Mołdawia: Tajny dokument ujawnia 10-letni plan Rosji destabilizacji Mołdawii
![Mołdawia: Tajny dokument ujawnia 10-letni plan Rosji destabilizacji Mołdawii](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/230310095257-file-moldovan-national-flag-super-tease-770x470.jpg)
(CNN) Tajny plan opracowany przez rosyjskie służby bezpieczeństwa, FSB, zawiera szczegółowe opcje destabilizacji Mołdawii, w tym wspieranie ugrupowań prorosyjskich, wykorzystanie Kościoła prawosławnego i groźby odcięcia dostaw gazu ziemnego.
Wydaje się, że dokument został sporządzony, aby udaremnić przechylenie Mołdawii na Zachód, co obejmuje zacieśnienie stosunków z NATO i wniosek o przystąpienie do Unii Europejskiej. Wielokrotnie odnosi się do tego, jak ważne jest niedopuszczenie Mołdawii do NATO.
Został on uzyskany i po raz pierwszy ujawniony przez konsorcjum mediów, w tym VSquare i Frontstory, RISE Moldova, Expressen w Szwecji, Dossier Center for Investigative Journalism i inne punkty sprzedaży.
CNN widziało pełny dokument, który wydaje się być napisany w 2021 roku przez Dyrekcję ds. Współpracy Transgranicznej FSB. Jej tytuł to „Strategiczne cele Federacji Rosyjskiej w Republice Mołdawii”.
Dokument przedstawia 10-letnią strategię wprowadzenia Mołdawii, byłej republiki radzieckiej wciśniętej między Ukrainę i Rumunię, w strefę wpływów Rosji.
Plan obejmuje uzależnienie Mołdawii od importu rosyjskiego gazu i wywołanie konfliktu społecznego, a także próbę zablokowania dążeń Mołdawii do zdobycia wpływów w prorosyjskim separatystycznym regionie Naddniestrza, gdzie stacjonuje ok. 1500 rosyjskich żołnierzy.
Pięciostronicowy dokument podzielony jest na wiele działów z celami krótko-, średnio- i długoterminowymi. Wśród celów bezpośrednich wymienia się „wsparcie mołdawskich sił politycznych opowiadających się za konstruktywnymi stosunkami z Federacją Rosyjską” oraz „neutralizację inicjatyw Republiki Mołdowy zmierzających do wyeliminowania rosyjskiej obecności wojskowej w Naddniestrzu”.
Cele średnioterminowe to „sprzeciw wobec ekspansjonistycznej polityki Rumunii w Republice Mołdowy” oraz „sprzeciw wobec współpracy między Republiką Mołdowy a NATO”.
Dokument FSB określa długoterminowe cele, w tym „stworzenie stabilnych prorosyjskich grup wpływów w mołdawskich elitach politycznych i gospodarczych” oraz „formowanie negatywnego nastawienia do NATO”.
Zapytany w czwartek o dokument rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział: „Nic nie wiemy o istnieniu takiego planu. Nie wykluczam, że jest to kolejna fikcja. Rosja zawsze była i pozostaje otwarta na budowanie dobrosąsiedzkiego, wzajemnie korzystnego stosunków, w tym z Mołdawią”.
Pieskow dodał: „Bardzo nam przykro, że obecne kierownictwo Mołdawii doświadcza całkowicie nieuzasadnionych i bezpodstawnych uprzedzeń wobec Moskwy”.
Rosja oskarżyła Ukrainę o planowanie inwazji i przejęcia Naddniestrza, które graniczy z południowo-zachodnią Ukrainą. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w zeszłym miesiącu, że Ukraińcy zbierają zbroje w kilku przygranicznych wioskach. Mołdawia i Ukraina odrzuciły pozew.
W zeszłym miesiącu rosyjski prezydent Władimir Putin anulował dekret z 2012 r., który stanowił podstawę suwerenności Mołdawii, mówiąc, że posunięcie to ma na celu „zabezpieczenie interesów narodowych Rosji w związku z głębokimi zmianami zachodzącymi w stosunkach międzynarodowych”.
W ostatnich tygodniach władze Mołdawii aresztowały kilku domniemanych działaczy prorosyjskich, a także domniemanego agenta prywatnej firmy wojskowej Wagnera, który próbował wjechać do kraju.
Kilka protestów zorganizowała też prorosyjska partia w stolicy kraju, Kiszyniowie.
Zarówno Ukraina, jak i Stany Zjednoczone ostrzegają przed rosyjskimi próbami destabilizacji rządu Mołdawii. W zeszły piątek Biały Dom powiedział, że „rosyjscy aktorzy, niektórzy z obecnymi powiązaniami z rosyjskim wywiadem, starają się zorganizować i wykorzystać protesty w Mołdawii jako podstawę do wzniecenia sfabrykowanej rebelii przeciwko mołdawskiemu rządowi”.
Przedstawiciele zachodniego wywiadu twierdzą, że rosyjska strategia sama w sobie nie jest zaskakująca, ale mogła zostać przyspieszona, ponieważ rząd Mołdawii intensyfikuje wysiłki na rzecz bliższej współpracy z USA i państwami europejskimi.
Obecna prezydent Mołdawii Maia Sandu zastąpiła pod koniec 2020 roku bliskiego Kremlowi Igora Dodona. Prozachodnia partia PAS wygrała wybory parlamentarne w kolejnym roku.
Prorosyjska partia Shor organizowała w tym roku cotygodniowe demonstracje w stolicy Kiszyniowie, przyciągając kilka tysięcy osób na protesty przeciwko wysokim cenom energii. Partia zorganizowała transport dla uczestników.
Partii przewodzi Ilan Shor, biznesmen powiązany z Rosją, oskarżony o kradzież miliardów dolarów z mołdawskich banków w 2014 roku. Później został skazany za oszustwo, ale zaprzeczył, jakoby dopuścił się jakichkolwiek wykroczeń.
Departament Skarbu USA nałożył sankcje na Shora, jego żonę i partię w październiku 2022 r., mówiąc, że „Shor współpracował z rosyjskimi osobami w celu stworzenia sojuszu politycznego w celu kontrolowania parlamentu Mołdawii, który następnie wspierałby kilka aktów prawnych w interesie Federacji Rosyjskiej ”.
Obecnie uważa się, że Shor przebywa w Izraelu.
Stany Zjednoczone zadeklarowały wsparcie budżetowe dla rządu Mołdawii, aby pomóc mu uporać się z wysokimi cenami energii. Taryfy na gaz poszybowały w górę w ciągu ostatniego roku w wyniku konfliktu na Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly był w czwartek w Kiszyniowie. Powiedział: „Niewiele społeczeństw lepiej rozumie podstępną taktykę rosyjskiej złośliwej działalności niż Mołdawia i Gruzja”, dodając, że „Wielka Brytania nie będzie stać bezczynnie, podczas gdy Moskwa rażąco podważa ich demokrację, suwerenność i integralność terytorialną”.
Sprytnie zapowiedział dalsze wsparcie finansowe dla Mołdawii w walce z wysokimi cenami energii.
Jedna z liderek Shora, Marina Tauber, powiedziała szwedzkiej filii CNN Expressen, że partia domaga się od rządu pokrycia rachunków za energię w miesiącach zimowych. Zaprzeczyła, jakoby Rosja pomagała organizować lub finansować protesty.
Reporter Expressen Mattias Carlsson, który przebywa w Kiszyniowie, powiedział CNN, że ostatni protest zorganizowany przez Shora w piątek w zeszłym tygodniu doprowadził do kilku aresztowań. Powiedział, że wśród mediów uczestniczących w wydarzeniu był reporter rosyjskiego państwowego portalu Sputnik.
Rosyjscy urzędnicy często podkreślali znaczenie przyjaznego Moskwie rządu Mołdawii, a także znaczenie regionu Naddniestrza.
Wkrótce po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym ub.r. ówczesny dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji gen. dywizji Rustam Minniekajew powiedział, że jednym z celów tzw. Ukrainy do regionu Naddniestrza.