Świat

Minęło 79 lat od lądowania D-Day. Jak eksperci twierdzą, że będziemy nadal honorować weteranów II wojny światowej

  • 6 czerwca, 2023
  • 4 min read
Minęło 79 lat od lądowania D-Day.  Jak eksperci twierdzą, że będziemy nadal honorować weteranów II wojny światowej


Liczba weterynarzy, zwłaszcza tych, którzy brali udział w D-Day, maleje.

Siedemdziesiąt dziewięć lat temu, 6 czerwca 1944 r., w D-Day ponad 156 000 żołnierzy aliantów zaatakowało Normandię we Francji.

„To było jedno z najbardziej doniosłych wydarzeń ostatniego stulecia” – powiedziała ABC News April Cheek-Messier, prezes i dyrektor generalny National D-Day Memorial Foundation. „Mężczyźni i kobiety z D-Day i II wojny światowej dosłownie uratowali świat. Uratowali świat dla następnego pokolenia”.

Gdy narody zastanawiają się nad operacją Overlord, misją, która zmieniła bieg historii i wyzwoliła Europę spod hitlerowskich Niemiec, Ameryka mierzy się również z innym faktem: liczba weteranów II wojny światowej, zwłaszcza tych, którzy brali udział w D-Day, maleje.

Eksperci twierdzą, że ci weterani II wojny światowej, których nie ma już z nami, chcieliby, aby ich historie zostały przekazane dalej, i ważne jest, aby w ten sposób uszanować ich dziedzictwo i zachować historię.

„Musimy edukować [people] o historiach, które znamy i przekazujemy je dalej. Poświęcili temu swoje życie” – powiedział ABC News historyk wojskowości, autor i profesor John C. McManus, powtarzając coś, co powiedział podczas obchodów D-Day w zeszłym roku: „Rzeczywistość jest taka, że ​​kiedy to pokolenie odejdzie, co prawie całkowicie to na historykach spoczywa obowiązek kontynuowania tej spuścizny”.

Warto przeczytać!  Burns ponownie nawołuje w Doha do porozumienia o zawieszeniu broni przed Ramadanem

Powiedział, że lądowanie w Normandii jest czymś „monumentalnym” i trudno sobie wyobrazić coś ważniejszego niż opowiadanie historii weteranów II wojny światowej.

National D-Day Memorial Foundation pierwotnie miała na celu oddanie hołdu tym, którzy złożyli najwyższą ofiarę 6 czerwca 1944 r., oraz dziesiątkom tysięcy, którzy zginęli w następnych tygodniach, powiedział Cheek-Messier.

Przekazała również weteranom, że „wiemy, co zrobiłeś, dlaczego twoja historia jest ważna, dlaczego musimy ją przekazać” – powiedziała. „Chcieliśmy się upewnić, że oddaliśmy hołd tym weteranom. Ich historie tak naprawdę nie zostały opowiedziane”.

Oprócz opieki nad pomnikiem, który ma ponad 20 lat i znajduje się w Bedford w Wirginii, fundacja podejmuje się również trudnych badań potwierdzających nazwiska tych, którzy zginęli w D-Day.

Cheek-Messier powiedział, że kiedy powstała fundacja, nie istniała żadna lista, baza danych ani lista obecności. Obecnie fundacja prowadzi najpełniejszy na świecie imienny wykaz żołnierzy aliantów, którzy zginęli 6 czerwca 1944 r.

Warto przeczytać!  Izrael twierdzi, że próbuje „zalać” Gazę pomocą

Według nekrologicznej bazy danych fundacji tego dnia zginęło 4415 mężczyzn, w tym 2502 Amerykanów.

„Pamięć jest kluczem. Ma kluczowe znaczenie dla każdego trwałego pomnika” – powiedział Cheek-Messier. „Edukacja ma kluczowe znaczenie dla pamięci”.

Powiedziała, że ​​weterani pragną, aby ich historie i wspomnienia zostały przekazane przyszłym pokoleniom: „Wielu z nich wróciło do domu. Wielu ich przyjaciół nie wróciło”.

Ponieważ fundacja przygotowuje się do obchodów 80. D-Day w przyszłym roku, badania i edukacja są kontynuowane.

„Jak my jako naród teraz pamiętamy? Jak przekazujemy ich historie?” Cheek-Messier powiedział.

Fundacja spodziewa się, że w 2024 roku będzie mogła dodać kilka nowych nazwisk do swojej ściany przy pomniku w Bedford, aby te osoby również mogły zostać rozpoznane.

„Teraz, gdy zbliżamy się do 80. rocznicy, zdajemy sobie sprawę, że większości z nas już nie ma” – powiedziała. „Nie możemy usłyszeć tych historii z pierwszej ręki. Musimy upewnić się, że jesteśmy w stanie opowiedzieć ich historie. Nie tylko my na pomniku, ale wszyscy jako obywatele amerykańscy”.

Warto przeczytać!  Co najmniej 15 zabitych w „zderzeniu masowym” na autostradzie w Kanadzie: policja


Źródło