Minister spraw zagranicznych Niemiec twierdzi, że Rosja poniesie konsekwencje za trwające od miesięcy cyberszpiegostwo
BRUKSELA (AP) – Najwyższy dyplomata Niemiec powiedział w piątek, że Rosja poniesie konsekwencje po oskarżeniu swoich służb wywiadu wojskowego o „absolutnie niedopuszczalne” hakowanie celów krajowych, w tym wiodącej partii koalicji rządzącej. Państwa członkowskie NATO i Unii Europejskiej oświadczyły, że nie pozwolą, aby „złośliwe” zachowanie Rosji w cyberprzestrzeni pozostało bez odpowiedzi.
Stosunki między Rosją a Niemcami były już napięte, a Niemcy zapewniały Ukrainie wsparcie militarne w toczącej się wojnie z Rosją.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock powiedziała, że za włamaniem na e-maile Socjaldemokratów, wiodącej partii koalicji rządzącej, stoją rosyjscy hakerzy państwowi. Urzędnicy twierdzą, że stało się to poprzez wykorzystanie programu Microsoft Outlook.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – napisano w oświadczeniu że kampania hakerska rozpoczęła się co najmniej już w marcu 2022 r. – miesiąc po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę – a dostęp do e-maili w siedzibie Partii Socjaldemokratów był uzyskiwany od grudnia tego roku. Stwierdzono, że w centrum uwagi znalazły się także niemieckie firmy, w tym z sektora obronnego i lotniczego, a także cele związane z wojną.
W oświadczeniu napisano, że międzynarodowe wysiłki kierowane są przez FBI pod koniec stycznia zamknął botnet skompromitowanych urządzeń sieciowych wykorzystywanych przez rosyjskich hakerów – znanych jako APT28 lub Fancy Bear – w schemacie cyberszpiegostwa.
„Rosyjscy hakerzy zaatakowali Niemcy w cyberprzestrzeni” – powiedział Baerbock na konferencji prasowej w australijskim mieście Adelajda. Przypisała włamanie jednostce rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.
„To jest absolutnie nie do zaakceptowania i będzie miało konsekwencje” – stwierdziła, nie precyzując, jakie one mogą być.
Rada UE i czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziły, że ta sama grupa stała się celem czeskich instytucji. Zarówno niemieccy, jak i czescy urzędnicy stwierdzili, że hakerzy GRU wykorzystali nieznaną wcześniej lukę w programie Microsoft Outlook.
W oświadczeniu najwyższego dyplomaty UE, Josepa Borrella, narody bloku oświadczyły, że „zdecydowanie potępiają złośliwą kampanię cybernetyczną” prowadzoną przez Fancy Bear „przeciwko Niemcom i Czechom”.
UE zauważyła, że nałożyła już sankcje na osoby i podmioty powiązane z grupą za obranie za cel niemieckiego parlamentu w 2015 r. Oświadczyła, że nie będzie tolerować kontynuacji takich ataków, zwłaszcza w związku ze zbliżającymi się czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
NATO oskarżyło Fancy Bear o atakowanie „innych krajowych podmiotów rządowych, operatorów infrastruktury krytycznej i innych podmiotów w całym Sojuszu”, w tym na Litwie, w Polsce, Słowacji i Szwecji.
„Jesteśmy zdeterminowani wykorzystać niezbędne zdolności w celu odstraszania, obrony i przeciwdziałania pełnemu spektrum cyberzagrożeń, aby wzajemnie się wspierać, w tym poprzez rozważenie skoordynowanych reakcji” – stwierdziła Rada Północnoatlantycka, główny polityczny organ decyzyjny w NATO .
Baerbock odwiedza Australię, Nową Zelandię i Fidżi, a podróż koncentruje się na polityce bezpieczeństwa w kontekście dążenia Chin do zdobycia wpływów w regionie Pacyfiku.
„Współpraca obronna Niemiec i Australii jest bliska i chcielibyśmy ją dalej pogłębiać i wspólnie rozszerzać, ponieważ znaleźliśmy się w sytuacji, w której stoją przed nami podobne zagrożenia” – powiedział Baerbock, który jako pierwszy niemiecki minister spraw zagranicznych odwiedził Australię w tym roku 13 lat.
Rozmowy między Baerbockiem a australijską odpowiedniczką Penny Wong skupiały się na konflikcie w Gazie. „Myślę, że wszyscy rozumiemy, że jedyną drogą wyjścia z tego kręgu przemocy, jaki widzimy na Bliskim Wschodzie, ponoszącą tak ogromne koszty, jest ta, która ostatecznie zapewnia rozwiązanie w postaci dwóch państw” – powiedział Wong.
___
Pisarz Associated Press Technology, Frank Bajak, współpracował z Bostonu.