Technologia

Microsoft Copilot dla Windows 11 otrzymuje GPT-4 Turbo i Dall-E 3

  • 5 grudnia, 2023
  • 4 min read
Microsoft Copilot dla Windows 11 otrzymuje GPT-4 Turbo i Dall-E 3


Microsoft poinformował we wtorkowym komunikacie prasowym, że Copilot, asystent sztucznej inteligencji wbudowany w system Windows 11, otrzymuje pewne ulepszenia umożliwiające bardziej niezawodne generowanie tekstu i obrazów.

GPT-4 Turbo, najnowszy model sztucznej inteligencji autorstwa OpenAI, twórców ChatGPT, pojawi się w systemie Windows 11 w nadchodzących tygodniach. Wraz z GPT-4 Turbo, Dall-E 3, generator zamiany tekstu na obraz, również stworzony przez OpenAI, trafi do systemu operacyjnego Microsoftu. Obydwa nowe modele umożliwią inteligentniejsze i bardziej niezawodne generowanie tekstu i obrazów przy mniejszej liczbie błędów.

Microsoft głębiej zagłębia się w sztuczną inteligencję po tym, jak na początku tego roku zwiększył swoje inwestycje w OpenAI. W zeszłym roku OpenAI trafiło na pierwsze strony gazet, wypuszczając ChatGPT, chatbota opartego na sztucznej inteligencji, który potrafił odpowiedzieć na pozornie każde pytanie za pomocą nowatorskiej odpowiedzi. Wraz z inwestycją Microsoftu w OpenAI, ChatGPT trafił do Bing, dając Google ostrą konkurencję. Firma Google szybko wypuściła także własnego chatbota AI o nazwie Bard i obecnie eksperymentuje z odpowiedziami generowanymi przez sztuczną inteligencję w wyszukiwarce Google. Microsoft nie był usatysfakcjonowany wprowadzeniem sztucznej inteligencji do Binga, więc zintegrował także technologię generatywną z Windows 11 za pomocą narzędzia o nazwie Copilot. To asystent AI, który może pomóc Ci między innymi podsumowywać dokumenty lub pisać e-maile. Biorąc pod uwagę, jak szybko sztuczna inteligencja przenika technologię, firmy technologiczne zapuszczają swoje flagi już wcześniej, ponieważ szacuje się, że generatywna sztuczna inteligencja przynosi 4,4 biliona dolarów rocznie.

Warto przeczytać!  Pro-wskazówki dotyczące „Capture Beyond Boundaries” w OnePlus 11 5G: przewodnik samouczka

Chociaż OpenAI przyciągnęło wiele uwagi ze względu na technologię sztucznej inteligencji, trafiło także na pierwsze strony gazet w związku z wstrząsami korporacyjnymi. Zarząd organizacji non-profit OpenAI zwolnił niedawno dyrektora generalnego Sama Altmana, by zatrudnić go ponownie kilka dni później po wewnętrznym buncie pracowników. Microsoft szybko zaangażował się w zatrudnienie Altmana i zaproponował zatrudnienie innych inżynierów z OpenAI, którzy grozili odejściem z firmy. Ten potencjalny masowy exodus stawia OpenAI w niepewnej sytuacji, a zarząd organizacji non-profit, który twierdzi, że przedkłada interesy ludzkie nad zyski, znalazł się w dziwacznym bagnie: albo utrzymać swoje stanowisko etyczne, albo stracić kluczowe talenty na rzecz wielobiliardowego konglomeratu. Według doniesień zarząd OpenAI był zaniepokojony szybkością, z jaką Altman promował technologię sztucznej inteligencji, nie biorąc pod uwagę jej potencjalnych wad.

Bing otrzymuje także pewne ulepszenia wyszukiwania. Wkrótce Bing będzie mógł wykonywać „Głębokie wyszukiwanie”. Wykorzystuje GPT-4 do „dostarczania zoptymalizowanych wyników wyszukiwania dla złożonych tematów”. Po pierwsze, Bing pomoże Ci poznać głębsze intencje Twoich zapytań, zinterpretować proste pytania i ustalić, czy potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji. Po ustaleniu tego Bing udzieli wyczerpującej odpowiedzi. Microsoft twierdzi, że Deep Search może lepiej pozycjonować strony internetowe, filtrując informacje i sortując je pod kątem przydatności i wiarygodności. Ponieważ głębokie wyszukiwanie jest, cóż, głębokie, Microsoft twierdzi, że załadowanie pełnego wyniku może zająć do 30 sekund. Dlatego najlepiej stosować go w przypadku bardziej złożonych zapytań.

Warto przeczytać!  Jak rzucić czymś w ciągu 5 sekund od zranienia przeciwnika

Multimodalność z funkcją Search Grounding to udoskonalona wersja wyszukiwania obrazów. Możesz wprowadzić obraz do usługi Bing, która będzie w stanie go zrozumieć i udzielić odpowiedzi na jego temat.

Ku zmartwieniu nauczycieli użytkownicy przeglądarki Microsoft Edge będą mogli także przepisywać tekst skopiowany z witryn internetowych za pośrednictwem rozwiązania Copilot.

Dla tych, którzy nie korzystają z systemu Windows 11, Microsoft udostępnia także internetową wersję Copilot, do której można uzyskać dostęp z dowolnego urządzenia.

Uwaga redaktora: CNET korzysta z silnika AI, aby pomóc w tworzeniu niektórych historii. Więcej informacji znajdziesz w tym poście.




Źródło