy wszczęli dochodzenie, gdy zgłosili podejrzaną przesyłkę skierowaną do Australii, która zawierała 180 butelek oleju rzepakowego, ale w rzeczywistości była podstępem do transportu 2900 litrów (766 galonów) płynnej metamfetaminy, Australii i Nowej Zelandii. powiedziała policja. Szacunkowa wartość rynkowa przesyłki wynosiła 720 milionów dolarów australijskich (około 495 milionów dolarów).
W czterech przypadkach władze australijskie stwierdziły, że zapobiegły ponad sześć ton metamfetaminy z Australii.
Zgodnie z oświadczeniem, dwóm mężczyznom z Melbourne w Australii, w wieku 32 i 38 lat, grozi maksymalna kara dożywotniego pozbawienia wolności za rzekomy udział w handlu nielegalną substancją. Trzy inne mężczyźni, w tym obywatel USA, są również oskarżeni o prowadzenie tajnego laboratorium w Melbourne, w którym znajdowały się duże ilości kokainy, metamfetaminy i sprzętu do produkcji narkotyków.
Zastępca komisarza policji Wiktorii, Robert Hill, przypisał napływ metamfetaminy temu, co nazwał „nienasyconym apetytem na nielegalne narkotyki w Australii”, co, jak powiedział, „czyni nas lukratywnym rynkiem dla przestępczości zorganizowanej”.
Australijskie media poinformowały w zeszłym roku, że naród ten znalazł się na szczycie międzynarodowej listy używania metamfetaminy na jednego mieszkańca, opartej na analizie ścieków.
Główny oficer medyczny Australijskiej Policji Federalnej, Alison Money, powiedziała w czwartkowym oświadczeniu, że pojedynczy epizod używania metamfetaminy może spowodować uzależnienie. „Głęboko wpływa na każdy główny układ narządów, jaki mamy” – powiedziała.