Miranda Derrick krytykuje rolę w „Dancing for the Devil” Netflixa
Derrick odpowiada po tym, jak Netflix opublikował film dokumentalny, w którym ją przedstawia i nazywa firmę zarządzającą talentami TikTok 7M Films kultową. Derrick twierdzi, że to nieprawda i dokument jest jednostronny.
Twórczyni TikToka, Miranda Derrick, zaprzecza twierdzeniom rodziny, że należy do sekty po premierze „Dancing for the Devil: The 7M TikTok Cult” na platformie Netflix.
Dokument, którego premiera odbyła się w zeszłym tygodniu, koncentruje się na firmie 7M Films zajmującej się zarządzaniem talentami w serwisie TikTok i Kościele Shekinah. Zawiera wywiady z byłymi klientami 7M, którzy twierdzą, że zarówno firma, jak i kościół to sekta. Film oskarża także założyciela firmy i kościoła Roberta Shinna o wyzysk, pranie mózgu i kilka form znęcania się, czemu zaprzeczył wcześniej w dokumentach sądowych oraz w oświadczeniu firmy dla Daily Beast z 2022 roku.
Derrick, jeden z bohaterów serialu, który podpisał kontrakt z 7M Films, nazwał dokument jednostronnym.
Na początku 2022 roku rodzice i siostra Derricka opublikowali film, w którym twierdzą, że firma „wyprała jej mózg”, aby zakończyła komunikację. Derrick i jej siostra Melanie Wilking wcześniej publikowały krótkie układy taneczne na swoim wspólnym koncie w mediach społecznościowych o nazwie Wilking Sisters na TikToku i Instagramie, gromadząc miliony obserwujących, zanim każda z nich zdecydowała się na solową karierę.
W artykule na Instagramie opublikowanym późnym wieczorem w środę Derrick powiedział, że chociaż toczące się postępowanie sądowe uniemożliwia jej ustosunkowanie się do konkretnych zarzutów, chciała podzielić się swoją wersją historii.
„Kocham moją mamę, tatę i Melanie i oni na zawsze będą częścią mojego życia” – napisała. „Prawda jest taka, że tym razem po prostu nie dogadujemy się”.
Oto, co wiemy.
Derrick twierdzi, że rodzina odrzuca jej przyjęcie religii
Derrick powiedziała, że odkąd zaczęła przyjmować religię, chodząc dwa razy w tygodniu do kościoła, jej niereligijni rodzice i siostra oskarżyli ją o przynależność do „kulty”.
„W 2020 roku oddałem swoje życie Jezusowi Chrystusowi i na samym początku poprosiłem moją rodzinę o trochę przestrzeni, aby zebrać myśli i przepracować nową drogę” – powiedział Derrick. „Moja rodzina nie uszanowała przestrzeni, o którą prosiłam, i zobaczyłam jej inną stronę, jakiej nigdy wcześniej nie widziałam. Szczerze mówiąc, wściekłam się, sfrustrowana i zirytowana, że byli tak apodyktyczni i chaotyczni”.
Internetowa tancerka podzieliła się informacją, że jej siostra wylogowała Derricka z konta Wilking Sisters i odrzuciła jej prośby o dostęp, przez co „nie miała innego wyjścia, jak tylko rozpocząć własną karierę”.
Derrick wspomina wizytę u ich hospitalizowanego dziadka w 2020 r., w dniu swojej śmierci, i że Wilking poczuł się urażony i zły, gdy zaczęła się modlić podczas jazdy tam samochodem. Dodała, że zdecydowała się nie uczestniczyć w jego pogrzebie w Michigan ze strachu, że rodzice uniemożliwią jej powrót do domu w Los Angeles.
„Spotykałem się z nimi przez ostatnie kilka lat, aby zadośćuczynić, ruszyć dalej i rozwiązać problemy jako rodzina. Ten dokument stworzył między nami kolejne wyzwanie, ponieważ pracuję nad przezwyciężeniem tego publicznego ataku” – powiedział Derrick. „Nikt nie lubi być przedstawiany jako ktoś, kto ma wyprany mózg/nie kontroluje własnego życia/skorupy/córki/siostry będącej ofiarą handlu ludźmi, jeśli to nie jest prawda”.
Melanie wątpi, że Miranda widziała film dokumentalny
W środowym wywiadzie dla Glamour Wilking stwierdziła, że na podstawie jej zeznań wątpi, czy Derrick rzeczywiście oglądał dokument.
„Wydaje mi się, że jest bardzo jasne, że tego nie oglądała, ponieważ sprawa jest o wiele ważniejsza niż tylko nasza sytuacja rodzinna” – powiedział Wilking. „To sięga o wiele głębiej i jeśli obejrzysz ten dokument, będziesz o tym wiedział. Jest mi bardzo smutno, bardzo smutno było, kiedy to przeczytałem. I nie wierzę, że ona to oglądała”.
Powiedziała, że Derrick i jej mąż byli 25 maja na jej ślubie z graczem NFL Austinem Ekelerem w Las Vegas i że „interakcje sióstr były bardzo pozytywne”.
„Cieszę się, że możemy wspólnie dzielić się tym wspomnieniem” – powiedziała.
Shinn oskarża byłych członków 7M o zniesławienie go.
W 2022 r. Shinn złożył pozew o zniesławienie przeciwko kilku członkom 7M, oskarżając ich o podnoszenie zarzutów zniesławienia i zniesławienia handlowego za składanie „fałszywych oświadczeń”, że jego organizacje są sektą oraz o dokonywanie „rażących, zniesławiających ataków na media społecznościowe i inne” – twierdzi. CNN.
W marcu 2023 roku Aubrey Fisher-Greene, Kylie Douglas, Kevin „Konkrete” Davis i inni złożyli pozew wzajemny, w którym oskarżali Shinna o prowadzenie „kultu” i wykorzystywanie swoich wyznawców.
W skardze wzajemnej Shinnowi zarzucono, że sprawował kontrolę nad życiem członków swojego kościoła na różne sposoby, od finansowych po zdrowotne i nie tylko.
Firma USA TODAY skontaktowała się z firmą 7M i prawnikiem reprezentującym firmę.
Według strony internetowej 7M firma zajmująca się zarządzaniem talentami z siedzibą w Los Angeles reprezentuje „jednych z najważniejszych na świecie osób mających wpływ na media społecznościowe”. Jak podaje firma, liczba obserwujących jej klientów w mediach społecznościowych, do których zaliczają się profesjonalni tancerze, aktorzy, modelki i profesjonaliści z branży muzycznej, wzrosła z 1,78 mln do 10,42 mln od momentu jej założenia w 2021 roku.
Współautor: Emily DeLetter