Polska

Mistrz Polski w energetyce stanie pod lupą w związku z niedostarczoną ropą

  • 12 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Mistrz Polski w energetyce stanie pod lupą w związku z niedostarczoną ropą


(Bloomberg) – Polski rząd nasilił wezwania do szczegółowego dochodzenia w sprawie krajowego potentata naftowego Orlen SA po tym, jak firma zaksięgowała stratę w wysokości 400 milionów dolarów na zamówionej, ale nie otrzymanej ropie.

Najczęściej czytane przez Bloomberg

Akcje Orlenu w piątek kontynuowały straty. Rozwój sytuacji jest następstwem ujawnionych w tym tygodniu doniesień, że za kadencji byłego dyrektora generalnego Orlenu Daniela Obajtka szwajcarska jednostka handlowa koncernu nie otrzymała baryłek, za które zobowiązała się przedpłacić, co zmusiło państwową spółkę-matkę do odpisania 1,6 miliarda złotych, czyli 400 dolarów milion.

Płatności jednostki dokonywane były na rzecz pośredników naftowych, z którymi spółka nigdy wcześniej nie współpracowała i bez zabezpieczenia – poinformował Orlen w czwartkowym komunikacie. Strata i nietypowy charakter płatności podważają kontrolę korporacyjną firmy.

Umorzenie to „ogromna strata, która wskazuje na skrajną nieodpowiedzialność” – powiedział w piątek w Radiu Zet minister finansów Andrzej Domański, wzywając prokuraturę do przeprowadzenia „solidnego” śledztwa. Minister właściwy do spraw służb specjalnych Tomasz Siemoniak powiedział Wp.pl, że prokuratorzy traktują Orlen „z najwyższą powagą”.

Warto przeczytać!  Polski etap diecezjalny dobiega końca z powodu katolickiej położnej, która rodziła w katolickim obozie Auschwitz-Detroit

Orlen był w centrum kontrowersji pod rządami Obajtka, lojalisty poprzedniej populistycznej administracji w Polsce. W styczniu prokuratura wszczęła kilka dochodzeń w sprawie przejęcia przez Orlen rafinerii Grupy Lotos SA i jej polityki cenowej, co w ubiegłym roku spowodowało braki paliwa na stacjach paliw.

Wycena rabatu

Akcje rafinerii spadły w piątek aż o 2,5%, po czym w Warszawie spadły o 0,5%. W czwartek akcje spółki straciły 2,2%.

„Na razie reakcja rynku nie jest duża, inwestorzy wycenili już spółkę z dyskontem, biorąc pod uwagę i tak już niskie standardy ładu korporacyjnego” – powiedział Kamil Kliszcz, analityk mBanku SA. „Ten przypadek oszustwa, mimo że jest istotny, nie jest całkowitym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę trwający audyt firmy prowadzony przez nowy rząd”.

Minister finansów Andrzej Domański nalegał, aby prokuratorzy i inne służby „dokładnie” przyjrzeli się temu, co robi Obajtek, zaś koordynator polskich służb Tomasz Siemoniak powiedział Wp.pl, że prokuratorzy zajmują się sprawą Orlenu „z najwyższą powagą”.

Obajtek powiedział w X, że odpowiedzialność za transakcję szwajcarskiej jednostki ponoszą jej obecni menadżerowie. Odpowiadając na inny spór dotyczący przetargów, stwierdził, że audyty wykazały, że poszczególne procesy zakupowe Orlenu odbywały się legalnie i pod nadzorem służb bezpieczeństwa państwa.

Warto przeczytać!  Pobudka: wnioski wyciągnięte z Polski muszą potwierdzić, że gruźlica jest priorytetem zdrowotnym UE

Michał Rog, były członek zarządu Orlenu odpowiedzialny za handel i logistykę, który współpracował z Obajtkiem, w oświadczeniu przesłanym w piątek do państwowej telewizji PAP poinformował, że na koniec lutego spółka ma otwarte kontrakty na dostawy oleju napędowego z Bahrajnu, ropy i dostawy oleju opałowego z Wenezueli oraz umowy na ropę z Sudanu Południowego.

Według Roga wszyscy partnerzy biznesowi szwajcarskiej jednostki zostali przez spółkę zweryfikowani i wszyscy byli gotowi do wywiązania się z kontraktów. W czwartkowym komunikacie Orlen podał, że zakończenie podejrzanych dostaw zaplanowano na koniec stycznia.

Jak poinformowała bydgoska prokuratura, były dyrektor generalny szwajcarskiej jednostki, utworzonej przez Orlen w sierpniu 2022 roku, został zatrzymany w Polsce dwa miesiące temu w ramach śledztwa w sprawie oszustw podatkowych z ostatniej dekady niezwiązanych z koncernem naftowym. Polska. Został zwolniony za kaucją w wysokości 250 000 złotych. Polskie służby specjalne sprawdzają także, czy Orlen nie naruszył rosyjskich sankcji – podało Radio Zet, nie cytując nikogo.

Po odejściu Obajtka nowy zarząd Orlenu zapowiedział odpisy na kwotę 3,8 mld dolarów i stwierdził, że prawdopodobnie nie wypłaci dodatkowej dywidendy w związku z kontynuacją audytu finansów spółki.

Warto przeczytać!  Za uszkodzony nagrobek dostaniesz zwrot kosztów! To nawet kilkanaście tys. złotych

„Niekorzystnie na spółkę może wpłynąć każda nowa informacja, że ​​złamała embargo i grozi jej kara lub że kłopoty szwajcarskiej jednostki mają charakter systemowy” – powiedział Kliszcz z mBanku. „Z drugiej strony skrupulatny audyt przeszłości pozwala niektórym inwestorom uwierzyć, że nowe kierownictwo uporządkuje politykę zakupową i inwestycyjną, co może przynieść znaczne oszczędności”.

–Z pomocą Konrada Krasuskiego.

(Aktualizacja ceny zamknięcia, nowe szczegóły i komentarze byłego menedżera Orlenu, począwszy od drugiego akapitu.)

Najczęściej czytane w Bloomberg Businessweek

©2024 Bloomberg LP


Źródło