Biznes

Microsoft dostał od Unii Europejskiej oficjalne ostrzeżenie antymonopolowe

  • 5 lutego, 2023
  • 3 min read
Microsoft dostał od Unii Europejskiej oficjalne ostrzeżenie antymonopolowe


Wiadomość
gry
5 lutego 2023, 11:12

autor: Kamil „grim_reaper” Kleszyk


Komisja Europejska, badająca sprawę przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, przesłała gigantowi z Redmond formalne ostrzeżenie antymonopolowe. Znamy odpowiedź Amerykanów.










Źródło fot. Pixabay, waldryano, CryptoSkylark, Microsoft, Activision Blizzard

i

Po tym jak na początku zeszłego roku Microsoft ogłosił zamiar przejęcia Activision Blizzard za kwotę 68,7 mld dolarów, regulatorzy z różnych stron świata zaczęli badać transakcję pod kątem ewentualnego zachwiania konkurencyjności na rynku dystrybucji gier wideo.


Jednym z takich organów była Komisja Europejska, która, zaniepokojona m.in. wizją wstrzymania wydawania przez Amerykanów serii Call of Duty na platformach innych niż PC i Xbox, podjęła się wszczęcia bardziej szczegółowej fazy śledztwa, mającego sprawdzić wpływ wspomnianego przejęcia na rynek gier.

Jak poinformował portal Politico, KE oficjalnie wysłała do Microsoftu ostrzeżenie antymonopolowe dotyczące transakcji. Co ciekawe, przedstawiciele giganta z Redmond zdają się nie przejmować komunikatem; zapewnili, iż „uważnie słuchają obaw”, i są przekonani, że mogą się do nich odpowiednio ustosunkować, by finalnie otrzymać zgodę na przejęcie Activision Blizzard.

Warto przeczytać!  UOKiK kara kryptoreklama Instagram Olimp Laboratories

Przypomnijmy, że Microsoft już wielokrotnie obiecywał, iż po transakcji nadal będzie udostępniał Call of Duty na sprzęcie Sony. Na dowód tego Amerykanie mieli zaproponować swoim konkurentom ofertę, która zapewniałaby 10-letnią dostępność na konsolach PlayStation przyszłych odsłon tej serii. Z kolei Japończycy, starając się nie dopuścić do fuzji z Activision Blizzard, mają przekonywać urzędników Unii, że Microsoft żadnej umowy im nie przedstawił.














Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

Warto przeczytać!  Tauron ostrzega klientów. Kontrole instalacji fotowoltaicznych

więcej











Źródło