„Miałem tylko tygodnie, a nawet dni”: prawnik uwięzionego krytyka Kremla Kara-Murzy ucieka z Rosji
Adwokat, który bronił krytyka Kremla Władimira Kara-Murzy podczas jego procesu, który zakończył się w tym tygodniu wyrokiem 25 lat więzienia, powiedział The Moscow Times, że uciekł z Rosji po otrzymaniu ostrzeżeń, że on również może trafić do więzienia.
Wadim Prochorow przez lata bronił w sądzie szeregu prominentnych krytyków Kremla, w tym Kara-Murzę, Ilję Jaszyna i Borysa Niemcowa, który został zamordowany w 2015 roku.
„Zawsze było jasne, że rosyjskie władze nie są ze mnie zadowolone” – powiedział Prochorow w rozmowie telefonicznej z Waszyngtonu.
„Ale wszystko nasiliło się wraz z Władimirem [Kara-Murza] sprawa.”
Podczas gdy rosyjska rozprawa z dysydentami w czasie wojny była w dużej mierze wymierzona w działaczy opozycji i niezależnych dziennikarzy, wywołała również dreszcze w rosyjskim środowisku prawniczym, gdy niektórzy prominentni prawnicy uciekli za granicę, porzucając swoje praktyki, a nawet trafiali do więzienia.
Prochorow opuścił Rosję, zanim antywojenny Kara-Murza został uznany za winnego i nie był w sądzie, aby spotkać się ze swoim klientem wręczony 25 lat więzienia pod zarzutem zdrady i rozpowszechniania „fałszowań” na temat rosyjskiej armii.
Proces został powszechnie potępiony przez społeczność międzynarodową, w tym Wielką Brytanię ogłaszanie W piątek nałożono sankcje na pięciu Rosjan powiązanych z aresztowaniem Kara-Murzy i domniemanym otruciem.
„Wiedziałem, że zostały mi tylko tygodnie, a nawet dni [to get out of the country]– powiedział Prochorow po tym, jak został ostrzeżony przez sędziego w procesie Kara-Murzy, prokuratorów i rosyjskiego polityka, że może znaleźć się na celowniku śledztwa.
Prochorow powiedział w czwartek The Moscow Times, że był pod wzmożonym nadzorem podczas procesu Kara-Murzy, który odbył się za zamkniętymi drzwiami.
W szczególności powiedział, że był ostrzegany przed ujawnianiem tajemnicy państwowej podczas wywiadów medialnych na temat przebiegu postępowania sądowego.
„Dla uwięzionego przywódcy politycznego bardzo ważne jest, aby ludzie, społeczeństwo i koledzy byli wysłuchani” – powiedział Prochorow.
„Nie miałem zamiaru zamykać ust”.
Choć jeden z najbardziej znanych prawników, którzy uciekli za granicę, Prochorow jest daleki od pierwszego, który wpadł w konflikt z rozszerzającą się represją wobec tego, co Kreml uważa za sprzeciw.
Prawnik Iwan Pawłow, który bronił uwięzionej fundacji krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego i dziennikarza Iwana Safronowa, skazanego za zdradę, lewy Rosji w 2021 r. po tym, jak władze wszczęły przeciwko niemu postępowanie karne.
Rok później był Pawłow pozbawiony utracił status prawnika, co oznacza, że nie może już oficjalnie reprezentować klientów przed rosyjskimi sądami.
Był też inny adwokat, który bronił uwięzionego Safronowa, Jewgienij Smirnow zmuszony do wyjścia Rosja w 2021 r. po śledztwie wszczętym przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB).
Prawnik zajmujący się prawami człowieka Dmitrij Talantow, który również pracował w sprawie Safronowa, był aresztowany w ubiegłym roku i oskarżony o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o Siłach Zbrojnych FR.
Jego zwolennicy uważają, że aresztowanie było zemstą za jego pracę jako adwokata Safronowa. W przypadku skazania Talantovowi grozi do 10 lat więzienia.
W sumie co najmniej ośmiu prawników, którzy bronili rosyjskich dziennikarzy i działaczy opozycji, zostało uznanych przez rosyjskie władze za „zagranicznych agentów”.
A w zeszłym roku wielu rosyjskich prawników, w tym wybitny prawnik Henry Reznik, lewy Rosyjskiej Federalnej Izby Adwokackiej. Podczas gdy Reznik nie skomentował powodów swojego odejścia, dwaj inni prawnicy Vadim Klyuvgant i Konstantin Dobrynin jako przyczynę odejścia powoływali się na „niedawne decyzje rosyjskich władz”.
Rosyjski prawnik Michaił Beniasz był pozbawiony w lutym pozbawiono go statusu adwokata za domniemane naruszenie etyki zawodowej związane z krytyką rządu.
Chociaż Prochorowowi nie pozbawiono statusu prawnika, powiedział, że wierzy, że to „tylko kwestia czasu”, zanim to nastąpi.
Po publicznym ogłoszeniu we wtorek, że uciekł z Rosji, Prochorow powiedział The Moscow Times, że nie ma konkretnych planów na przyszłość.
Ale powiedział, że będzie nadal pracował nad kwestiami praw człowieka, pomagając rosyjskim aktywistom i działaczom opozycji.
— Zrobię, co w mojej mocy, żeby ci pomóc — powiedział.