Miód fasolowy to miód nektarowy, z nektaru z kwiatów fasoli tyczkowej „Piękny Jaś”, a niekiedy z fasoli wielokwiatowej. Produkuje się go głównie na Roztoczu. Ta część Polski, jak się podkreśla, jest jednym z najmniej zachmurzonych i najlepiej nasłonecznionych w okresie letnim obszarów, a przez to najodpowiedniejszym do uprawy fasoli. W 2005 roku miód fasolowy z nektaru kwiatów fasoli tyczkowej „Piękny Jaś” został wpisany na listę tradycyjnych produktów z woj. lubelskiego przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

Miód fasolowy bywa nazywany polskim odpowiednikiem miodu manuka, który uważany jest za najzdrowszy na świecie. Jak się wskazuje, miód fasolowy ma jednak niższą alergenność niż miody importowane.

Miód fasolowy ma silny aromat pochodzący od kwiatów fasoli. Jest mało słodki i lekko kwaskowaty, co wyróżnia go na tle innych miodów. W postaci płynnej ma barwę słomkową. Z biegiem czasu (miody fasolowe jednak długo pozostają płynne) ulega procesowi krystalizacji i zmienia barwę na bardziej kremową, białą.

Producenci miodu fasolowego twierdzą, że produkt ten wyróżnia się niebagatelnymi właściwościami zdrowotnymi.  

Po pierwsze, jak inne miody, wzmacnia odporność. Warto go spożywać w okresie jesienno-zimowym, w obliczu m.in. grypy, przeziębienia czy ogólnego osłabienia. Gdy już nas coś „dopadnie”, miód fasolowy może złagodzić objawy, w tym ból gardła i uporczywy kaszel.

Miód fasolowy pomaga również w łagodzeniu niektórych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Wpływa korzystnie na florę bakteryjną jelit, wspomaga trawienie, zalecany jest przy refluksie i wrzodach żołądka.

Miód fasolowy działa też wspomagająco na pracę serca i całego układu krwionośnego. Obniża m.in. ciśnienie. Przypisuje mu się również silne właściwości przeciwnowotworowe.

Pamiętajmy też, że miód dodaje energii, koi nerwy i poprawia nastrój.

Więcej o właściwościach innych miodów piszemy TUTAJ.

Miód fasolowy nie jest pierwszym wyborem, ale warto go spróbować (na pewno będzie to ciekawe doznanie smakowe), a następnie włączyć do codziennej diety. Przy regularnym spożywaniu możemy dużo zyskać.

Miód fasolowy można oczywiście łączyć z napojami, ale ciepłymi, nie gorącymi, bo nie chcemy przecież zaprzepaścić jego właściwości. Można go dodać do przestudzonej herbaty czy lemoniady. Sprawdzi się także jako dodatek do owsianki, jogurtu, smoothies czy po prostu na kanapkę. Warto go wykorzystywać w daniach wytrwanych.

CZYTAJ TAKŻE: 

Sposób Ewy Wachowicz na odporność. Postaw na propolis

Jeden z najczęściej fałszowanych produktów. Jak rozpoznać dobry miód?

Polka zrezygnowała z pracy i wkłada głowę do ula. „Wtedy dzieje się magia”