Świat

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy wśród 14 zabitych w katastrofie helikoptera pod Kijowem

  • 19 stycznia, 2023
  • 4 min read
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy wśród 14 zabitych w katastrofie helikoptera pod Kijowem


Aktualizacje ze zmniejszoną liczbą ofiar śmiertelnych, dodają hołd dla zmarłych.

Co najmniej 14 osób, w tym minister spraw wewnętrznych Ukrainy, zginęło w katastrofie helikoptera pod stolicą Ukrainy, Kijowem, poinformowały w środę władze, co prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał „straszną tragedią”.

Samolot spadł w pobliżu przedszkola w miejscowości Browary, około 20 kilometrów na północny wschód od Kijowa, podczas gdy dzieci i personel znajdowali się w budynku – poinformował Kyryło Tymoszenko, wiceszef Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Nagranie naocznego świadka z następstw katastrofy pokazuje ogromny pożar szalejący na miejscu katastrofy.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrsky, który był na pokładzie helikoptera z innymi urzędnikami ministerstwa, zginął w katastrofie, szef ukraińskiej policji narodowej Igor Klymenko powiedział w oświadczeniu w mediach społecznościowych.

Zginęli także pierwszy zastępca Monastyrskiego Jewhen Jenin i sekretarz stanu ministerstwa Jurij Lubkowycz.

Urzędnicy początkowo poinformowali, że zginęło 18 osób, ale później zmienili liczbę ofiar na 14, w tym dziecko. Kolejne 29 osób, w tym 15 dzieci, trafiło do szpitala z obrażeniami – poinformował szef administracji obwodu kijowskiego Ołeksij Kuleba.

Ukraińska prezydencja powiedziała, że ​​helikopter leciał w kierunku regionów frontowych we wschodniej Ukrainie, kiedy się rozbił.

Warto przeczytać!  W Nowym Jorku przywódca Tajwanu mówi, że więzi z USA są „bliższe niż kiedykolwiek” | Wiadomości rządowe

„Celem lotu helikopterem było przeprowadzenie prac w jednym z punktów zapalnych naszego kraju, w którym trwają działania wojenne. Kierował się tam minister spraw wewnętrznych” – powiedział w lokalnej telewizji wiceszef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.

Kijów nie zgłosił natychmiastowego udziału sił rosyjskich w tragedii, a władze wszczęły dochodzenie, podczas gdy załogi nadal pracowały w pobliżu zwęglonych szczątków samolotu.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy poinformowało, że bierze pod uwagę sabotaż, awarię sprzętu lub naruszenie zasad bezpieczeństwa jako możliwe przyczyny.

Zełenski powiedział, że polecił państwowej służbie bezpieczeństwa SBU, ukraińskiej policji narodowej i innym upoważnionym organom ustalenie okoliczności katastrofy.

W oświadczeniu w mediach społecznościowych Zełenski powiedział, że katastrofa była „straszną tragedią” i nazwał Monastyrskiego, Jenina i Lubkowycza „prawdziwymi patriotami Ukrainy”.

Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko również złożył hołd Monastyrskiemu, nazywając go „młodym, bardzo kreatywnym, dobrym człowiekiem… zawsze proaktywnym we wspieraniu i obronie życia naszych obywateli”.

42-letni Monastyrsky, z wykształcenia prawnik, który od lipca 2021 roku pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, był kluczowym członkiem partii Zełenskiego. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

Warto przeczytać!  UE wyraża zgodę na rozmowy akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią po tym, jak Viktor Orbán zniósł weto i wstrzymał się od głosu

Premier Denys Szmyhal powiedział, że śmierć Monastyrsky’ego i dwóch innych wysokich urzędników była „wielką stratą dla zespołu rządowego i całego państwa”.

Zachodni urzędnicy złożyli kondolencje Ukrainie w związku ze śmiertelną katastrofą.

„Rozpaczamy z tymi wszystkimi, którzy opłakują tę rozdzierającą serce tragedię” – powiedział w oświadczeniu prezydent USA Joe Biden, powtarzając „niezawodne partnerstwo” Stanów Zjednoczonych z Ukrainą w obliczu rosyjskiej inwazji i nazywając Monastyrskiego „reformatorem i patriotą”.

„Łączymy się z Ukrainą w żałobie po tragicznym wypadku helikoptera” – powiedział szef Unii Europejskiej Charles Michel w wiadomości opublikowanej w mediach społecznościowych, nazywając Monastyrskiego „wielkim przyjacielem UE”.

Siły rosyjskie i ukraińskie walczyły o kontrolę nad Browarami we wczesnych stadiach inwazji Moskwy na Ukrainę, aż do wycofania się wojsk rosyjskich na początku kwietnia.

Do katastrofy doszło kilka dni po tym, jak rosyjski pocisk uderzył w budynek mieszkalny w mieście Dniepr na środkowo-wschodniej Ukrainie, zabijając co najmniej 45 osób, w tym sześcioro dzieci.

Raporty przekazane przez AFP.




Źródło