Podróże

Moje pierwsze doświadczenie z Airbnb | Miejsca podróży służbowych

  • 12 lutego, 2024
  • 5 min read
Moje pierwsze doświadczenie z Airbnb |  Miejsca podróży służbowych


Chociaż Airbnb rozpoczęło działalność w 2008 r., zatrzymałem się w Airbnb dopiero we wrześniu 2023 r. Większość ludzi wie, że jestem fanem hoteli cztero- i pięciogwiazdkowych – komfortu pobytu, w którym po prostu wślizgujesz się do przestrzeni w pełni zaprojektowanej tak, aby zaspokoić Twoje preferencje w podróży. Ale krótkotrwały pobyt w czyimś domu, mieszkaniu, pensjonacie lub nawet pokoju gościnnym, który pozwala naprawdę doświadczyć pobytu jak miejscowy.

Niezależnie od tego, czy chodzi o przejeżdżanie obok domów w przytulnych dzielnicach, często fantazjowałem, jak to jest tam mieszkać. Albo spacerować brukowanymi uliczkami starych miast i spoglądać w górę: Jak to jest z ludźmi, którzy faktycznie mieszkają na górze i za tymi zewnętrznymi ścianami i oknami?

Moje pierwsze doświadczenie z Airbnb miało miejsce w Ashville w Północnej Karolinie. Zarezerwowałem apartament z dwiema sypialniami i dwiema łazienkami, który służył jako drugie piętro. Dom został wbudowany w zbocze wzgórza, więc mogłem wyjść na patio z tyłu.

Warto przeczytać!  11 ukrytych miejsc w Wielkiej Brytanii, o których Twój przewodnik turystyczny nie powie Ci

Jednostka Airbnb znajdowała się w znanej okolicy, oddalonej o kilka przecznic od centrum miasta. Mimo to, nie znając dróg i parków, zdecydowaliśmy się podczas tego pobytu jeździć samochodem.

Pojechałem na weekend tuż po Święcie Pracy, a celem tej wycieczki było poznanie Karolin. Przyleciałem na lotnisko Ashville, które było dość łatwe w nawigacji i tylko 15 minut do centrum Ashville. Byli w trakcie rozbudowy lotniska, więc wystarczyło zdjąć schody z samolotu i przywitać je słońcem Karoliny. Przyjaciel z Karoliny spotkał mnie na lotnisku i rozpoczęła się nasza podróż.

Po popołudniowej degustacji mikrobrew w Sierra Nevada Brewing Mills River Taproom (która znajduje się bardzo blisko lotniska) i kolejnym zwiedzaniu, w tym szybkim poruszaniu się po mieście, wpisaliśmy adres w naszej aplikacji z mapami i postępowaliśmy zgodnie ze wskazówkami.

Miło było być w samochodzie i jechać do domu. Kiedy zatrzymaliśmy się na parkingu dla gości, udaliśmy się na górę, wprowadziliśmy kod zabezpieczający, aby uzyskać dostęp do jednostki i weszliśmy do środka.

Nasz Airbnb miał podzielony plan pięter z sypialniami i łazienkami po obu stronach oraz otwartym salonem i kuchnią pośrodku – wraz z dostępem do zadaszonego patio z tyłu.

Warto przeczytać!  9 najlepszych miejsc do życia w Kanadzie

Dom był czysty i miał wszystkie zapasy, których można się spodziewać. A właściciele mieli segregator z informacjami o domu, okolicy i butelkę wina na blacie, aby nas przywitać.

Mimo że większość z nas spędza w podróży tylko trochę czasu, miło było mieć przestrzeń, w której byliśmy tylko my – bez gości w holu itp.

Nie zrozumcie mnie źle – jestem największym fanem hotelowych lobby, ich restauracji i barów oraz ludzi, którzy tam przebywają, a nawet miejscowych, którzy korzystają z udogodnień. Ale to była okazja, aby w końcu sprawdzić punkt na liście życzeń: mieć swoje pierwsze doświadczenie z Airbnb.

Czy miał te fantazyjne łazienki, do jakich jestem przyzwyczajony? Nie. Ale były skuteczne (i przyniosłem własne produkty). Czy były w nim designerskie łóżka typu king-size, prześcieradła i poduszki z pierza, które uwielbiam? Nie. Ale sypialnie były wydajne i spełniły swoje zadanie. Czy była obsługa pokoju czy sklep na dole, gdzie można kupić to, o czym zapomniałem? Nie. Ale mogłem udać się do pobliskiego sklepu, jeśli czegoś potrzebowałem (nie potrzebowałem).

Miało w sobie ciepło prywatnego domu – troskliwą atmosferę, w której właściciele poświęcali swój czas i wysiłek, aby oferować gościnność i przy okazji zarobić trochę pieniędzy. Trzeba szanować i to lubić. Cena była odpowiednia, a właściciele byli mili podczas interakcji ze mną podczas rezerwacji i przed przyjazdem.

Warto przeczytać!  Gdzie najlepiej zobaczyć zorzę polarną? 5 najlepszych miejsc na zorzę polarną polecanych przez ekspertów ds. podróży

Rezerwując pobyt, zastanawiałem się, jak rzeczywiste wrażenia będą odpowiadać reklamowanym szczegółom. Czy będzie czysto? Czy będzie głośno? Czy zostanę zablokowany? Czy klimatyzacja i ogrzewanie będą działać? Myślę, że najlepiej będzie przejrzeć opis domu, a następnie sprawdzić recenzje. Pomaga także sprawdzenie, na ile „autentyczni” wydają się właściciele. Albo jak cierpliwe i wyrozumiałe są osoby zarządzające nieruchomością w imieniu właściciela, jeśli zatrudniły innych.

Najwyraźniej jestem nowicjuszem jako krytyk Airbnb. Muszę jednak powiedzieć, że moje pierwsze doświadczenie z Airbnb było miłe. Nie zawsze korzystam z takiej usługi wynajmu domu, ale wiem, że istnieje taka możliwość. Miałem okazję poczuć się jak miejscowy. A to naprawdę oznacza sukces w podróży.

Opowiedz mi o swoim pierwszym doświadczeniu z Airbnb.


Źródło