Podróże

Miasta i państwa płacą za to, aby migranci mogli podróżować gdzie indziej

  • 1 marca, 2024
  • 7 min read
Miasta i państwa płacą za to, aby migranci mogli podróżować gdzie indziej


Biuro gubernator Maury Healey podało, że Massachusetts w indywidualnych przypadkach pomagał i opłacał niektórych migrantów, aby mogli dotrzeć do rodziny lub przyjaciół gdzie indziej, ale nie jest to program formalny ani duży.

Programy poza Massachusetts zawracają jedynie ułamek z dziesiątek tysięcy, którzy przybyli do tych miast, często dowożonymi autobusami przez republikańskiego gubernatora Teksasu Grega Abbotta w ramach jego kampanii mającej na celu relokację migrantów nielegalnie przekraczających granicę USA-Meksyk. Strategia ta odnosi się jednak do szerszego dylematu, przed jakim stają urzędnicy w Massachusetts i innych niebieskich stanach, którzy starają się zachować przyjazny etos, a jednocześnie są przytłoczeni rosnącymi kosztami i lokalnymi frustracjami.

W Illinois, Według „The Chicago Tribune” wysiłki związane z relokacją przekierowały prawie 3200 osób za kwotę ponad 600 000 dolarów. Władze Chicago szacują, że w ciągu ostatniego półtora roku przybyło w sumie ponad 35 000 migrantów, z czego mniej niż 13 000 nadal przebywa w schroniskach, podaje Tribune zgłoszone. Rzecznik biura gubernatora Illinois powiedział dziennikowi „Globe”, że stan szacuje, że program ograniczy populację schronisk o 10 procent.

„Staramy się przewrócić każdy kamień, aby to się udało, bo na wiele rzeczy nie mamy wpływu” – powiedziała dziennikowi „Globe” Cristina Pacione-Zayas, pierwsza zastępca szefa sztabu burmistrza Chicago Brandona Johnsona. . „Próbujemy dowiedzieć się, na co mamy wpływ, czym tak naprawdę możemy się zająć i jak możemy być skuteczni, jak możemy być wydajni i jak możemy nadal trzymać się naszych wartości”.

Warto przeczytać!  32,9 miliona funtów na stworzenie krajowej sieci aktywnych ekspertów ds. podróży

Biuro burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa podało, że od marca 2022 r. do końca stycznia 2024 r. w ramach jego programów sfinansowano ponad 28 500 biletów dla migrantów udających się gdzie indziej, co kosztowało ponad 7,5 mln dolarów.

To ułamek z prawie 180 000 imigrantów, którzy według urzędu przybyli do miasta w ciągu ostatnich dwóch lat, z czego ponad 113 000 opuściło miejskie schroniska lub przeprowadziło się gdzie indziej.

„Nowy Jork, podobnie jak wiele miast borykających się z kryzysem narodowym, zapewnił wsparcie, aby pomóc tym osobom i rodzinom dotrzeć do ostatecznego, zamierzonego celu” – powiedziała w oświadczeniu rzeczniczka Adamsa, Kayla Mamelak. „Koncentrujemy się na intensywnym zarządzaniu przypadkami, zmianie biletów i wsparciu prawnym, aby pomóc większej liczbie osób opuścić schroniska, ponieważ pragną bardziej samowystarczalnego życia”.

Tymczasem burmistrz Denver Mike Johnston oszacowało w tym tygodniu, że według „The Colorado Sun” od 40 do 60 procent przybywających tam osób decyduje się skorzystać z funduszy miejskich na kontynuację podróży. Jak podaje CBS Colorado, do listopada ubiegłego roku miasto wydało prawie 4,5 miliona dolarów na wysłanie ze stanu ponad 12 000 migrantów. Rzecznik Johnston powiedział, że wielu z prawie 40 000 migrantów, którzy przybyli do Denver, nigdy nie zamierzało tam trafić.

„W przypadku osób zainteresowanych wyjazdem do innego miasta, w którym będą mogli mieć rodzinę, przyjaciół lub lepsze warunki mieszkaniowe i zawodowe, wspieramy tę dalszą podróż” – stwierdził Jordan Fuja w oświadczeniu, wzywając rząd federalny do większych wysiłków w celu zorganizowania procesu migranci.

Warto przeczytać!  Najlepszy czas na wyjazd do Disneylandu w 2023 i 2024 roku

Lokalni urzędnicy upierają się, że ich programy przekierowywania migrantów nie są równoznaczne z kampanią firmy Abbott. Ze swojej strony Abbott i jego republikańscy zwolennicy argumentowali, że ich kampania skutecznie sprawiła, że ​​niebieskie stany odczuły skutki polityki granicznej.

W sierpniowym wywiadzie dla „The Globe” Murad Awawdeh, dyrektor wykonawczy Nowojorskiej Koalicji Imigracyjnej, powiedział, że grupy w Nowym Jorku potwierdzają, że na migrantów ktoś czeka na nich przed zapłaceniem za podróż, aby zapewnić im bezpieczeństwo.

„Nie wysyłamy cię gdzieś, gdzie możesz utknąć” – powiedział Awawdeh. „Więc gdybyśmy nie otrzymali potwierdzenia… nie moglibyśmy ich wesprzeć, ponieważ nie chcieliśmy również wyrządzić szkody w sposób, w jaki robi to Teksas”.

Rzecznik biura gubernatora Illinois opisał podobny system.

„Wsparcie w przeprowadzce do innych lokalizacji w Illinois lub innych stanach jest oferowane wyłącznie tym osobom, które specjalnie o to poprosiły, powołując się na rodzinę, przyjaciół lub inne kontakty, z którymi próbują się skontaktować” – powiedział rzecznik. „Z powodu nieludzkiej polityki gubernatora Abbotta polegającej na dowożeniu ludzi autobusami do mroźnych miast bez ich zgody i wiedzy o miejscu docelowym, wiele osób ubiegających się o azyl przybywa do Illinois, mimo że próbują dotrzeć do rodziny w innych stanach”.

Ale programy nie złagodziły lokalnych punktów zapalnych. W Denver miasto nakłada ograniczenia czasowe na schroniska i ogranicza usługi ze względu na rosnące koszty. Społeczności podmiejskie starają się trzymać migrantów z dala od swoich miast. W Chicago burmistrz Johnson odracza nałożenie limitu czasu schronienia, ponieważ społeczności borykają się z kwestiami równości populacji imigrantów w zakresie zasobów przeznaczanych na nowo przybyłych migrantów. W Nowym Jorku limity schronisk w mieście wepchnęły migrantów w stan zawieszenia, którzy czekają w tygodniowych kolejkach po wsparcie lub ponowne schronienie.

Warto przeczytać!  Płacenie za Vanlife | Stopa banku

Massachusetts rozważa własne zaostrzenie programów schronisk, ponieważ pomoc federalna wydaje się mało prawdopodobna.

Pozwolenia na pracę w dalszym ciągu są jednym z największych żądań lokalnych urzędników, co pozwoliłoby nowym migrantom szybciej zapewnić sobie utrzymanie. We wszystkich miastach powstały poradnie prawne, łączące organizacje non-profit przy wsparciu Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, aby spróbować uzyskać jak najwięcej migrantów pozwolenia na legalną pracę, ale miejscowi twierdzą, że tylko określona liczba kwalifikuje się do tego.

Pacione-Zayas z Chicago zauważył, że Stany Zjednoczone przyjęły tysiące Ukraińców znajdujących się w kryzysie, gdy ich kraj został najechany przez Rosję, co spowodowało znacznie mniejszy stres dla lokalnych społeczności, po części dlatego, że rząd federalny stworzył programy zapewniające Ukraińcom status i wsparcie . Chciałaby widzieć więcej dla nowo przybyłych i osób długoterminowo nieposiadających dokumentów w Stanach Zjednoczonych, którzy zostali pominięci w rozmowie na temat obecnej sytuacji na granicy.

„Zrobiliśmy to już wcześniej. Jak możemy to dalej rozwinąć w tej chwili?” – stwierdził Pacione-Zayas. „To pomoże całemu krajowi”.

Mike Damiano z personelu Globe przyczynił się do powstania tego raportu.


Z Talem Kopanem można się skontaktować pod adresem tal.kopan@globe.com. Śledź ją @talkopan.




Źródło