Świat

Mieszkalnictwo: Strony kłócą się o pomoc dla kupujących i najemców po raz pierwszy

  • 20 czerwca, 2024
  • 6 min read
Mieszkalnictwo: Strony kłócą się o pomoc dla kupujących i najemców po raz pierwszy


Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

  • Autor, Kevina Peacheya i Shanaz Musafer
  • Rola, wiadomości BBC

Partia Pracy i konserwatyści oskarżają się nawzajem o niedotrzymanie obietnic w sprawie mieszkalnictwa, co stało się kluczowym polem bitwy w kampanii wyborczej.

Konserwatyści oświadczyli, że oferują lepszą ofertę w zakresie opłaty skarbowej, trwale znosząc opłatę dla osób kupujących po raz pierwszy nieruchomości o wartości do 425 000 funtów.

Tymczasem Partia Pracy stwierdziła, że ​​jej bardziej ambitne plany dotyczące efektywności energetycznej w wynajmowanych domach uchronią najemców przed wyższymi rachunkami za energię.

Wiele osób, które skontaktowały się z BBC za pośrednictwem „Twój Głos, Twój Głos”, stwierdziło, że kwestia mieszkaniowa była dla nich najważniejszą kwestią podczas tych wyborów.

Próg, od którego kupujący po raz pierwszy zaczynają płacić opłatę skarbową, został tymczasowo podniesiony z 300 000 do 425 000 funtów do kwietnia przyszłego roku.

Konserwatyści zobowiązali się do utrzymania go na tym poziomie na stałe i twierdzą, że jeśli nie dostosują się do swojego planu, kupujący po raz pierwszy w ramach Partii Pracy będą musieli zapłacić podatek w wysokości do 11 250 funtów.

Partia Pracy oświadczyła, że ​​utrzyma obecne zwolnienie z opłaty skarbowej dla kupujących po raz pierwszy, ale przemawiając w czwartek lider Sir Keir Starmer nie zobowiązałby się do jego przedłużenia zgodnie z propozycją zawartą w manifeście konserwatystów.

„W budżecie rząd jasno określił swój plan, który został wyceniony w odniesieniu do opłaty skarbowej i tego się podtrzymamy, ponieważ jest on w pełni wyliczony” – powiedział Sir Keir.

Powiedział, że propozycja konserwatystów dotycząca opłaty skarbowej jest „kolejnym przykładem” zobowiązania bez środków finansowych, którego nie będzie przestrzegał.

Analitycy zwracają uwagę, że opłatę skarbową płacą przede wszystkim ci, którzy kupują większe domy lub lokalizacje w droższych dzielnicach. Potencjalne oszczędności nie przyniosłyby korzyści wszystkim, ponieważ niektórzy i tak nie musieliby ich płacić.

Według Office for National Statistics średnia cena domu dla osób kupujących po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii w kwietniu 2024 r. wyniosła 236 000 funtów i nie podlegała żadnej opłacie skarbowej.

Tymczasem Partia Pracy zobowiązała się do szybkich działań w celu ochrony najemców i twierdziła, że ​​najemcom byłoby „lepiej” pod ich rządami niż pod rządami konserwatystów.

Partia Pracy stwierdziła również, że do 2030 r. będzie wymagać od wszystkich właścicieli wynajmowanych domów do poziomu C w świadectwie charakterystyki energetycznej, co, jej zdaniem, pozwoli zaoszczędzić przeciętnemu najemcy 250 funtów rocznie.

„To jest polityka, której obecny rząd był zaangażowany, a następnie ją porzucił” – powiedział Ed Miliband, sekretarz cienia ds. zmian klimatycznych i zera netto.

„Porzucili milion najemców i sprzedali ich w dół rzeki. To ludzie mieszkający w domach, w których jest zimno i wilgotno. Praca jest po ich stronie i będziemy współpracować z właścicielami, aby upewnić się, że dzieje się to w sposób dobry dla najemców. „

Ale Miliband powiedział, że jeśli Partia Pracy wygra wybory, partia „dopilnuje, aby te pieniądze zostały dobrze wydane z zachowaniem odpowiednich przepisów”.

Zapytana o koszty, jakie ponoszą właściciele nieruchomości w związku z zwiększaniem efektywności energetycznej nieruchomości, wiceprzewodnicząca Partii Pracy Angela Rayner powiedziała: „Nie sądzę, że będzie to dla nich zbyt istotne… domy, które są wilgotne i niebezpieczne dla zdrowia”.

„Wielu właścicieli zdaje sobie sprawę, że powinniśmy zapewnić bezpieczne i ciepłe domy” – dodała.

Co obiecują partie?

Praca zreformowałoby zasady planowania, przyspieszyłoby rozwój terenów zdegradowanych i terenów, które nazywa się „szarym pasem”, takich jak parkingi. Chce rozszerzyć istniejący program, który pomaga ludziom uzyskać kredyt hipoteczny z mniejszym depozytem i opowiada się za większymi prawami dla najemców.

Liberalni Demokraci chcą dodatkowych mieszkań socjalnych i nowych „miast-ogrodów”. Wspierają władze lokalne, które chcą położyć kres polityce „prawa zakupu” mieszkań komunalnych, zakazać eksmisji bez winy, uczynić domyślną umowę najmu na trzy lata i stworzyć krajowy rejestr licencjonowanych właścicieli.

Partia Zielonych inwestowałoby w nowe mieszkania socjalne i przywracało do użytku puste nieruchomości. Ustaliłyby wyższe standardy środowiskowe dla nowych budynków i wymagałyby tańszych jednostek. Popierają kontrolę czynszów i zakaz eksmisji.

Szkocka Partia Narodowa ogłosiła stan nadzwyczajnej sytuacji mieszkaniowej i obiecuje finansowanie nowych, niedrogich domów w całej Szkocji, w tym projektów na obszarach wiejskich i wyspiarskich.

Kraciasta Cymru rozwinie budownictwo socjalne i wesprze walijski przemysł budowlany. Partia umożliwiłaby władzom lokalnym odkupienie większej liczby drugich domów i wynajmów wakacyjnych. Chcą zakazu eksmisji bez winy i kontroli czynszów.

Reforma przyspieszyłoby planowanie, zapewniłoby zachęty podatkowe dla rozwoju terenów zdegradowanych i zapewniłoby ulgi podatkowe drobnym właścicielom nieruchomości. Osoby urodzone w Wielkiej Brytanii będą miały pierwszeństwo w mieszkalnictwie socjalnym.


Źródło