Polska

Młodzi księża mówią o upadku Kościoła w Polsce. „Uwaga, chowajcie dzieci!”

  • 20 listopada, 2023
  • 3 min read
Młodzi księża mówią o upadku Kościoła w Polsce. „Uwaga, chowajcie dzieci!”


  • Pogłębia się kryzys Kościoła katolickiego w Polsce. Sytuacji nie poprawiają incydenty z udziałem księży, takie jak głośna afera z orgią w Dąbrowie Górniczej
  • Młodzi księża ubolewają nad tym, że „odpowiedzialność zbiorowa” za takie afery wpływa na ich codzienne życie. Często spotykają się z szykanami ze strony przypadkowych ludzi tylko dlatego, że noszą koloratkę i sutannę
  • Uważają, że wszelkie „grzechy” należy rozliczyć. Kościół może wyjść z tego mocno odchudzony, ale „bardziej prawdziwy”
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Niechętnie mówią o tym, jak bywają traktowani przez ludzi na ulicy, bo nie chcą użalać się nad sobą. Ale po niedawnym skandalu z orgią na plebanii w Dąbrowie Górniczej jest coraz gorzej. Ks. Wojciech przywołał w Tok FM sytuację z dnia swoich urodzin. Wpadł do sklepu po butelkę prosecco dla siebie i przyjaciół. Za plecami usłyszał: „Jedna butelka nie wystarczy, to będzie długa noc na plebanii”. Na stacji benzynowej ktoś za nim krzyknął „Idzie sierota po PiS-ie. Trzeba będzie się rozstać z pieniążkami dojonymi od państwa”.

Warto przeczytać!  W ławach zdrajców nie było radości. Wiedzą co robią

Ks. Marcin Stopka z kolei usłyszał od kierowcy, który przepuszczał pieszych na pasach, że „klesze nie ustąpi”. Ruszył tuż przed nim.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rozliczenie konieczne, ale „za wcześnie na zmiany” w Kościele

Ks. Marcin opublikował niedawno list otwarty, w którym publicznie przeprosił za aferę w Dąbrowie Górniczej. Napisał w nim, że przeprasza, chociaż nie ma z tym nic wspólnego i nie akceptuje zbiorowej odpowiedzialności Kościoła za podobne incydenty. Czuje się „oszukany” przez księży. — To, jakbyśmy grali w jednej drużynie piłkarskiej i nagle ktoś z »naszych« strzelił samobója — powiedział w Tok FM.


Źródło