Biznes

Miliony na odprawy dla pracowników browaru. Chodzi o likwidację znanej marki

  • 1 października, 2023
  • 4 min read
Miliony na odprawy dla pracowników browaru. Chodzi o likwidację znanej marki


Grupa Żywiec ujawniła właśnie kwoty odpraw dla pracowników Browaru Leżajsk, który wraz z końcem sierpnia został zamknięty. Wciąż trwają rozmowy z potencjalnymi inwestorami.

Toczą się rozmowy w sprawie sprzedaży browaru

Jak poinformowała Grupa Żywiec, 83 pracownikom Browaru Leżajsk zapewniono odprawy o łącznej wartości 21,5 mln zł. Jak wskazuje spółka, tylko 20 proc. tej kwoty było sumą wymaganą przez przepisy Kodeksu Pracy, informuje Portal Spożywczy.
Pracownicy otrzymali pakiety odpraw wynikające z wewnętrznych porozumień oraz dodatkowe środki na przekwalifikowanie.

„Wierzymy, że jest to poziom wsparcia, które umożliwi pracownikom przejście przez tę trudną w ich życiu zmianę” – napisał Simon Amor, prezes Grupy Żywiec w liście do samorządowców z Leżajska upublicznionym przez Krzysztofa Sobejko, wójta Gminy Leżajsk.

Amor zaznaczył, że część pracowników leżajskiego browaru wciąż pozostaje zatrudniona w zamkniętym już browarze. Do ich zadań należy m.in. utrzymanie bezpieczeństwa i sprawności technicznej zakładu. Prezes Grupy Żywiec ujawnił ponadto, że wciąż toczą się rozmowy w sprawie sprzedaży browaru z inwestorami „z różnych branż”. Szczegóły nie są ujawnione, jednak spółka ocenia prowadzony proces pozytywnie. Jednocześnie prezes Grupy Żywiec zdecydowanie odmówił włączenia w procesy negocjacyjne leżajskich samorządowców, którzy utworzyli niedawno „Zespół ds. rozmów z Grupą Żywiec”.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

W przekazanym samorządowcom piśmie Grupa Żywiec ponownie wskazała, że bezpośrednią przyczyną zakończenia produkcji w Browarze Leżajsk była trudna sytuacja na rynku i związany z nią bezprecedensowy spadek sprzedaży piwa w Polsce.

„W tym roku rynek ponownie skurczył się o 8 proc., co oznacza powiększenie nadwyżki mocy produkcyjnych o kilka milionów litrów” – dodał Amor.

Browar w Leżajsku zamknięty. To kultowy zakład pracy w PRL

Właściciel leżajskiego browaru potwierdził, że zakończenie produkcji piwa w tym miejscu nastąpiło wraz z końcem sierpnia. Browar w Leżajsku został wybudowany w latach 1972−1977. Produkcję piwa rozpoczął 2 stycznia 1978 roku zgodnie z planem centralnym Zjednoczonego Przemysłu Piwowarskiego i Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu. Podobnie jak wybudowane wcześniej browary w Łomży, Sierpcu i Warce, a potem jeszcze browar w Poznaniu. O lokalizacji browaru pod Leżajskiem zadecydowała dostępność w okolicy złóż wody oligoceńskiej, która bez konieczności uzdatniania nadawała się do warzenia piwa.

W 1992 r. browar wszedł w skład Zakładów Piwowarskich w Leżajsku, które jako jednoosobowa spółka Skarbu Państwa obejmowały również browar w Łańcucie, Janowie Lubelskim, Zaczerniu oraz wytwórnię pepsi-coli w Leżajsku. Grupa Żywiec przejęła browar w 1999 roku. Pierwotnie planowano wygaszenie działalności Leżajska na czerwiec, jednak w związku z zainteresowaniem ze strony inwestorów, działalność browaru przedłużono. W browarze pracowało 110 osób.

Warto przeczytać!  Czy indyjski giełdowy tank opublikuje ofertę publiczną Hyundaia? Co sugeruje historia | Wiadomości na rynkach

Kolejny browar do likwidacji. Działał tylko 8 lat

To nie jedyny likwidowany w ostatnich dniach browar. W Bydgoszczy po ośmiu latach działalności zamyka się Kujawski Browar Regionalny Osowa Góra. Przyczyną zamknięcia były rosnące koszty utrzymania biznesu. Browar odpowiadał za takie marki jak Bydgoskie Sesyjne, Bydgoski Apacz, Pszeniczniak, Witek i Singiel. W mediach społecznościowych firma poinformowała, że z końcem września się zamykają. Piotr Andres, właściciel browaru napisał w poście na portalu społecznościowym:

„Kilka słów o powodach takiej decyzji. Browar to studnia bez dna, ciągła potrzeba inwestowania, remontów. Duże koszty stałe. Do tego doszły ogromne podwyżki za surowce, media Po długim namyśle doszedłem do wniosku, że nie ma sensownych podstaw kolejnej inwestycji” – czytamy w oświadczeniu.

Tomasz Wypych

Fot. Browar. Źródło: Pixabay.com

Czytaj dalej:




Źródło