Świat

Molo otwiera się dla pomocy dla Gazy, gdy USA ostrzegają przed „nieuchronną klęską głodu”

  • 17 maja, 2024
  • 5 min read


Odblokuj Editor’s Digest za darmo

Pierwsza pomoc humanitarna dotarła do Gazy drogą morską przez wybudowane w USA pływające molo w piątek, ponieważ dostawy drogą lądową często utrudniały izraelskie ograniczenia i protesty członków skrajnej prawicy.

Nowa trasa pomocy spotkała się jednak z krytyką ze strony grup pomocowych, które twierdzą, że jest ona kosztowna i ma ograniczone możliwości pomocy mieszkańcom Gazy borykającym się z dotkliwymi niedoborami żywności w porównaniu ze znacznie wydajniejszymi drogami lądowymi.

Przybycie jest następstwem dwóch miesięcy pracy sił amerykańskich, których koszt wynosi około 320 milionów dolarów i stanowi część większego korytarza morskiego między Cyprem a Gazą, którego celem jest pomoc w wysłaniu większej pomocy na oblężone terytorium.

Centralne Dowództwo USA stwierdziło, że jest to „ciągły, wielonarodowy wysiłek mający na celu dostarczenie dodatkowej pomocy palestyńskiej ludności cywilnej w Gazie korytarzem morskim o charakterze całkowicie humanitarnym” i obejmie dostawy ofiarowane przez kraje i grupy pomocowe.

Wyższy urzędnik ONZ, który poprosił o anonimowość, w zeszłym miesiącu nazwał projekt „marnotrawstwem odwracającym uwagę”. „Są drogi, są przejścia graniczne – są [already] pomoc czeka poza Gazą” – powiedział urzędnik.

Według danych ONZ i izraelskiej armii, zanim atak Hamasu na Izrael z 7 października wywołał wojnę, Gaza otrzymywała dziennie około 500 ciężarówek z pomocą, a liczba ta spadła do około 200 dziennie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.

Warto przeczytać!  Raport stwierdza, że ​​świat wytwarza więcej plastikowych odpadów jednorazowego użytku niż kiedykolwiek wcześniej

Trasa molo jest w stanie obsłużyć 150 ciężarówek dziennie. ONZ szacuje, że Gaza potrzebuje aż 1000 ciężarówek z pomocą dziennie przez kilka tygodni, aby przezwyciężyć głębokie niedobory żywności, lekarstw i innych kluczowych dostaw, które narosły w ostatnich miesiącach.

Prezydent USA Joe Biden ogłosił inicjatywę pływającego molo w marcu w obliczu głębokiego zaniepokojenia narastającym kryzysem humanitarnym w Gazie po miesiącach konfliktu, w tym ostrzeżeniach grup pomocowych skierowanych do ludności na skraju głodu.

Departament stanu USA wyraził w czwartek „głęboko zaniepokojony doniesieniami wskazującymi na pogarszanie się warunków i nieuchronną klęskę głodu w Gazie”.

„Izrael musi zrobić więcej, aby pilnie zapewnić trwały i niezakłócony dostęp pomocy humanitarnej do północnej i południowej Gazy” – dodał.

Pomoc wysyłana do Gazy drogą morską jest dostarczana i kontrolowana na Cyprze, następnie transportowana na pływającą platformę u wybrzeży enklawy, a następnie przewożona na pokładach statków armii amerykańskiej do molo i grobli przymocowanej do linii brzegowej Gazy.

Urzędnicy Pentagonu dali jasno do zrozumienia, że ​​w Strefie Gazy nie będą obecne żadne wojska amerykańskie, a oczekuje się, że Światowy Program Żywnościowy przejmie odpowiedzialność za dystrybucję pomocy na tym terytorium.

Warto przeczytać!  Kościół anglikański zatwierdza „modlitwy o Boże błogosławieństwo” dla par tej samej płci: „Długa droga”

Izraelskie wojsko oświadczyło, że pomoże zabezpieczyć molo – oficjalnie znane jako Joint Logistics Over-the-Shore (JLOTS) – zarówno na morzu, jak i w punkcie dokowania na południe od miasta Gaza.

„Wsparcie tej misji humanitarnej jest najwyższym priorytetem w naszych operacjach” – powiedział w czwartek Nadav Shoshani, rzecznik izraelskiej armii.

Napływ pomocy do enklawy palestyńskiej został spowolniony przez izraelskie inspekcje na przejściach granicznych, brak bezpieczeństwa dystrybucji w rozdartej wojną Strefie Gazy oraz skrajnie prawicowych izraelskich protestujących, którzy sprzeciwiają się jakiejkolwiek pomocy dla Gazy i starają się blokować konwoje humanitarne z dotarcie na terytorium.

Izraelskie wojsko upiera się, że molo nie miało zastąpić innych szlaków, ale byłoby dodatkowym punktem wejścia pomocy, szczególnie dla zniszczonej północnej Strefy Gazy. Po miesiącach opóźnień Izrael otworzył niedawno dwa nowe lądowe przejścia graniczne na północ od swojego terytorium.

Personel wojskowy schodzący na ląd z zatoki RFA Cardigan Bay
Personel wojskowy schodzi na ląd z brytyjskiego RFA Cardigan Bay, aby pomóc przy budowie molo © UK MOD Prawa autorskie Korony

Według międzynarodowych grup pomocowych nadal trwają zrzuty powietrza z krajów, w tym Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Jordanii, ale ich skutki są znikome.

W zeszłym tygodniu ogólne dostawy pomocy humanitarnej do Gazy ponownie zostały zakłócone po tym, jak Izrael rozpoczął na początku tego miesiąca ofensywę wojskową w południowym mieście Rafah, zajmując kluczowe przejście graniczne z Egiptem.

Warto przeczytać!  Zachodni Brzeg: Palestyńczyk zabity po zaginięciu izraelskiego chłopca

Z dokumentów, do których ma dostęp „Financial Times”, Kair z kolei wstrzymał wszelkie dostawy pomocy ze swojego terytorium. W czwartek ponad 350 ciężarówek wjechało do Gazy, zdecydowana większość albo bezpośrednio z Izraela, albo z palestyńskiego sektora prywatnego na Zachodnim Brzegu.

Główne przejście Kerem Szalom między Izraelem a Gazą również było sporadycznie zamykane z powodu ostrzału rakietowego Hamasu, w wyniku którego w zeszłym tygodniu zginęło czterech izraelskich żołnierzy.

W czwartkowy wieczór ciężarówka, która prawdopodobnie przewoziła pomoc dla Gazy, została zatrzymana na autostradzie na Zachodnim Brzegu i podpalona przez skrajnie prawicowych izraelskich protestujących.

Trzech izraelskich żołnierzy zostało rannych podczas próby udzielenia pomocy medycznej kierowcy i rozproszenia ludzi – poinformowało izraelskie wojsko. Izraelskie media podały, że był to co najmniej czwarty taki atak na konwój z pomocą dla Strefy Gazy przekraczający terytorium Izraela z Jordanii lub Zachodniego Brzegu od końca ubiegłego tygodnia.

Skrajnie prawicowy minister finansów Izraela Bezalel Smotrich napisał w czwartek do premiera Benjamina Netanjahu, żądając „wyjaśnień” w sprawie dostaw pomocy dla Gazy bezpośrednio z Zachodniego Brzegu i Izraela. Twierdził, że dostarczanie pomocy tą drogą stanowi naruszenie wcześniejszych decyzji rządu.

„Musimy pokonać Hamas – wznowienie handlu z Gazą nie jest właściwą drogą” – napisał Smotrich.


Źródło